Selektor oktanowy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam klubowiczow przeszukalem forum na temat selektora oktanowego i znalazlem dosc starsze posty. wiedz chcialem sie zapytac czy ma ktos jeszcze zwarte te styki zaby bylo 95oktanow?? ja sobie zapodalem zwarcie w tej kosteczce i jeszcze nie wiem ile mi spala ale na forum byly rozne opinie. moze ktos jezdzi z was na tej zworce jakis dluzszy czas, wiedz jakie sa spostrzezenia....
pozdrawiam.
 
 
ja jezdze juz około 3 lat na tej zworce
spalanie jesli wzrosło to niezaówazalnie
mi pali od 5.5 do 7 litrów benzyny na 100 km(w miescie jezdze bardzo zadko)
mocy tez raczej nie ubyło bo jestem w stanie rozpedzic sie do 200km/h(licznikowo)
  
 
witaj.
JA mam i kojarzę, ze wiekszośc z Nas ma Ją dalej załadowaną.
W czasie kiedy interesowała Mnei ta zworką znalazłem również na innym forum ze jest to pewnego rodzaju wyprzedenie zapłonu ?? gdzie w 2.0 fabrycznie jest zwolniny i najlepsze efekty są na 1.5 (8 i 16 zaworowym)
W wyszukiwarcer znajdziesz obszernie rozbudowany temat o selektorze.

jeśli chodzi o spalanie- zeby było mneijsze.
jestem na etapie testów, po wymianie jednego z elementów zapłonu i jak dotąd mam bardzo pozytywne wyniki !
Ale zamin coś opisze, muszę być tego pewny w 100% !


[ wiadomość edytowana przez: franko25 dnia 2008-10-13 14:26:49 ]
  
 
Cytat:
2008-10-13 13:59:50, pawel12356 pisze:
mi pali od 5.5 do 7 litrów benzyny na 100 km(w miescie jezdze bardzo zadko)


nawet Tico więcej pali
  
 
Cytat:
2008-10-13 13:59:50, pawel12356 pisze:
mi pali od 5.5 do 7 litrów benzyny na 100 km


cały czas z gorki

chociaz...
po ostatnich przelizeniach opisanych mw. nizej JESTEM W SZKOU ... ale o tym niebawem.



[ wiadomość edytowana przez: franko25 dnia 2008-10-13 14:27:20 ]
  
 
Cytat:
2008-10-13 14:20:24, nawigator5 pisze:
nawet Tico więcej pali


Napewno nie troche znam to auto
Tico to mój pierwszy samochód zakupiony w 1997r nowy w salonie(płacił ojciec)
palił mi srednio 4,5l na 100 km
  
 
Cytat:
2008-10-13 14:28:32, pawel12356 pisze:
palił mi srednio 4,5l na 100 km



Nie, no Stary - teraz to pociągnąłeś po kablach
  
 
Tico, od początku w rodzinie, przejechane na zeszły czwartek 259 tys. z groszami, minimalne spalanie zanotowane w kajecie mojego ojca wyniosło 4,35, maksymalne 8,3. Od dłuższego czasu moja siostra próbuje go dobić z miernym skutkiem. Ale niedługo będzie dreptać jak flinstonowie...
  
 
Wracając do tematu selektora to też mam go zamontowanego od ok. dwóch lat.
Pierwsze wrażenie jakie odniosłem po jego zamontowaniu było takie, ze silnik jakby lepiej się zbierał w dolnym przedziale obrotów.
Co do spalania to nie wiem ...pewnie jest trochę większe ...ale korzyści są niewspółmierne do "kieliszka paliwa" który więcej spala ...a może nie
  
 
jest to dosc stary temat wiedz chcialem sie dowiedziec czy moze sa jakies "skutki uboczne"tej ze przerobki po dluzszym czasie. ja mam zworke wlasnej roboty od wczoraj jeszcze musze pojezdzic zeby zobaczyc roznice ,moje autko tak mi sie wydaje lepiej sie zbiera.
pozdrawiam
 
 
U mnie takie sama reakcja na zworke jak u nawigatora, tyle że spalanie napewno nie wzrosło, chyba ze z tego powodu że aż chce sie więcej gazu dawać może nawet spadło, ale to tak około 0,2l. po 3 miesiącach jeżdżenia mam takie głupie wrażenie że lepiej na gazie chodzi niz na bzynie
  
 
A mi się nie wydaje tylko w istocie tak jest ...na gazie chodzi lepiej - nie szarpie, jest bardziej elastyczny, nie gaśnie przy zmianie biegów (co na benzynie sie zdarzało) i lepiej zapala.
Może też w niektórych sytuacjach nie jest wołowaty - ale to pewnie za sprawa ...zwietrzałej benzyny.

