Opony zimowe

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam panowie
Stoję przed zakupem opon zimowych do mego samochoda. felgi jakie mam to 16 cali a opony letnie załozone teraz to 205/55R16 bylem u wulkanizatora na klasztornej i powiedział mi że musze założyc zimówki w takim samym rozmiarze jak mam teraz letnie . Podal mi 3 propozycje
1) kumho KW17
2) Fulda kristall montero 2
3) Kleber krisalpHP2

Ceny od 280 do 300 zł na necie znalazłem w bardzo podobnych cenach.
I mam pytanie to prawda ze muszę założyc takie same zimówki jak mam teraz letnie ???
I drugie pytanie jakie wy polecacie opony oczywiście zimówki chce wydac do 300 zł za sztukę.
A jeszcze pytałem się tez o letnie chce jakieś 17 załozyc myslałem o rozmiarze 215/45R17 a koleś mi mówi ze to nietypowy rozmiar i ze lepiej abym założył 225/45R17 co o tym myślicie???
Ale bardziej mi zależy teraz na opinii na temat zimówek bo sa promocje na nie na razie
  
 
Krzychu po pierwsze co kupiles
Po drugie zimówki kupuje sie węższe niz letnie
  
 
Wiem czu ze powinno się zakladac węższe opony na zime ale byłem też u palenia i taki sam rozmiar mi szukał jak miałem letnie wiec sam już nie wiem. Szukam po necie ale chciałem się czegoś od was dowiedziec no nic może jutro jakieś zamówię. Licze jeszcze na waszą pomoc.


[ wiadomość edytowana przez: GEOO dnia 2008-09-11 18:20:02 ]
  
 
Przy takich zimach jak ostatnio to inwestycje w waskie zimowki traca sens bo sniegu na drogach praktycznie nie ma, a jak jest to przez pare godzin. Bierz takie na ktore jest dobra cena, (porownaj sobie np. na skapiec.pl) i tyle, profil 55, czy 60 to standart w wiekszych zimowkach, wiec nie ma co wybrzydzac. W koncu "snieg potrafi ladnie wyprostowac droge" z wszelkich dziur i zapadlisk.
Ps. Zdanie naszych stalowowolskich wulkanizatorow dzielilbym przez 5 i odejmowal 6. Na wiosne kupilem yokohamy przez neta, zawiozlem do wulkanizatora i dowiedzialem sie, ze :
1)zuzyja sie po 10tys km
2)nie da sie ich zakleic
3)rozpadna sie po pierwszym przejechanym krawezniku, dziurze
4)maja na sobie jakas rozowa kropke srednicy 10mm, co wzbudzilo straszny niepokoj podczas ogledzin i montazu
Moral z tego taki, ze przejechalem juz ze 20tys iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii ...................... nic sie nie stalo
  
 
Dobrze gadasz wiedzą najlepiej ale trzeba to przemilczec i robić swoje.
A opony najtaniej na neciek upować ja zwyklle biore dwuletnie uzywki ostatnio i cena super bo ludzie sprzedają po dwóch sezonach opony idealne.
  
 
Cytat:
2008-09-11 22:27:19, tomeQ_ pisze:
Przy takich zimach jak ostatnio to inwestycje w waskie zimowki traca sens bo sniegu na drogach praktycznie nie ma, a jak jest to przez pare godzin. Bierz takie na ktore jest dobra cena, (porownaj sobie np. na skapiec.pl) i tyle, profil 55, czy 60 to standart w wiekszych zimowkach, wiec nie ma co wybrzydzac. W koncu "snieg potrafi ladnie wyprostowac droge" z wszelkich dziur i zapadlisk. Ps. Zdanie naszych stalowowolskich wulkanizatorow dzielilbym przez 5 i odejmowal 6. Na wiosne kupilem yokohamy przez neta, zawiozlem do wulkanizatora i dowiedzialem sie, ze : 1)zuzyja sie po 10tys km 2)nie da sie ich zakleic 3)rozpadna sie po pierwszym przejechanym krawezniku, dziurze 4)maja na sobie jakas rozowa kropke srednicy 10mm, co wzbudzilo straszny niepokoj podczas ogledzin i montazu Moral z tego taki, ze przejechalem juz ze 20tys iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii ...................... nic sie nie stalo




ty tomeQ sie nie liczysz jestes inny
  
 
Ok
A co sądzicie o tych co wymieniłem chyba sie skusze na Kleber krisalpHP2 znalazłem na necie za 287 zł co o nich myslicie czy moze inne polecacie
  
 
A jakie przebiegi kilometrowe pokonujesz ?
  
 
Już Kupione opony zdecydowałem się na Kumho KW 17 kupiłem je w nisku u pana Marka Tofilskiego zobaczymy jak się będą spisywac


Marek niewielkie naprawdę niewielkie przebiegi w sumie tylko praca 20 może 30 km dziennie
  
 
Nielepiej bylo zainwestowac by w jakies barum czy cos tanszego ?
No nic, ale na tyle mocy to moze i sie przyda
  
 
Marek no co ty. To ze malo jezdzi to nie znaczy ze ma jezdzic na gorszych oponach, przeciez jakosc kupowanych opon nie zalezy od robionych przebiegow.
  
 
Ale dla mnie jest glupota kupowac nowe porzadne opony, po 3 latach beda mialy 2 mm mniej bieznika, ale beda sie nadawaly na alegro bo beda twardsze od letnich A bedzie szkoda wymieniac bo kosztowaly w sporo
  
 
w sumie to racja jeśli ktoś mało jeździ to po co ..... ale znowu geoo nie jeździ jak dziadzia tylko troszkę szybciej i napewno zdarzy mu się gdzieś pojechać w trase... hmm według mnie kumho robi robotę ... ja nie narzekam a mam te same .... ..... rozmiary .... ktośtam wcześniej pisał o rozmiarze... w sumie to nie warto ostatnio weższych opon dawać ... a i nie byłyby wiele węższe na 16r więc po co ..... niby się powinno ale teraz to już nic nie wiadomo ...