Polski FIAT 127p 1973. P jak parchotnia - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Miesiąc jazdy minął. Czas na małe podsumowanie.
Przejechałem nim jakieś 200km. Niedużo – do pracy mam blisko.

Silnik – zaobserwowano powiększanie się luzów zaworowych. Zjawisko będzie w dalszym ciągu monitorowane. Trzeba poprawić pompę paliwa – po pierwsze cieknie z niej niesamowicie (mam plamy na podjeździe :#) i daje za mało paliwa. Silnik przeciągnięty na 1, 2, 3 biegu do 5000-6000 tys wysusza gaźnik. Możliwe, że zmęczona jest krzywka na wałku. Ew założę elektryczną. Układ chłodzenia szczelny, sprawdzę jeszcze zużycie oleju (zafałszowane przez wyciek spod pompy). Pocenie się uszczelki, pocenie tylnego uszczelniacza.
Napęd – sprzęgło OK., skrzynia nie ma synchronizacji 2 biegu. Reszta w miarę… Układ wybierania biegów wymaga skasowania luzu osiowego – na tej części mocowanej do skrzyni. Mam zastrzeżenia do prawego przegubu. Pojawił się delikatny wyciek z którejś z pokryw. Pomijalny.
Hamulce – cały czas jakby zapowietrzone. Możliwe, że przecieka pompa. Do wymiany. Aby zbliżyc się do ideału wymienię tylne cylinderki i przewody elastyczne przód. Trochę go zarzuca tyłem przy zablokowanych kołach więc na warsztat pójdą szczęki i bębny
Ukł. kierowniczy – warto uzupełnić braki w gumowych osłonach przekładni. Awaryjnie porobione z folii/
Zawieszenie. Geometria całości. Jeden amorek z przodu warto by wymienić (a najlepiej oba)
Elektryka. Do wymiany silnik wycieraczek. Docelowo przewidziałem tam dwubiegowy od szerokiego caro. Musze zamontować jakieś światło cofania.
Wnętrze – potrzebny mi tył licznika zastavowskiego. Obecny przy tylu przymiarkach się połamał i kontrolki przebijają do siebie nawzajem. Prawe drzwi mają odłączony zamek, musze założyć podłokietnik i kieszeń ze 126p (tak jak to zrobiłem z lewej). Bagażnik musi przejść próbę szczelności i wtedy obiję go wykładziną. Trzeba przykleić zamek i zawiasy fletnerek. Pasy bezwładnościowe są koniecznością. Przymiarka do założenia groclinów.
Nadwozie – o dziwo nie rozlazło się. Do obstawanie kilka punktów, Do zrobienia poprzeczka przednich kielichów. Oczywiście odbicie szpachli tam gdzie poodpadała i położenie nowej. Na to lakier.

Generalnie sprawdził niejako dupowozik. Trzeba popracować nad jego wyglądam, aby chciało się przebywać we wnętrzu a także do niego wsiadać. Samochodzik dostał kolejny okres działania – 3 miesiące OC. W międzyczasie porobię w nim powyższe rzeczy. Przed zimą - zobaczymy.
Zgodnie z tradycjami najlepszych wytwórni będę testował konstrukcję samochodu w ekstremalnych warunkach. Będą to rajd „Stare jak nowe” i „Zakroczym”. Na „nitach i korozji” samochodzik ma duże szanse (z racji wyglądu)

Samochód w obecnej jeżdżącej formie nie powstałby bez pomocy wielu osób. Parchotnia jest składakiem z części pochodzących od osób mi życzliwych. Chciałbym niniejszym podziękować:

• Jojkowi – za wsparcie duchowe, transport rzęcha, pomoc w pracach, i komplet opon
• Kilerowi – za zaciski hamulcowe i alternator
• El_Comendanto – za wiedzę, chęć pomocy, amortyzatory i sprężyny przednie, elementy skrzyni biegów.
• Zygmuntowi za nowiutkei amortyzatory tylne
• Rekusowi – za drugi i trzeci kpl. opon, drobiazgi i porady prawne.
• Rysiowi – za tylny pas, czwarty komplet opon i możliwość przyjęcia rozrusznika
• Homzikowi – za tarcze hamulcowe
• Serockiemu - za zorganizowanie ich transportu
• Bartkowi za zacisk hamulcowy na części i klocki
• Mocarzowi – za ramki okien i wydech
• Josemu – za pasy bezpieczeństwa
• Grzankowi – za deskę rozdzielczą z przyległościami i zestaw wskaźników
• Momikowi za transport 5-go kompletu opon z Mińska
• Vieviórowi za uszczelkę bagażnika
• Osobom z allegro za mech wycieraczek, wykładzinę, wiązkę elektyczną


-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Olo, czy mozesz mi podesłac link na priv o rajdzie Stare jak nowe? Poniewaz teraz urzeduje w Wawie, moze wybiore sie na niego 7ką
  
 
WWW.starejaknowe.pl
Jeśli sie wyspałeś w sobotę to nie był to zły wybór.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
wiem kurde...
podasz mi do siebie gg?
  
 
W profilu jest.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."