[126p]szpera w 126p?? nic prostszego:P - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
heh... ktoś przygotowuje szperkę, jeszcze jej nie skończył, nie przetestował nikt, nie sprzedaje, a wy już szukacie problemów technicznych i ich rozwiązania może dacie czas chłopakom z połosi ?
  
 
jeszcze dwie stronki i mozna uderzac do producenta zeby rzygal wg przepisu z forum po temacie,heh.
  
 
Cytat:
2008-12-15 18:55:27, bizmot7 pisze:
Bo były 2 rodzaje ich dawne korkowe i obecnie robią jakieś spiekowe czy coś ala plastikowe .



z ebonitu toto jest i nie pierdaczcie, że mniej wytrzymałe od korka



[ wiadomość edytowana przez: Furiosus dnia 2008-12-16 13:33:54 ]
  
 
tabi o co ci chodzi - nie mozna podyskutowac i poszukac lepszego rozwiazania?
  
 
Stal na stal bedzie ok, tak mialem w kazdej szperze ktora mialem i zawsze to dzialalo.
Nikt nie zmusza producenta do dumania tej szpery wg przepisu z forum ale jesli tylko producent widzi ten temat to zawsze moze wyciagnac jakies swoje wnioski. Moim zdaniem takie tarczki jak sa teraz nie beda za dobre ale tez sie nie upieram bo moze to faktycznie dzialac. Wiem tylko tyle ze na stalowych tarczkach to dziala u mnie ok i nie mam ze szpera jakichkolwiek problemow. A producentowi zycze jak najlepiej bo w koncu szper do malucha nie ma za bardzo na rynku a na pewno znajdzie sie wielu klientow u nas i za granica na taki patent. co do ceny to watpie zeby kosztowalo to pare zlotych ale w sumie to nigdy nie bylo tanie i przedzial od 1,5-3,5 tys za taki kompletny mechanizm roznicowy do innych aut to jest naturalna rzecz- tu moze byc taniej bo jednak wykorzystuje sie czesci seryjne. Projekt w kazdym razie swietny i mam nadzieje ze bedzie to dzialalo super.
  
 
tylko jak policzyc ilosc i powiezchnie tych tarczek - pavlus?
  
 
dosc latwo to policzyc jak sie pogrzebie w ksiazkach z fizyki

Wzor na tarcie to
T=uN

T-tarcie
u-wspolczynnik tarcia- podany dla kazdego materialu - pewnie trzeba uwzlednic tez rodzaj oleju- sa odpowiednie oleje do szper
N- nacisk(do sprawdzenia bo zmierzyc trzeba sile sprezyn)

moment mozna obliczyc z
M=rF

M - moment obrotowy
r- promien na ktorym jest przylozona sila( w tym przypadku trzeba bedzie jakis sredni moment obliczyc bo tarczka ma swoja swoj promien min i max)
F- sila przylozona - w tym przypadku to bedzie T.

Trzeba jeszcze znac moment na kolach ktory mozna obliczyc znajac moment i moc silnika przy odpowiednich obrotach zeby dobrac odpowiedni moment blokowania dyfra

Tak (mam nadzieje ze sie nie pomylilem w teorii) to mniej wiecej wyglada - jesli nie jestem precyzyjny w tych wzorach to niech ktos mnie poprawi bo z glowy walilem

Naturalnie tarcie mnozymy przez ilosc tarczek uzytych


[ wiadomość edytowana przez: Walezy dnia 2008-12-16 14:40:29 ]
  
 
No Walezy dobrą masz pamięć Ja teraz to mam na bieżąco w szkole w formie ripleju, ale uprzedziłeś mnie już więc pozostaje mi tylko potwierdzić wzory.

Co do nowych rometów to one przecież na silnikach od kitajców są składane z automatem już.

Edit: jeśli o samą szpere chodzi to mam nadzieje że będzie to mniej awaryjne bo już raz musiałem wymieniać satelity więc może przydałoby sie wzmocnić i je a sam mechanizm spiąć bardziej niż tylko 25%.

[ wiadomość edytowana przez: DAWCY dnia 2008-12-16 15:35:55 ]
  
 
Cytat:
2008-12-16 15:31:43, DAWCY pisze:
Co do nowych rometów to one przecież na silnikach od kitajców są składane z automatem już.



no tak, ale w motorowerach, a w 125 nowych sa jak sie nie myle 3 biegi, mysle ze sprzeglo bedzie z mocniejszych materialow niz w WSK 125... tylko ze tak jak napisales, to teraz kitajskie sprzety
  
 
No kitaj to kitaj ale on ma 3 KM a nie 30 KM :]
  
 
Chłopacy, w tym ze te tarcze w oleju moga sie szybko zuzywac mozecie nei miec racji. Nie porównujcie tego z rometami albo wskami, gdzie własnorecznie, domowymi sposobami wykonane tarcze sa mocniejsze od fabrycznych. Ale zauwazcie ze wiekszosc motocykili sportowych duzej mocy ma własnie sprzegła w oleju i nie ma problemu ze cos siada, a moc jest duzo wieksza.
  
 
Popatrz jaka jest średnica takich sprzęgieł i z jakiego materiału są wykonane tarcze
  
 
Dobrze Walezy mówi tu nie ma żadnych % tylko stały moment, jak komuś będzie mało to będzie trzeba dorobić sprężyny albo dawać podkładki. Graniczny moment można by sprawdzać blokując jedno koło a drugie obracać kluczem dynamometrycznym . Zasada działania w sumie to samo co phantom grip tyle że konstrukcja bardziej rozbudowana

Takie okładziny są tanie, specjalne przystosowane do pracy w oleju kosztują w okolicach 10zł. Można by też pewnie kupić typowe płytki do szper typu kaaz ale to pewnie z kilkaset zł komplecik by wyszedł.
Do skrzyń z taką szperą są specjalne oleje.
  
 
http://pl.youtube.com/watch?v=who5AG3MjNQ&feature=related
  
 
polosie.pl
  
 
A jakie półosie do tego?
  
 
Skoro koła koronowe zostały te same (poza podtoczeniami) to pewno półośki też.
  
 
Tylko pozostaje jeszcze kwestia wytrzymałości seryjnych półosi.
  
 
Eee tam, jeśli nowe i nie będzie skoków przy skręcających naprężeniach (czyt luz na wieloklinie) to skoro przy ruszaniu sie nie ukręcają to teraz też nie powinny. Poza tym to nie będzie blokada dyfra tylko szpera cierna więc puści na pewno wpierw jakaś podkładka która stanowi okładzinę.
  
 
nie słyszałem by komuś półoś pękła w malcu, są inne wspaniałe wynalazki które pchają się do popsucia w przeniesieniu napędu