XVII - koncert życzeń / burza mózgów

tym razem eksperymentalnie zarzucam taki temat do wszystkich, nie tylko do weteranów

1. zgłaszać swoje propozycje dotyczące jesiennego zlotu - nasze wymagania: lotnisko, ośrodek lub kwatery blisko siebie na na 30-50 aut, czyli 40-60 osób, spokojna okolica do przeprowadzenia rajdu

z propozycją wiąże się oczywiście obowiązek ogarnięcia organizacji ( kasa, rezerwacje, wyjazdy na pobadywanie terenu, dobranie sobie ludzi do ogarnięcia przygotowań do zlotu - musicie przygotować sie na wyjęcie 1-2 dni z życiorysu)

2. zgłaszać propozycję czego byście oczekiwali od zlotu - nowych konkurencji, nowych atrakcji, modyfikacji istniejących gier i zabaw - wszystko z głową czyli zgłaszająć pomysł , nawet jeśli nie będziecie w pełni nad nim panować, musicie spodziewać się że ktoś będzie chciał waszej pomocy nad opanowaniem tego ( a może nie, wystarczy sam pomysł byle możliwy do realizacji) np. chciałbym koncert czegoś tam, chciałbym pokaz filmów moto, chciałbym paintball/asg, chciałbym nakręcić film fabularny z omegą w tle, chciałbym przejechania konwojem po mieście ( organizacja konwoju, policja itp) ........... i tysiąc innych

pamiętajcie że to burza mózgów - nie ma głupich pomysłów każdy jest dobry

pamiętajcie też że jeśli nigdy nie byliście na żadnym LOB PARTY absolutnie Was to nie przekreśla, ale liczcie się z tym że ostro pomysł zweryfikujemy i nie będziecie sami tego organizować, nie jesteśmy klubem internetowych duchów - jesteśmy żywi i prawdziwi a na zaufanie trzeba zapracować.

mamy kilka pomysłów, ale chcielibyśmy wysłuchac wszystkich

NIE STÓJMY W MIEJSCU - ROZWIJAJMY SIE

Proponuję Turawę/Szczedrzyk koło Opola, lotnisko w Kamieniu Śląskim.
Nad jeziorem są ośrodki wypoczynkowe i to od groma. Postaram się wybadać czy są jakieś z domkami i o jakiej pojemności. Lotniska niestety w ogóle nie znam i nie wiem czy są możliwości wynajęcia, ale wszystko jest do ogarnięcia, jeśli towarzystwu LOB'owemu nie przeszkadzałoby dla odmiany południe.
EDIT: Możliwość wynajmu płyty jest, niestety koszt trochę wysoki - 500zł netto za godzinę.
EDIT2: Jest jeszcze lotnisko w Brzegu - odległość 50 km.


[ wiadomość edytowana przez: Szcurek dnia 2008-05-15 11:05:50 ]

[ wiadomość edytowana przez: Szcurek dnia 2008-05-15 11:36:51 ]

- Konkurencji, ktorej mi zabraklo jest pchanie Omegi na 30m na czas
- Lotnisko i konkurencje na nim (1/8 (a moze tym razem 1/4?)mili oraz KJS) obowiazkowo musza byc. Moze jeszcze holowanie na czas na 1/4mili?
- Fajna sprawa byloby takze szkolenie pod czujnym okiem kogos kto sie zna (jest ktos taki w klubie?) Wiadomo ze jeden dzien nauki to nic, ale zawsze jakies podstawy scisle uwzgledniajace nasze samochody udaloby sie zdobyc. Plus do teorii troche praktyki Nie wiem jak inni, ale ja z mila checia wzialbym w czyms takim udzial, nawet jesli zakonczyloby sie tylko na teorii, choc jak wiadomo praktyka przede wszystkim Sam KJS wiele mi uzmyslowil na ile tym samochodem mozna poszalec, a na ile nie

Co do rajdu... jestem za "rajdem nawigacyjnym".

Ustala się jedną trasę z kilkoma punktami kontrolnymi.
Startujący otrzymują kartę nawigacyjną w stylu:

1. start
2. 3,4 km (skrzyżowanie) kieruj się na azymut 45 st.
3. 2 km rozjazd dróg, azymut 275 st.
4. 1,4 km Punkt kontrolny w promieniu 100 m (koło wysokiego drzewa)
5. kierunek 180 st od punktu kontrolnego drogą nr 21 - 5 km
6. punkt kontrolny koło remizy strażackiej (uwaga dizura na 2 km podczas dojazdu)
.
.
.

6. Meta...


Nie podawać miejscowości. Można używać nawigacji (i tak za wiele nie da).

