[125p] German taxi - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2009-09-18 17:37:04, kylo125 pisze:
No Paweł przekonałeś mnie co do koloru. A butów takich samych jak twoje to już kupował nie będę Ohv to polonezowskie 1,6. Wydech zostanie taki jak jest raczej czyli wywalony ostatni tłumik żeby ładniej gadał. Na gaźniki mnie nie stać. Może tylko kiedyś zrobi się patent zęby mi się 2 przepustnica otwierała od razu. A ty jaqo startujesz z jakimś kantem do upalania?



nad patentem z przepustnicą pracuję, jak skończę i będzie działac bez zacinki to Ci zrobię
  
 
Jak znajde tanio bude do kanta to wystartuje wszystko co sie da.
  
 
to jednak kant na rajdowke a nie cos mniejszego ?? zdradz chociarz jaki silnik bdzie
  
 
Też jestem ciekawy czy rover power czy coś innego.
A ja właśnie z garage powróciłem. Kolektory spasowane, miska wyczyszczona i pomalowana i co najważniejsze róż na blok rzucony!!!
  
 
Niestety nie trafiłem dokładnie z kolorem z buta pewuera.

  
 
ja pierdolę nie wierzę ruszofy masa stary nie przypuszczałem,że to zrobisz... mnie się podoba jest z jajem
  
 
Twardym trza być!!!
  
 
trzeba miec fantazjędziadku czad
  
 
Różowy ohv jest mocniejszy. O jakieś 10 kucy jak akryl i 15 jak metalic. Normalnie RMS Rose Motor Sport.
  
 
No jest git nie dosc, ze wszystkich pojedziesz to jeszcze ze stylem
@bimber a co innego mial bym robic? Ten "garbus" to na 1/4 mili... Ale narazie nie moge znalezc zadnej w miare zdrowej budy

[ wiadomość edytowana przez: jaqo dnia 2009-09-19 23:17:14 ]
  
 
nie no Krzysiek masakra Też chce różofego
  
 
Miche też trzeba było na różowo
  
 
No można by i michę polecieć ale tylko tyle miałem lakieru do paznokci .
A i przestańcie już z tym że wszystkich pojadę bo jak na razie miałem tylko farta. W przyszłym sezonie myślę że tak różowo nie będzie. No chyba że spojrzę pod maskę
  
 
Ja pierdziu Ruszofy Dobrze wygląda... jak by dodać do niego przepalony olej plujący z odmy... hmmm. będzie git
  
 
to jest jedensześć z puloneza - ni ma łodmy w bloku - przewietrzanie bloku przez pokrywę nierządu ale i tak będzie pewnie obrzygany oliwą
  
 
Progów nie ma, pierścienie i uszczelki nowe także nie powinno być źle. Przynajmniej przez trochę. Tylko się zastanawiam czy przy zmianie pierścieni docierać to coś czy od razu w palnik
  
 
W palnik
  
 
Cytat:
2009-09-21 15:57:58, kylo125 pisze:
Progów nie ma, pierścienie i uszczelki nowe także nie powinno być źle. Przynajmniej przez trochę. Tylko się zastanawiam czy przy zmianie pierścieni docierać to coś czy od razu w palnik



docieraj tak jak mój ojciec dociera maluchy... 15 minut free run i sandał w podłogę - przeca tłoki Ci nie spuchną - a jak coś się spierdoli to dlatego, że Bartek spaprał robotę
  
 
Cytat:
2009-09-21 16:00:01, Furiosus pisze:
a jak coś się spierdoli to dlatego, że Bartek spaprał robotę


Na pewno nie będzie tak "dopracowany" jak był u Ciebie w fiacie .
  
 
Cytat:
2009-09-22 09:31:23, BartM pisze:
Na pewno nie będzie tak "dopracowany" jak był u Ciebie w fiacie .



no u mnie to on był wynikiem pośpiechu i gigantycznej głupoty

kolektor już kulo przywiózł???



[ wiadomość edytowana przez: Furiosus dnia 2009-09-22 09:46:31 ]