Nie wiem czy jest to zasługa selektora czy LPG w ogóle ...ale jest OK.
  
 
tylko ja tak wcześniej nie miałem, jak się chciało konkretnie przycisnąć to trzeba było zmienić na benzyne, no i u mnie jednak nie gaśnie na benzynie, a na gazie czasem przy 130 po wrzuceniu luzu sie zdarzy Odpalam zawsze na benzynie, to niewiem jak to z gazem jest...
  
 
ja niedawno wyciągłem zworke, bo na ukrainie tankowałem banzyne 92 oktany. jako że w baku mam ciągle wschodnią benzyne to zworki jeszcze nie zalozylem, a na polskim lpg jezdze i chyba jest troche słabszy.
Pozdr.
  
 
Cytat:
2008-10-14 12:58:28, pawlopwl pisze:
tylko ja tak wcześniej nie miałem, jak się chciało konkretnie przycisnąć to trzeba było zmienić na benzyne, no i u mnie jednak nie gaśnie na benzynie, a na gazie czasem przy 130 po wrzuceniu luzu sie zdarzy Odpalam zawsze na benzynie, to niewiem jak to z gazem jest...


przy 130 na luz? w jakim celu?
i nie boisz sie tak toczyc?
a do tego Ci gasnie?
  
 
jak widze taka pusta droge z górki a wiem że na końcu trzeba bedzie hamowac to sobie wrzucam na luz no zdarza mu się zgasnąć od podmuchu powietrza ale przecierz hamulca mu nie braknie, na dwa, moze trzy nacisnięcia ale równie dobrze dojeżałem do skrzyrzowania 30 na godzine na luzie, z naprzeciwka przejechał dość szybko tir aż autem ruszyło, i tez zgasł
  
 
Cytat:
2008-10-14 16:36:31, pawlopwl pisze:
jak widze taka pusta droge z górki a wiem że na końcu trzeba bedzie hamowac to sobie wrzucam na luz no zdarza mu się zgasnąć od podmuchu powietrza ale przecierz hamulca mu nie braknie, na dwa, moze trzy nacisnięcia ale równie dobrze dojeżałem do skrzyrzowania 30 na godzine na luzie, z naprzeciwka przejechał dość szybko tir aż autem ruszyło, i tez zgasł


od podmuchu powietrza?
ja na dojezdzaniu wrzucam 5 bieg-nigdy nie tocze sie na luzie-marnowanie paliwa-pozatym ze tak powiem tracisz zdolnosci manewrowe-nawet jadac na 5 biegu mozesz wcisnac gaz i przyspieszyc a tak to wykonujesz czynnosci typu sprzegło-lewarek. które zajmuja czas
ze o mniejszej sile hamowania nie wspomne
  
 
w sumie racja, ale nawyk wrzucania luzu trudny do wyleczenia

Cytat:
od podmuchu powietrza?

dokładnie, potwierdzone u gazowników, radzili ściągnąć rure od dolotu powietrza do filtra

Cytat:
...nigdy nie tocze sie na luzie-marnowanie paliwa...

przy tej okazji chciałem zapytać, czy w naszych silniczkach jest tak że po puszczeniu gazu a jeśli toczy sie autko na biegu, wtedy nie pali nic???
  
 
Cytat:
2008-10-14 17:00:25, pawlopwl pisze:
w sumie racja, ale nawyk wrzucania luzu trudny do wyleczenia przy tej okazji chciałem zapytać, czy w naszych silniczkach jest tak że po puszczeniu gazu a jeśli toczy sie autko na biegu, wtedy nie pali nic???


nic o ile obroty przekraczaja ok 2000-zreszta dosc łatwo wyczujesz chwile właczenia wtrysku
  
 
Aż będe musiał sprawdzić wracając dziś z pracy może spalanie mi zmaleje do 7l