Maluch sprzedany :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Niniejszym zawiadamiam cały TGR, że w dniu dzisiejszym rozstałem się z moją rajdówką. Poszła w dobre ręce. Tym samym pragnę podziękować bez wyjątku wszystkim TGR-owcom za wsparcie, pomoc przed w trakcie po i poza zawodami. Wszystkim rywalom w klasie i w generalce. W szczególności podziękowania składam Łukaszowi za doskonałe przygotowanie nadwozia i zawieszenia. Mateuszowi i Maćkowi Radeckim za wspaniale zrobiony silnik całą resztę, Ziobrowi za zawsze bezinteresowną chęc do pomocy i serwisowanie auta oraz za to, że przewiózł mnie moim własnym autem na ''goracym fotelu'' i nic się mi nie stało Wszystkim, którzy mieli odwagę usiąść ze mną na ''prawym'', ale w szczególności mojej Magdzie, z którą spędziłem w tym aucie 5 fantastycznych rajdowych lat. To była wspaniała przygoda. Spełnienie dziecinnych marzeń i pasja, która nigdy nie przeminie.
  
 
A co po maluszku?
  
 
Na razie yamaha ybr 125 diversion:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c488ee33a4249bf0.html

można obejrzeć
  
 
Nie ma za co Słupi - tez sie ciesze ze moglem Ci zawsze pomoc. Ale zamiany 4 kolek na 2 to nie wiem czy Ci wybacze, chociaz sam mialem mysli zeby se motor kupic

pozdro i milego uzytkowania

niestety na dwoch kolkach nie nie znam, teraz musisz dzwonic do Drozdzowy jak co

pozdro
  
 
Janusz to jak śnieg spadnie to śmigamy na ERGu Nie żal Ci?
  
 
Janusz - nie za maly tez motor dla Ciebie? Przeca to troche wieksze jest od skutera (gabaryty + silnik)
  
 
Śmigania trochę szkoda, chociaż na śniegu i tak nie jeździłem, a motor ok bo do nauki dobry. Nie bardzo jeszcze umiem jeździć, a szkoda się zabić na początek. Ma przelotową prędkość w granicach 80-90 km/h (max coś w granicach 105 - 110 czyli tak jak maluch właściwie )więc do spokojnej małej turystyki wystarczy. A docelowo chcę coś w stylu Hondy CBF 600 albo Suzuki 600 bandit lub też Hondy 660 Transalp. Na razie skończyłem kurs teorii na prawko kat A.
  
 
Najbardziej mi szkoda, że maluch nie poszedł do kogoś z naszej "rodziny".