Problem przy odpaleniu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Mam mały problem a mianowicie od jakiegoś czasu muszę trochę kręcić aby odpalić a jak załapie to powoli wchodzi na obroty i zaczyna być słychać pasek klinowy (pisk) problem zarówno na PB jak i LPG ,wymieniłem świece,kable,kopułkę ,palec,cewkę aparatu i nic nie pomogło ,jak ktoś ma pomysł co to może być to pisać
  
 
co do paska to może być za luźny
  
 
u mnie było podobnie, okazało się że to regulator paliwa na listwie wtryskowej przepuszczał trochę benzyny do kolektora ssącego
  
 
Pozwolę sobie podpiąć się do tematu (co by nie zakładać nowego o tym samym tytule)

Panowie, błagam proszę o pomoc. Z każdym dniem jest coraz gorzej. Coraz dłużej trzeba go kręcić, a nawet już dodawanie gazu nie pomaga. Nie jest to raczej wina instalacji gazowej bo palę go na benzynie, a później przełączam na gaz. Co to może być?
Po odpaleniu silnik bardzo długo wkręca się na jałowe obroty (ok. 1k obr/min) Jak silnik jest na jałowym biegu i bez gazu to od czasu do czasu obroty spadają, lekko przygasza się podświetlenie i nagle następuje skok obrotów do 1,5k obr/min i wraca do 900/1000.

Miał ktoś może takie objawy?

Aparat zapłonowy wymieniony na nowy, kable i świece także (na NGK) nawet filtr powietrza.
Przed wymianą też trzeba było go trochę kręcić ale teraz to już przesada.

Nie wiem już co mam zrobić...

Pozdrawiam|
seboos
  
 
Cytat:
2009-04-29 22:44:41, seboos pisze:
Pozwolę sobie podpiąć się do tematu (co by nie zakładać nowego o tym samym tytule) Panowie, błagam proszę o pomoc. Z każdym dniem jest coraz gorzej. Coraz dłużej trzeba go kręcić, a nawet już dodawanie gazu nie pomaga. Nie jest to raczej wina instalacji gazowej bo palę go na benzynie, a później przełączam na gaz. Co to może być? Pozdrawiam| seboos


Patrz moja wskazówka wyżej...
  
 
A wiąże się z tym jakiś zapach benzyny w silniku czy nie ma jakichś takich objawów?
  
 
U mnie regulator ciśnienia paliwa rozsypał się tak, że uniemożliwiał jazdę. Odpalał tylko przy całkowitym naciśnięciu pedału gazu (w ten sposób odcinasz wtrysk benzyny) i to po dłuższym kręceniu rozrusznikiem, a po odpaleniu dusił się, chodził nierówno, nie miał mocy i rzeczywiście śmierdziało benzyną.
  
 
U mnie właśnie tej benzyny nie czuć, i się zastanawiam czy to będzie wina tej listwy. Sprawdzę to w ten weekend. Wszystkie możliwości. Najpierw wymiana filtra paliwa, potem sprawdzę czy to wina pompy paliwa a jak to nic nie da to zobaczę listwę.
  
 
Regulator ciśnienia możesz sprawdzić w bardzo prosty sposób. Ściągasz z niego przewód od podciśnienia i jeśli nie cieknie z niego benzyna to raczej membrana jest szczelna i regulator sprawny. U mnie tak się lało paliwo przez regulator, że nawet filtr powietrza był w benzynie.
  
 
Cytat:
2009-04-30 11:53:04, seboos pisze:
U mnie właśnie tej benzyny nie czuć, i się zastanawiam czy to będzie wina tej listwy. Sprawdzę to w ten weekend. Wszystkie możliwości. Najpierw wymiana filtra paliwa, potem sprawdzę czy to wina pompy paliwa a jak to nic nie da to zobaczę listwę.

odłącz wężyk regulatora paliwa od kol. ssącego i odpal jeśli odpali normalnie to już wiadomo o sssooo chooo.
  
 
Już wszystko jasne. Regulator zakupiony (dzięki Marcin za pomoc) i dziś bąź jutro nastąpi wymiana na nowy.


