[125p] German taxi - Strona 8

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak ci się nie spieszy to jutro lub pojutrze przejrzę piwnicę jak znajdę swoje to zerknę jakie tam były dysze wkręcone
  
 
Ale ty w końcu opanowałeś te gaźniki w tym pugu czy dopiero na weberach poprawa była? Generalnie to myślałem żeby jutro z tym powalczyć bo w końcu to się nie wyrobię do czerwca, a większość roboty jeszcze przede mną.
  
 
Opanowałem, ale poza dyszami paliwa trzeba było air box założyć inaczej nie dało rady, dopiero z air boxem zaczęło to jakoś jeździć, gaźniki były z R1 średnica 40mm, może najpierw pokombinuj z przydławieniem powietrza
  
 
motocyklowe gazniki w wiekszoci bez airboxa czy innego przeszkadzacza nie pochodza.
  
 
Skoro tak to czemu zagranicą jeździ tego trochę z gołymi trąbkami i nikt nie mówi o zakładaniu airboxa? Z drugiej strony spotkałem się z akcją że w gaźnikach z r6 oprócz zwiększenia paliwa zatyka się dysze powietrza, może o to chodzi?
Zresztą u mnie to już chodzi i auto i tak jest trochę żywsze niż na starym gaźniku, tylko czuć że nie rozwija mocy harmonijnie(czasem np przy delikatnym ujęciu gazu przez chwile jakby lepiej przyspieszał). Inna sprawa że pod koniec zeszłego sezonu samochód kompletnie stracił osiągi i jeszcze nie wiem czym to było spowodowane, także w sumie jedzie gorzej niż świeżo po złożeniu tego motoru. Na razie zmienię jeszcze aparat zapłonowy i zobaczę.
  
 
może powinieneś jeszcze synchronizacje przeprowadzić, tylko nie widziałem u ciebie krućców do podciśnienia w kolektorze
  
 
Synchro wpływu na osiągi raczej mieć nie będzie. A króćce zrobić to akurat najmniejszy problem. Jutro zmienię aparat zapłonowy i zobaczę czy się coś poprawi, a potem ewentualnie rozwierce, tylko nie wiem od ilu zacząć ale chyba na początek 145 będzie.
  
 
Ja u siebie właśnie tak jechałem zawsze o 0,10 do góry ale na ilu kończyłem chyba około 160-170, ale stu procentowej pewności nie mam było to 6-7lat temu
  
 
Dobra , gdzie ja tu wsadzę filtry


No i z ciekawszych wieści to dziś trochę testowałem i padła skrzynia, także start w CA stoi pod znakiem zapytania.
  
 
skarpetki załóż - nic innego nie wyda
  
 
kylo z jakiego motoru to są gaźniki??
  
 
Ja wiem Darku że skarpety, tylko powiedz gdzie i co kupić tak żeby nie wyszły drożej od całego silnika razem z tymi gaźnikami.
Zresztą i tak muszę trochę porzeźbić żeby choć skarpety weszły i się od razu nie podarły, pomijam już inne kwestie jak choćby usunięcie centymetrowych schodów z dolotu

Kuba gaźniki są od Hondy CBR 600 F2.
  
 
daj krótsze fagumy jak sie da oczywiście. I wyszmąć jakieś dodatkowe mocowanie tych gaźników bo wibracje ohvki mogą powodować zsuwanie gum.
a czym je zasilasz seryjną pompą paliwa??
  
 
Da się jeszcze parę mm skrócić bo potem gaźniki dochodzą do aparatu zapłonowego, jak znajdę trochę czasu to to ogarnę. Co do mocowania to właśnie gumy redukują wibracje, ale jakaś dłuższa trasa zweryfikuje czy nie trzeba ich jakoś jeszcze zamocować.
Pompa paliwa jest fabryczna, tylko musiałem zmniejszyć ciśnienie.
  
 
Jak zmniejszyłeś ciśnienie?? Jakiś regulator ciśnienia czy jakieś mody z trójnikami na przewodach??
W sumie co do gum masz rację ale nie zmienia to faktu że i tak mogą sie zsuwać chyba że zrobisz fazki na kolektorze wtedy powinno byc już bez stresu Gorzej jak na CA w połowie próby wypadną Ci gaźniki
  
 
Fazki mam , a co do regulacji ciśnienia wybrałem profesjonalne rozwiązanie z trójnikiem
  
 
Kylo coś dla Ciebie o czyszczeniu gaźników TUTAJ
  
 
Odświeżam.
Dzięki pomocy Bartka i Zbitego fiat stoi już bez silnika i skrzyni. Skrzynie już mam drugą, a po rozbiórce silnika okazało się że wytopił się trochę bardziej niż myślałem i obecnie się szlifuje, także chyba trzeba będzie wspawać przegrody.
Ma ktoś może jakieś foto jak to sensownie zrobić?
  
 
Cytat:
2011-05-22 00:19:55, kylo125 pisze:
Odświeżam. Dzięki pomocy Bartka i Zbitego fiat stoi już bez silnika i skrzyni. Skrzynie już mam drugą, a po rozbiórce silnika okazało się że wytopił się trochę bardziej niż myślałem i obecnie się szlifuje, także chyba trzeba będzie wspawać przegrody. Ma ktoś może jakieś foto jak to sensownie zrobić?


str. crofta o dohc
ja mam ponawiercany pierścień dookoła smoka (5mm luzu od dna) do tego w poziomie tak jak się dało żeby tylko pompa ze smokiem wlazły (poziom wypłaszczenia michy z tyłu)


[ wiadomość edytowana przez: mar125 dnia 2011-05-22 09:10:05 ]
  
 
Jako że silnik już złożony i dotarty na CA w Białej pokuszę się o podsumowanie montażu gaźników.
Zostało jeszcze parę drutów i nierozwiązanych kwestii, ale 600km po remoncie przejechałem bez problemów, w tym zaliczając start w track dayu.
Gaźniki dalej mają seryjne dysze, pobawiłem się tylko w przytykanie dysz powietrza no i w tym momencie mam raczej mocno za bogato, ale już przed Biała tego nie ruszałem bo auto jeździ całkiem sprawnie. Trzeba było też rozwiercić głowicę pod średnicę gaźników bo mój kolektor się nie zwęża w stronę głowicy.
Przy okazji zawory i gniazda zrobione na 3 kąty i lekko odchudzone są zawory ssące.
Jeśli chodzi o wrażenia z jazdy to auto jest zauważalnie elastyczniejsze, a i góra się poprawiła. Nawet kolega który ma dwóje po dobrym remoncie stwierdził że mój z dołu lepiej idzie Przydałby się tylko piąty bieg bo nawet na dużym kole na czwórce obroty idą na czerwone pole. Chłodnica oleju z kawasaki daję radę , ale chyba termostat nie działa, bo o ile auto gauge pokazuje poprawnie to nawet przy pałowaniu nie przekracza ok 65 max 70 stopni. Za to przy spokojnej jeździe w trasie jest poniżej 50

Także na chwilę obecną oprócz znalezienia jakiś pasujących i niedrogich filtrów to muszę sprawdzić ten termostat i ogarnąć skład mieszanki bo raz że spalanie psuje mi humor a dwa że słabo się jeździ po mieście jak po postoju na światłach przylewa go tak że ciężko ruszyć, a czarna chmura z tyłu przedostaje się do środka i wali spaliną.
Do tego muszę ogarnąć ile oleju wchodzi w chłodnicę i przewody, bo po wlaniu 4,5 litra miałem dolną kreskę, ewentualnie przegroda w misce przeszkadza i miarka pokazuje zły stan.
Jeszcze foto poglądowe: