[125p] German taxi - Strona 12

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2013-06-13 09:12:19, kylo125 pisze:
A co tam słychać takiego?


ssssssssssssssssssssss psttttttttsssssss
  
 
Pewnie dziurka w tłumiku...
  
 
Wydało się Krzysiek na Kielce zdejmujesz!

Gratulacje wyników! - zresztą to staje się już nudne
  
 
filmik z ułęży robi super wrażenie, wow. I to zaróno Twoja jazda jak i silnik - aż sie chce zrobić ohv

[ wiadomość edytowana przez: jaqo dnia 2013-06-13 13:02:10 ]
  
 
no no... naprawdę nieźle
  
 
Odkopię bo fiat po dłuuugiej przerwie ostatnio ruszył się z miejsca.
W zeszłym roku w Kielcach po pierwszej próbie ukręcił się most i od tego czasu kredens robił za gołębnik.

Ja jednak bardzo lubię Ułęż i postanowiłem że w tym roku nie odpuszczę.
W krzakach za garażem znalazł się most, do tego doszło trzecie pióro w resorach i udało się jakoś wystartować.
Co prawda od tego stania fiat stracił sporo mocy i przydało by się jeszcze wiele rzeczy poprawić, ale dojechał do mety i sprawił mi sporo frajdy.

Musiałem też przypominać sobie jak się jeździ bo w sumie to prawie dwa lata minęły od ostatniego dobrego upalania tego wozu i chyba się starzeję bo do końca trackdaya ciągle widziałem dużo do poprawy po każdym przejeździe .

Na zakończenie moich przemyśleń FILM.
  
 

Bardzo dynamicznie - super.
I wcale nie widać, że jedzie gorzej od DOHC
Jak z czasami w porównaniu ? z resztą 125 p?
  
 
Czasy lepsze jak większość dohc, Pwr robił lepsze czasy ale Kylo pomógł mu naprawić aparat zapłonowy i dalej już nie pojechał
  
 
Samochód stać było na więcej, ale mi do samego końca brakowało wjeżdżenia zwłaszcza że setup też trochę inny niż kiedyś.