[MKVI] Amortyzaroty przód jakie ??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, czeka mnie wymiana amorów z przodu i chce własnie zakupic w tym tygodniu amorki tylko chodzi o to ze nie wiem jakie bo byłem w jednym sklepie i mi sie pytaja czy jakies amory z wejsciem na stabilizatory czy bez ?? a ja nie wiedzialem o co chodzi, dla mnie amortyzator to amortyzator przedni do escorta. i te ze stabilizatorami były drozsze a te bez tansze o co z tym chodzi?? Escort to 1.4 CVH monowtrysk 94 rok. Prosze wyjasnic mi o co z tym chodzi i o jakie amory pytac w sklepie.

P.S jaka firme polecacie do amorków?? taka w miare tania ale dobra a nie ze po roku do wymiany beda amory.

Prosze o pomoc z gory dziekuje
  
 
Milion razy juz było na forum, nawet na głównej masz...
KYB

[ wiadomość edytowana przez: Bercik89 dnia 2009-11-15 19:44:35 ]
  
 
Bercik89 ok KYB ale wiesz nie kazdego stac na takie ... wiem ze sa dobre i czytałem na gównym, chodzi mi o jakies troszke tansze i tez dobre w miare... mysle nad monroe sa troszke tansze ale nie wiem jak długo polataja.

Najwazniejsze jest to co pisałem jako pierwsze jakie mam kupic zeby nie wymieniac bo nie orientuje sie... o co chodzi z tymi stabilizaroeami itd... Czy kupic obojetnie jakie.... Moze mi ktos to sensownie wyjasnic o co z tym chodzi bo nie chce takiego problemu ze kupie wyjme stare i nie beda pasowac te nowe i składac znów na stare i jechac do sklepu i wymieniac amory...
  
 
ja ma KYB-olejowe już 5 lat (około 50tkm) i są oki.
Płaciłem wtedy 600pln/4szt...

[ wiadomość edytowana przez: surec dnia 2009-11-15 20:37:32 ]
  
 
Stawiam że w 1,4 nie masz stabilizatora, ale dla pewności zobacz czy masz coś takiego klik

jak skręcisz na maxa kołem to powinieneś to widzieć, jest tam też łacznik stabilizatora który własnie jest przykręcony do amora, jak coś to pisz na gg
  
 
1.4 miały stabilizator chyba wszystkie po 90 miały drążek stabilizatora
  
 
a co ma stabilizator do amorka?
  
 
łącznik stabilizatora był w różnych MK inaczej mocowany ale nie pamiętam dokładnie co i gdzie było, na pewno stabilizator ma znaczenie
  
 
łacznik stabilizatora przykręcasz do amora ?
  
 
no to jak nie będzie łącznika i stabilizatora, to go nie przykręcisz i tyle. Zawsze mi się zdawało, że amory w mk5,6,7 mają mocowania do łącznika w standardzie, i o ile miałyby być droższe z taką blaszką?
Ale może się mylę,...

[ wiadomość edytowana przez: surec dnia 2009-11-15 22:31:58 ]
  
 
Cytat:
2009-11-15 22:31:13, surec pisze:
no to jak nie będzie łącznika i stabilizatora, to go nie przykręcisz i tyle. Zawsze mi się zdawało, że amory w mk5,6,7 mają mocowania do łącznika w standardzie, i o ile miałyby być droższe z taką blaszką? Ale może się mylę,... [ wiadomość edytowana przez: surec dnia 2009-11-15 22:31:58 ]

Surec jak kupowałam do MKV amorki na przód to pamiętam, że MKVII miały chyba inne mocowanie i chyba to jedyna różnica ale na 100 % pewna nie jestem
  
 
Ja wybrałem Delphi, bo nie chciałem wydawać dużej kasy na Motorcrafta czy KYB. Uznałem, że mogą prezentować najlepszy stosunek ceny do jakości. Myślę, że są całkiem OK.

Odpuść sobie jakieś no-name czy made in germany z allegro, chyba że żegnasz się z autem, a musisz to wymienić.
  
 
Witam juz jest sprawa rozwiazana musza byc amory specjalne z ta blaszka do której sie mocuje własnie ten łacznik stabilizatora... mój posiada to takze musze kupywac te drozsze tzn np koels mi mówił ze monroe z mocowaniem do stabilizatora 160 zł/szt a bez mocowania 120 zł sztuka a ja musze miec te z mocowaniem. A firme nie wiem sam jaka wybiore, moze i delphi jak kolega pisał jutro albo po jutrze jade do hurtowni kupic te czesci bo musze to robic + gumy na wachaczach...


Amory kupiłem KYB za 180 zł/szt mysle ze w maire dobrze kupiłem...

Gumy na wahacze kupiłem FEBI ...

[ wiadomość edytowana przez: techno100 dnia 2009-11-18 20:09:52 ]