21072 88" 2107-PROJECT - Strona 8

Nie cierpie mycia samochodu z konserwacji
tylna klapa calutka w podkładzie. i tylne prawe drzwi równiez calutkie w podkładzie. postanowiłem że nie będę oszczedzał na materiale wogóle i po troche kupuje najdroższe składniki. ale zaczyna brakowac mi sil, najgorsze jest mozolenie sie z doczyszczeniem i docieraniem wszelkiech wzmocnien. jeszcze tyle do rozebrania zostało, wyjac cały silnik wiązki wszystko co tylko możliwe. potrzebuje dorady z waszej strony przyjaciele klubowicze. chcialbym pozyskac z waszej opini informacje odnosnie producenta dobrego i wytrzymałego sprzegła do mojej siódemki. bo nadal mam wachanie. a nie bede chcial rozbiera tego poraz kolejny

i nadal kusza mnie borbety ale jak poszerzyc nadkola zeby to zadziałało bez zbednego niszczenia tego co zrobiła fabryka eh :/
glupie pytania z mojej strony jako czlowieka który cale dnie spedza na tego typu robocie hmm.

w planach duzo ale i duzo równiez pytajników
bo pasowałoby i równiez znizyc troche ku ziemi karoserie...

ojcu własnie takie załozylem ale on eksploatuje samochod na skreconym gazie, ale chyba przy nim zostane bo nie ma nic lepszego??

Żyjesz?

a Witajcie
Człowiek zabrał się za porządna robotę i czasu troche nie ma
podupadłem trochę, urobiłem setki samochodów a swoje zaniedbałem.
i w dodatku uderzyła mi do głowy rzędowa szóstka

No motor super ale kupiłem już e30 w coupe, łady niestety w coupe nie było, niezaleznę zawieszenie kół tylnych też kusi, do łady mam sentyment ale nie wiem czy nie będzie do sprzedania

coś walnąłęś że robisz blachę czy serce ci się kroiło żę Łada stoi i rdzewieje ? swoją drogą co to za koło ?

Zaglądaj częściej
Siódemka bardzo fajna jak na moje oko, ale więcej zdjęć z prac by się przydało bo ciekawość zżera

Żyję i mam się dobrze

i cieszę się że ktoś jeszcze mnie pamięta

a to aktualny stan łady:




podjąłem decyzję że łada będzie w stalowej perle metalicznej jakna tych drzwiach:




ogarnąłęm też komorę która jest w podkładzie już wymyta z wszelkiej konserwacji:



i podłoga która okazała się w bardzo przyzwoitej kondycji ale pokusiłem się i tak o łatki:




Prawą strona:





i bagażnik przed nałozeniem podkładu i lakieru:



oczywiście nie obyło się bez łatek po mocowaniach chlapaczy ale mocowań już nie ma bo zostały usunięte.

Też mi się tak wydaję bo kolor dobrze wróży.
Lokalna wróżka stwierdziła że metaliczna stal w perle ogarnie to co białe było hahaha
Ogólnie rzecz biorąc na ładę idzie nowiutka powłoka lakiernicza, czarny srodek z tym że będę starał się wymienic obszycia kanapy i foteli na nowe, fotele przód sostają grocliny, pod maską 1500 z 2103. skrzynia V i most z 1300 oryginalny bo mostów już nie posiadam.
oczywiście koła mangels, muszę tylko opony jakieś załatwi na nie. ciemne szyby ale jak najjaśniejszej opcji,i dymione lampy włacznie z przednimi, co do zawiasu to trzeba ją przyglebic, na ośkach zawitają nówki bilsteiny. tyle z głowy. a co wieceje nie wiem bo roboty masę a czasu nie wiele zwłaszcza że w sumie mam 3 gołe budy do poskładania na swoim składziku...

Twoja tablica z tym X-em wyglada jak z którejś z republik.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."