Czy trudno samemu wymienić progi i reparturki nadkoli?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam pytanie czy duży jest problem ze wstawieniem nowych progów i reparturki ... pytam sie czy sam dam rade to zrobić czy moge coś popsuć

[ wiadomość edytowana przez: slawcek dnia 2009-03-17 13:00:26 ]
[ powód edycji: tytuł!!! ]
  
 
skoro zadajesz pytanie to raczej rady nie dasz ;] a jesli nawet to za dlugo ci to nie wytrzyma...
  
 
A do tego zalezy jakie masz umiejetności
  
 
silnik sam zmieniłem zadaje pytanie bo nie wiem czego mógł bym sie spodziewać czy coś mnie może zaskoczyć... na co musze być przygotowany...
  
 
Cytat:
2009-03-16 23:48:43, Pantol89 pisze:
silnik sam zmieniłem zadaje pytanie bo nie wiem czego mógł bym sie spodziewać czy coś mnie może zaskoczyć... na co musze być przygotowany...

Napewno na spawanie musisz być przygotowany.
  
 
jeśli spawałeś migomatem i potrafisz wyginać, dopasować blachę, to nie będzie problemu. Pamiętaj, że przy wlewie i nadkolu sa 2 blachy - zewnętrzna i wewnętrzna, która bardziej rdzewieje...
  
 
Ja też chce wymienić progi i reperaturki nadkoli

samsie do tego nawet nie zabieram, może do progu jeszcze jeszcze ale do reoeraturki w ogóle bałbym sie ze przy spawaniu migomatem (którego nieposiadam ) powciągałoby mi blache do tego trzeba mieć umiejetności których ja nieposiadam jeśli ktoś z pomorza ma to z chęcia bym się dogadał

  
 
Cytat:
2009-03-17 12:12:45, adas7seven pisze:
Ja też chce wymienić progi i reperaturki nadkoli samsie do tego nawet nie zabieram, może do progu jeszcze jeszcze ale do reoeraturki w ogóle bałbym sie ze przy spawaniu migomatem (którego nieposiadam ) powciągałoby mi blache do tego trzeba mieć umiejetności których ja nieposiadam jeśli ktoś z pomorza ma to z chęcia bym się dogadał


ja za to do progów bym się nie tykał, bo to element konstrukcyjny...
  
 
jak sie wie jak to zrobic to no problem