Wiatraki chłodnicy klimatyzacji pracują na II biegu.

Opel Omega 2,5 TD klimatronik 1998r.

Klimatronik jest zawsze włączony i uruchamia się razem z zapłonem. Gdy temperatura silnika na wskaźniku dojdzie do 90 stopni wiatraki chłodnicy klimatyzacji przełączaja sie z I na II bieg.
Pytanie pierwsze: skąd przekaźnik otrzymuje impuls, że potrzebne jest takie chłodzenie, że wiatraki muszą pracować na II biegu?
Po wyłączeniu zapłonu wyłączają sie oczywiście wiatraki. I jeżeli silnik nie wystudzi sie maxymalnie ( przez noc) to przy następnym włączeniu wiatraki ruszają od razu z II biegu. Jeżeli silnik wystudzi się do temperatury pomiedzy 80 a 90 stopni to wiatraki również startują od razu z II biegu chyba, że wyłączę klimatyzację ręcznie przed wyłączeniem zapłonu, bo wtedy przy uruchomieniu silnika i ręcznym właczeniu klimatyzacji , ruszają z I biegu do 90 stopni na wskaźniku no a potem wiadomo włącza sie II bieg i tak w koło.
Drugie pytanie : Dlaczego nie powstaje drugi impuls który przełącza wiatraki na I bieg?
Uprzejmie prosze o pomoc w tej sprawie.
P.s
Temperatura na wskaźniku w czasie jazdy utrzymuje się pomiedzy 92,5 a 95 stopni.
Termostat nowy Wahler wymieniony rok temu , dobrany do tego silnika. Zresztą były to zupełnie inne objawy. Chłodnice nowe w idealnej czystości regularnie przemywane dla dobrego przepływu powietrza. Wisko działa prawidłowo
Pozdrawiam Lobowiczów.

oczywiście zaraz to sprawdziłem . Po odpięciu dwu pinowej wtyczki i włączeniu zapłonu wiatraki kręcą sie tak samo. Myślę, że ten czujnik jest od czegoś innego

Czyżbym był pionierem i nikt wcześniej nie spotkał sie z takim przypadkiem. Te cholerne wiatraki pracują cały czas na II biegu.
Zauważyłem, że jak wyłączę silnik razem z klimatyzacja (kluczyk) to po odpaleniu silnika na drugi dzień od razu wiatraki startują z II biegu.
Natomiast jeżeli wyłącze klimę przyciskiem i dopiero zgaszę silnik to po włączeniu klimy na drugi dzień przyciskiem startuje I bieg temperatura silnika rośnie i przu około 85 stopmiach załącza II bieg. Sprawdziłem temperaturę silnika na techu. Jest wszystko ok. z tym ,że wskażnik temp. zawyża wskazanie o 7 stopni. Podobno można to skalibrować .
Proszę o pomoc z tymi CHOLERNYMI WIATRAKAMI.

Sprawa została wyjaśniona, a piszę żeby nie zostawić wątku bez wyjaśnień... jakich wiele.
Szyna1 rozpracował temat w swoim aucie. Problem stanowiło za wysokie ciśnienie w układzie klimatyzacji. Po prostu, facet który mu nabijał klimę miał lekko powiedziawszy spier... automat do nabijania klimy. Nasze próby z zamianami między autami przekażników itp na nic się nie zdały. Nawet po odłączeniu jednego z 3, zawsze któryś wiatrak pracował na 2 biegu.
Klima, a tym gorzej -klimatronic jest powiązany z większością czujników temp na silniku i na chłodnicach, a ich odłączenie nic nie da, bo komp odczytuje to jako np. awarię czujnika i kręci wentylatorami na II biegu. To samo się dzieje jak silnik w upały ma uwaloną wiskozę.
W zeszłym roku pisałem post, aby unikać poleasingowych urządzeń z zachodu do nabijania klimy lub nabijania jej "z butli" ponad wymagane ciśnienie, bo dzieją się takowe problemy - począwszy od wariacji z wiatrakami a skończywszy na rozwalonej klimie.