Avalon "08

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam, od ponad 20 lat jestem fanem Toyoty miałem dwie starletki, trzy corolki, ravke no i avalona... a oto mój najnowszy nabytek :




długosć nieco ponad 5 metrow
szesciobiegowy automat + 3,5 litra V6 268 koników i spalanie 10-12 litrow !!!
napęd na przód i niesamowity komfort jazdy
na tym nadwoziu bazowany jest Lex ES350

z tyłu mieści się panna młoda z suknią na kole...









  
 
Osz kurcze ale machina robi bardzo duże wrażenie
  
 
Cytat:
2008-10-06 16:23:38, fit pisze:
długosć nieco ponad 5 metrow szesciobiegowy automat + 3,5 litra V6 268 koników i spalanie 10-12 litrow !!! napęd na przód i niesamowity komfort jazdy na tym nadwoziu bazowany jest Lex ES350 z tyłu mieści się panna młoda z suknią na kole...



Fajnie, że jesteś przywiązany do marki - to się chwali.

Auto ładniejsze od poprzednika, który był, delikatnie mówiąc marny, niemniej jednak do piękności mu daleko.

Z tyłu jest o niebo ładniejsze od aktualnego GS'a, czy LS'a.

Z tego, co pamiętam, to 268KM jest na 87 oktanowym paliwie, więc lejąc to, co u nas na stacjach można zrobić żwawe 280KM, gorzej, że nie ma ich jak przenieść na asfalt - nie wyobrażam sobie jazdy z taką mocą na przodzie. Ma to jakąś szperę, czy zwykły, wolny dyfer "wspomagany" elektronicznymi zabawkami ?

10-12 litrów powiadasz A byłeś już na autostradzie ?

Avalonovi należy się plus za brak tunelu z tyłu.

Pokaż fotki spod maski ( najlepiej po zdjęciu tej wielkiej plastikowej płyty ), i pstryknij coś w bagażniku ( może być panna młoda ).

Czy kierownica ma osiową regulację ?

pzdr

  
 
A były kombi?
Fajna limuzyna, na pierwszym zdjęciu robi wrażenie trochę przyciężkiej ale z tym silnikiem to to złudzenie pewnie szybko mija...

Całkiem niezłe zdjęcia.
  
 
Cytat:
2008-10-06 18:57:10, Pigletto pisze:
A były kombi? Fajna limuzyna, na pierwszym zdjęciu robi wrażenie trochę przyciężkiej ale z tym silnikiem to to złudzenie pewnie szybko mija... Całkiem niezłe zdjęcia.



Nie, tylko sedan.

pzdr
  
 
zdjęcia silnika i bagażnika spróbuje zrobić... jeżeli chodzi o autostradę to milo wspominam podroż z Perugi do Wenecji gdzie padl rekord 33MPG (jakies 7,5l/100) bo wszyscy grzecznie jechali 90... a przy 160 pali nie wiecej jak 12... (20mpg)

jeżeli chodzi o trakcje to niestety jest fatalnie - nie ma kontroli trakcji (w USA oszczędzają nędzne 600 dolców) i jak się wciśnie gaz do dechy to po prostu przez kilka sekund pali gumy... (6,3s do setki)
za to z wyprzedzaniem przy 130km/h nie ma kłopotu - wciskasz gaz i wciska Cie w fotel...)

[kierownica ma regulacje wzdluzna]

no i przepraszam za bezczelność ale dołożę zdjęcia mojego starego avalona który wg mnie jest ładniejszy od aktualnego - różnice robi nieprawdopodobny lakier w kolorze perłowym (na zdjęciach wychodzi biało buuu) oraz śliczna bezowa tapicerka...





  
 
jak dla mnie to wszystkie avalonki są piękne
fajna autko
jak będziesz sprzedawał dawaj znać
nawet stara
  
 
panie, lymuzyna jak sie patrzy
gratuluje i zazdraszczam