Bagażnik nie chce się otworzyć

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Help!

Ani z kluczyka, to już jakiś czas, a dziś już nawet w linki kolo fotela.

O co mu chodzi?
  
 
sprobuj niech jedna osoba naciska mocno klape a ty w tym czasie naciskaj linke kolo fotela
  
 
Mnie nie chciał się otwożyć z linki, jak miałem zapakowany bagażnik na maxa i zamykając bagaże wypychały klapę, dopiero jak jedna osoba docisnęła klapę, to otworzył się z linki. Może masz za bardzo wykrecone odboje i wtedy bedzie podobnie jak u mnie...
  
 
no wlasnie co z tym zrobic? Bo ja mam tak samo, a jak odboje wkręce to sie luks otwiera., ale klapa skacze na nierównosciach
  
 
też tak miałem kiedyś wpakowanie się od środka torx odkręciłem cycka w którego zaskakuje zamek przykręciłem i pomogło
  
 
No jeszcze jest możliwość podniesienia haka, który jest w tylnym pasie, jeśli się nie mylę, to tam są fasolki, więc będziesz mógł wykręcić odboje, a zamek będzie się normalnie domykał. Jeśli fasolek nie ma, to je zrób...
  
 
nie wiem o jakie fasolki chodzi Ja mam tak że jak przycisne ten element ktorym rusza linka (przytrzymam go reka) to druga osoba moze na fulla wcisnac to do otwierania a to nawet nie drgnie, a jak nie trzymam jest ok, wiec wyglada jakby linka gdzies miala ujscie. Ja mam niestety otwieranie na wcisk dźwigni a nie pociagniecie do gory
  
 
"Fasolka" czyli podłużne otwory umożliwiające regulację. A ty masz po prostu rozstawiony zamek. Musisz poluzować śruby trzymające ten pałąk, o który zamyka się zamek, poprawnie wyregulować odboje, ustawić ten zaczep i porządnie go dokręcić. Nie zaszkodzi pewnie też przeczyszczenie tego wszystkiego i sprawdzenie stanu linki. W sumie kilka chwil roboty.
  
 
wez pileczke tenisowa, zrob dziure, przyluz do zamka i mocno nacisnij na pilke, powinno pomoc, przynajmniej jednej babeczce sie to udalo


teraz powracajac do normalnego swiata i tematu, mialem podobny problem gdy kupilem mojego essiego, poprzedni wlasciciel za bardzo odrecil odboje i bardzo ciezko sie otwieralo z klucza, z linki to trzeba bylo uzyc znacznej sily,

wzialem srubokret i nieco wkrecilel, wlasciwie znacznie, skutek byl natychmialtowy, kluczem jak w masle, a z linki to jednym palcem ale wlasnie na dziurach klapa miala nieprzyjemne drgania, wiec odkrecilem nieco odboje, niestety dalej byly drgania, musialem sie pewien czas z tym pomeczyc aby dojsc do perfekcji, ale teraz ma SUPER i spokoj , mysle na dluzej


zycze powodzenia

pozdrawiam
  
 
Wszyscy mówią jak zaradzić problemowi a nikt się nie zastanawia dlaczego nagle (jak mniemam) się tak stało? Od tego bym zaczął.

Co do regulacji zamka domyślam się, że możesz jakoś otwierać klapę, ten element w tylnym pasie za który trzyma zamek jest w pełni regulowane tj. nie ma tam otworów podłużnych tylko są potężne dziury które pozwalają na regulację w szerokim zakresie zarówno góra-dół jak i prawo-lewo. Śruby Torx naturalnie.
Co do ustawienia klapy to odboje owszem decydują o tym co by klapa nie wpadała bardziej niż powinna ale o prawidłowym domknięciu decyduje jej pozycja względem uszczelki, a uchwytem w tylnym pasie trzeba to wyregulować.
Jeśli klapa nie chce się otwierać z linki to należy oblookać zamek (znajduje się na klapie) i z niego wystaje takie cięgno metalowe z plastikową nasadką, to ono jest odpowiedzialne za przekazanie sygnału otwarcia z linki do zamka. Czasami jak się wozi coś dużego to można uderzyć klapą i ten element się odgina, wtedy na linkę się nie otworzy. Otwieranie z kluczyka to już całkiem inny temat - wkładka lubi się często zacinać na to nie ma rady.
Powodzenia.