PROBLEM Z ODPALENIEM [PONY "91 gaźnik]

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wymieniłem rozrusznik, trochę było problemów ale udało sie, ale nadal samochód nie odpala

Zrobiłem następujące rzeczy:
- sprawdziłem kabel + od rozrusznika - jest ok
- sprawdziłem kabel masowy - jest ok
- sprawdziłem ten kawałek kabla (dokładniej mówiąc ten kawałek od okrągłego złącza do samego rozrusznika) który idzie na styk rozrusznika od stacyjki - jest ok

i już nie wiem co mam sprawdzić...

po samej wymianie, miałem zdjęta kopułkę od aparatu zapłonowego i zapominaniem o tym i próbowałem odpalić samochód i rozrusznik KRĘCIŁ i widać było iskrę w kopułce, po założeniu kopułki nadal kręcił ale nie odpalił, a przy kolejnej próbie już wcale nie kręci. Przy kręceniu kluczykiem słychać tylko takie cyknięcie - cięzko mi powiedzieć skąd dobiega.

i jeszcze mam pytanie co to jest? mi to wygląda na gniazdo jakiegoś bezpiecznika


poczytałem trochę w internecie i jeszcze wina może leżeć w przekaźniku rozrusznika (starter relay), ale nie wiem czy to możliwe i nawet nie wiem jak się do niego dobrać, jak sprawdzić czy przekaźnik jest dobry i gdzie kupić nowy

[ wiadomość edytowana przez: blachaKM dnia 2009-02-15 19:49:42 ]
  
 
Za dużo kombinujesz
1. akumulator naładowany?
2. iskra na świecach jest?
3. paliwo dochodzi do cylindrów?
4. kopułka i aparat dobrze złożone?
5. przy rozrządzie nikt nie grzebał (źle złożył, przestawił itp)?
  
 
-akumulator nówka ze sklepu
-aparat w porządku
-jak się odpali na pych to dobrze jeździ i równo pracuje, czy i iskra jest i paliwo dochodzi i rozrząd jest ok

myślę ze problem leży albo po stronie przekaźnika albo coś w stacyjce nie łączy
  
 
Może być stacyjka, po tylu latach prawdopodobne.
Trzeba sprawdzić po kablach + wszystkie styki
  
 
próbowałem podłączyć na krótko, + z akumulatora bezpośrednio na styk rozrusznika i słychać tylko jak wyskakuje bendix ale NIE KRĘCI, więc to coś poza stacyjką. W 99,9% nie możliwe żeby rozrusznik był uszkodzony bo jest nowy, kupiony jako nowy, fabrycznie zapakowany.
  
 
Przed założeniem sprawdzałeś ten rozrusznik na krótko z akumulatora?
  
 
przed założeniem nie, ale zaraz po założeniu kręcił
  
 
Ja bym wymontował ten rozrusznik i sprawdził jak działa bendiks, bo to on załącza rozrusznik w pracę, może tam się coś zacina albo coś nie styka dobrze.
  
 
a jak to dokładnie wygląda jak bendix załącz rozrusznik? czyli jak bendix np do końca nie wyskoczy to rozrusznik nie będzie kręcił?
  
 
Bendiks to elektromagnes, najpierw wprowadza zęby rozrusznika w koło zamachowe i dopiero potem załącza obroty rozrusznika.
Gdyby załączył wcześniej obroty to może wyłamać zęby.
Jak znasz rozrusznik na linkę ze starego malucha to sam wpadniesz jak to jest
Tam pociąga się linką żeby zęby weszły a tu załatwia to elektromagnes
  
 
dziękuje za wyjaśnienie, wyciągnę go i sprawdzę.
  
 
Sprawdź najpierw sam bendiks, podłącz cienki kabel i masę, wtedy zobaczysz czy sam bendiks działa. Powodzenia
  
 
ale na wyjętym rozruszniku tak ? bo teraz jak podłączyłem na krótko to słyszę że bendix wyskakuje (próbuje wyskakiwać)

i nie podłączać grubego kabla + od akumulatora?
  
 
Najlepiej na wyjętym bo w razie czego można w nim coś naprawić.
Sprawdź najpierw sam bendiks, podłącz cienki kabel i masę, wtedy zobaczysz czy sam bendiks działa.
Jeśli bendiks działa to wtedy podłącz jeszcze gruby kabel i sprawdź cały rozrusznik.
Tylko trzymaj go mocno bo będzie szalał