CB radyjko przestaje chwilami działać... O co chodzi?

Tzn działa, ale chwilami traci jakby zasięg. Mogę słyszeć tylko tych do 50-100 m ode mnie. Dalej nie słychać nic i nie pomaga kręcenie czułością.
Np. wczoraj jechałem 80 km w jedną stronę - działało bez zarzutu. A wracając nie słyszałem nic. Skręcenie czułości na maxa nie powoduje szumów, jak zazwyczaj być powinno. I słyszę tylko gości w bezpośrednim otoczeniu (50-100m). Tak było całą powrotna drogę.
Dziś rano włączam - działa wszystko poprawnie. Potem przestało na jakieś 5 minut, i potem znowu OK.
Już nie wiem, o co chodzi. Macie jeakieś pomysły??? To wina radia, czy anteny?

Wtyk anteny - jeden się rozlutował, gość w serwisie wymienił go na nowy... Przy tamtym starym wtyku też się tak działo, ale ruszając kablem przy wtyku dało się ustawić dobrze... Teraz ruszam kablem i wtykiem i żadnych zmian nie ma.

Antena Hustler100 na magnesie... Możliwe, żeby po 4 miesiącach się zje....ła???

Cytat:

2008-04-18 23:13:18, szurmen pisze: Antena Hustler100 na magnesie... Możliwe, żeby po 4 miesiącach się zje....ła???

tylko jak masz mozliwosc to poszukaj jakis lepszy bo u mnie wymienilem w drugim zestawie i mam jakies dodatkowe zaklocenia w peugocie partnerze
silnik benzyna a dieslu ladnie cichutko