Wszyscy jechali by tą samą trasą. Nie można lecieć za szybko
ponieważ trzeba liczyć km i patrzć na skrzyżowania (ustawiać kompas)...

Zamiast Wetsów siedzących na punktach kontrolnych
zostawić wygenerowane losowo kody 5 literowo-cyfrowe, należy je
wpisać w kartę nawigacyjną przy danym punkcie kontrolnym...

Oczywiście kody może podać telefonicznie ktoś, kto tam był,
innej osobie... ale nawigowanie zacznie się od punktu
kontrolnego i znajomość kodu nic nie da, ponieważ nie wiadomo
jak dalej jechać (do kolejnego punktu).

Co o tym sądzicie?

Cytat:

2008-05-15 11:50:38, marekcaramba pisze: Startujący otrzymują kartę nawigacyjną w stylu: 1. start 2. 3,4 km (skrzyżowanie) kieruj się na azymut 45 st. 3. 2 km rozjazd dróg, azymut 275 st. 4. 1,4 km Punkt kontrolny w promieniu 100 m (koło wysokiego drzewa) 5. kierunek 180 st od punktu kontrolnego drogą nr 21 - 5 km 6. punkt kontrolny koło remizy strażackiej (uwaga dizura na 2 km podczas dojazdu) . . . . Meta... Nie podawać miejscowości. Można używać nawigacji (i tak za wiele nie da)..

Tak myślałem, że można by jeszcze dodać jakieś zabawne zadania typu "odnaleźć dom Wójta/Sołtysa/Bacy i zrobić sobie z nim zdjęcie / zdobyć autograf"

-----------------
"Każdy dzień może być tym ostatnim, a który - nie rozwikłam tej zagadki.."

Cytat:

2008-05-15 12:02:34, ericsson pisze: Tak myślałem, że można by jeszcze dodać jakieś zabawne zadania typu "odnaleźć dom Wójta/Sołtysa/Bacy i zrobić sobie z nim zdjęcie / zdobyć autograf"

po trzecim zawodniku Wójt/Sołtys/Baca do końca życia zniechęca się do Omegi... a o to nam nie chodzi

Cytat:

2008-05-15 11:21:33, zupper pisze: 1. Centralna część Polski by każdemu było tak samo łatwo dojechać. 2. Ośrodek posiadający tyle miejsc by po dwóch dniach o informacji dotyczacej zlotu nie żebrac po kolegach o miejsce w domku zupper

ale to nie miały być puste propozycje Dawaj konkrety, bo to co napisałeś to wszystkich pobożne życzenie od dawna .

Jeszcze jedno...nie przesadzajcie z ilością zabaw i konkurencji. Chodzi o to aby było ciekawie. Kiedyś w Bełchatowie mieliśmy 2 dni zapchane na maxa i nie było czasu na nic (nie było to do końca dobre) - od piątku do soboty bywało: KJS, pchanie omegi, jazda z piłeczką na masce, strzelanie z wiatrówki i innych instrumentów, przeciąganie liny...dalej nie pamiętam.
Był też paintball - kiepsko to wypaliło, ale może teraz - niedrogo wychodzi a moim zdaniem zabawa przednia. Kiedyś myślałem jeszcze o wyścigu równoległym w workach

Tak więc konkrety, sprawdzone i przemyślane poprosimy.

Dla kobiet proponuję powrót do "STRONGWOMAN"

howq


[ wiadomość edytowana przez: Res dnia 2008-05-15 12:30:34 ]

No tak, w Miedźnej jest nadal ośrodek, ale sprzedany na domki
Proponuję więc ten ośrodek
Miejsc dość dużo. Dodatkowe atrakcje. 55 km od lotniska w Rudnikach.

Cytat:

2008-05-15 12:59:49, admeen pisze: Wydaje mi sie, ze rudniki to nie jest chyba dobry pomysl, glownie chodzi o nawierzchnie. Ja np. nie chcialbym jechac tam kjs'a.

Dobrze prawisz. Swojego czasu trafione dwie szyby. Do tego to lotnisko jest pod górkę, albo z górki jak kto woli

Z naszej strony to wiadomo, niech się reszta Polski wypowie.

Zachodniopomorskie jest całe w Lotniskach i terenach przelotowych. Mamy dość niskie zaludnienie/km2

A propos konkurencji, ja tylko mówiłem o drobnym usprawnieniu. Nie ma sensu zapychać kalendarza po dach.

Ale ścigi i KJS można rozegrać równolegle praktycznie bez straty czasowej.
I od razu zostaje 1,5h czasu.