Więcej w tym wątku
  
 
Po wymianie regulatora ciśnienia paliwa problem jak ręką odjął. Dziękuję Ci bardzo Marcin za pomoc. Gdyby nie ty to sam bym na to nigdy nie wpadł, a teraz samochód pali od razu a i nie dławi się na starcie i nie szarpie podczas jazdy

Jeszcze raz dzięki - nie wiem jak Ci się odwdzięczyć
  
 
Cytat:
2009-05-06 00:23:36, seboos pisze:
Po wymianie regulatora ciśnienia paliwa problem jak ręką odjął. Dziękuję Ci bardzo Marcin za pomoc. Gdyby nie ty to sam bym na to nigdy nie wpadł, a teraz samochód pali od razu a i nie dławi się na starcie i nie szarpie podczas jazdy Jeszcze raz dzięki - nie wiem jak Ci się odwdzięczyć

Nie ma za co
Pozdrawiam
  
 
100 % u mnie regulator cieknie paliwko z węża teraz mam pytanie czy można to jakoś zaślepić albo węża przygiąć bo muszę czekać na nowy regulator bo jest na zamówienie
  
 
Cytat:
2009-05-06 18:07:35, Rospur pisze:
100 % u mnie regulator cieknie paliwko z węża teraz mam pytanie czy można to jakoś zaślepić albo węża przygiąć bo muszę czekać na nowy regulator bo jest na zamówienie


tak najlepiej wyjąć bezpiecznik od pompy paliwa i jeździć na LPG o ile jest?
  
 
Cytat:
2009-05-06 18:22:11, rudi pisze:
tak najlepiej wyjąć bezpiecznik od pompy paliwa i jeździć na LPG o ile jest?



Zależy, czy kolega zapala na benzynie czy na gazie, o ile ma ten gaz. Z tego co słyszałem, można zaślepić ale wtedy nie będzie regulowane ciśnienie. Albo już wytrzymać przez te kilka dni. Ja się męczyłem z tym zapłonem już dobrych parę miesięcy, ale u mnie postępowało to stopniowo (im dłużej czekało na wymianę tym dłużej trzeba było kręcić)
  
 
Podepne sie pod temat.

Czasem niechce zapalic ani na gazie ani na PB. Objaw jest taki: rozrusznik kreci, wskazowka obrotow lezy martwa. Po jakims czasie 5min albo pare godzin wsiadam i odpala. Najczesciej problemy sa na zimnym silniku.

Mowiac szczerze nie chodzi mi o gdybanie co to moze byc bo sam pogdybalem i mam podejzenia ale znowu musi pasc by to sprawdzic. Chodzi mi o to czy ktos mial taki sam dokladnie objaw? Jak tak to co to bylo rzecz jasna?

pozdr.
  
 
Cytat:
2009-05-10 17:32:07, Torp12 pisze:
Podepne sie pod temat. Czasem niechce zapalic ani na gazie ani na PB. Objaw jest taki: rozrusznik kreci, wskazowka obrotow lezy martwa. Po jakims czasie 5min albo pare godzin wsiadam i odpala. Najczesciej problemy sa na zimnym silniku. Mowiac szczerze nie chodzi mi o gdybanie co to moze byc bo sam pogdybalem i mam podejzenia ale znowu musi pasc by to sprawdzic. Chodzi mi o to czy ktos mial taki sam dokladnie objaw? Jak tak to co to bylo rzecz jasna? pozdr.



Ale za każdym razem jak wsiadasz 5 min później odpala od razu czy też nic? Może zapłon przestaw? Sprawdzałeś czy od regulatora nie cieknie paliwo? Ten taki wężyk musisz wypiąć i sprawdzić, albo wpiąć przezroczysty.
  
 
Moze nie dokaldnie sie wyrazilem. Raz zapala raz nie. Mowiac dokladnie sa dni ze nie ma problemow, a naprzyklad w piatek musial postac pare godzin zeby odpalic;] Regulator sprawny, zaplon tez dobrze ustawiony
  
 
Cytat:
2009-05-10 17:32:07, Torp12 pisze:
Podepne sie pod temat. Czasem niechce zapalic ani na gazie ani na PB. Objaw jest taki: rozrusznik kreci, wskazowka obrotow lezy martwa. Po jakims czasie 5min albo pare godzin wsiadam i odpala. Najczesciej problemy sa na zimnym silniku. Mowiac szczerze nie chodzi mi o gdybanie co to moze byc bo sam pogdybalem i mam podejzenia ale znowu musi pasc by to sprawdzic. Chodzi mi o to czy ktos mial taki sam dokladnie objaw? Jak tak to co to bylo rzecz jasna? pozdr.


Miałem podobny problem, u mnie do wymiany była cewka aparatu zapłonowego. Wiecej TUTAJ