2107 morphio - Strona 33

Cytat:

2015-05-11 18:08:05, SzokoLada pisze: Ochocho. Trzeba było konar 200 letniego dęba dać.

Jakoś radzić sobie trzeba
Glod również sobie nieźle poradził z wyciąganiem silnika

niechciałem ich powyginać Szoko, w końcu mają z nich być balustrady
co do wałka rafal125p to jeśli się nie mylę to 287, i naprawdę daje rady, jak go wczoraj oglądałem i pomierzyłem to sam sie dziwię że jest jak nowy !! co do zaworów to się skończyły razem z prowadnicami zaworowymi i sprężynami po prostu rzeźnia, generalnie po rozebraniu i oględzinach silnika stwierdziłem że trzeba mu kapitalkę zrobić, kapitalkę ........................... nie jakieś tam wymianę uszczelek czy regulacje

no i wielkimi krokami zbliżamy się do prac nad silnikiem w rajdówce, już mi się przykro robi jak na nią patrzę nie wspominając o wyjeździe na rajd

Co ty masz z tymi silnikami, że non stop przy nich coś robisz?

Pamiętam, że dopiero co robiłeś ten silnik. A teraz znowu. Zajechałeś, hmm. A co konkretniej?

dzisiaj skonstruowałem kolektor ssący pod K-jeta teraz muszę go pospawać i wystrugać, obszlifować, wyfrezować i wypolerować co jak co ale wolny wieczór w Morphio's Garage na osobności z Promil'ami daje rezultaty niewiem dlaczego wcześniej na to nie wpadłem, tym bardziej że już o tym myślałem 105 tysięcy razy (o modach, nie o promilach ) wciągnęło mi kabel wiec fotosów nie ma

projekty wtryskowe na razie odstawiłem na bok bo nie mam na to czasu a nie ukrywam że już tak mnie nogi swędzą żeby trochę popedałować w rajdówce że wziąłem się w wolnych chwilach za nią wczoraj w nocy ścierałem naddatek materiału z główek korbowodów a dzisiaj zawiozłem je do tokarza żeby pozbierał z nich resztę efekt końcowy będzie podobny do tych chociaż moje powinny być bardziej oskórowane jak tylko je będę miał to jeszcze popracuję nad tłokami, składam i do bloku nie mogę już patrzeć jak bidulek stoi koło kombika bez silnika

nie wyważam tego niestety ani tak ani tak ale obrabiam to mechanicznie z dokładnością do -/+ 1 gram, staram się zrównoważyć masę korbowodów względem góry jak i dołu. uważam że skoro fabryczne korby mają rozstrzał nawet 20 gram to w moim przypadku 1 gram różnicy nie zrobi, staram się też żeby zestaw tłok+sworzeń+korba były zbliżone masowo. ze względu na koszty układu korbowego nie wyważam, chociaż bym może i chciał z wiadomych względów

miałem 5 minut na przerwie śniadaniowej w pracy to pilnikiem popracowałem



reszta już w domu do skończenia

Cytat:

pozostało ściąć masę na stopce i wyważyć je mniej więcej +/- 1gram cdn ...

no i chyba wywinklować....
Bo proste to na pewno nie są