Odcina przy 4500obr.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu...mianowicie padła mi sonda lambda świecił się Check Engine wolne obroty były nieregularne słabo przyśieszał, jeździłem tak ok 3 tygodnie nast. wymieniłem sondę na zamiennik FAE. Po wymianie Check zaświecał się jeszcze klilka razy sporadycznie jednak po zresetowaniu ECU przez odłączenie aku zgasł na dobre. Po zczytaniu błędów okazało się że jeszcze wyskoczył czujnik wałków rozrządu (kod 0340) jego też wymieniłem na zamiennik z Allegro i Check zgasł, obroty na jałowym są idealne Check się nie świeci silnik pracuje bardzo równo jednak auto nie wchodzi na obroty jest odcinane przy 4500obr. tak jak by nadal był w trybie awaryjnym o co może chodzić..? jeśli nie świeci się Check tzn. że nie ma aktywnych błędów czyli wszystko powinno być ok. W pamięci jest jeden ten sam błąd jednak podejżewam że jest to błąd zapamiętany, tak więc dlaczego się nie wkręca...?
  
 
bo na pazernosci sie traci a nie oszczedza.
Do wymiany czujnik walka rozrzadu.
I tym razem kup orginal siemensa.
  
 
OK. tylko dlaczego nie świeci Check Engine skoro ten czujnik jest nie dobry ? Skoro by tak było to wydaje mi się że powinien świecić....? W takim razie spróbuję z oryginalnym i zobaczymy...
  
 
Cytat:
2009-05-22 09:15:15, Cezik pisze:
OK. tylko dlaczego nie świeci Check Engine skoro ten czujnik jest nie dobry ? Skoro by tak było to wydaje mi się że powinien świecić....? W takim razie spróbuję z oryginalnym i zobaczymy...


Ty nie pytaj, tylko wymieniaj, jak nadworny mechanik Ci mówi!!!
  
 
Ok. Już zamówiłem oryginał Siemens.
  
 
Jeśli 0340 jest aktywny, to masz brak synchronizacji wału z wałkiem. W takim układzie sprawny czujnik FAE zastąpisz równie sprawnym oryginałem siemens, odcinka przy 4512 obrotów będzie nadal.
  
 
Czyli jak mam to zrozumieć..? że mechanik spiep...ł robotę przy wymianie rozrządu i źle ustawił wszystko...???!!
  
 
Chociaż chwileczkę.. ostatnio miałem taką sytuację że po tej wymianie rozrządu podczas pracy silnika coś "stukało" po osłuchaniu i zdjęciu osłony rozrządu okazało się że najprawdopodobniej poluzowała się rolka napinająca co skutkowało tym że podczas pracy silnika starała się ona cały czas napinać pasek (wskazówka na rolce latała jak oszalała z lewej do prawej strony uderzając w ogranicznik (lewa strona) i wydając ten tajemniczy dźwięk). I teraz pytanie czy w wyniku tego mogło dojść do braku synchronizacji..? A jeśli tak to jak..? Przeskoczył pasek np. o jeden ząbek..? I drugie pytanie -czy ta rolka poluzowana to jakiś defekt samej rolki czy raczej fuszerka "speca"..?

Omegolot to co mowisz moze miec sens...

i wtedy najprawdopodobniej nie bedzie sie swiecil Check bo to nie jest blad elektryczny(czujnika)....

[ wiadomość edytowana przez: Cezik dnia 2009-05-23 14:08:33 ]
  
 
Cytat:
2009-05-23 14:02:03, Cezik pisze:
Chociaż chwileczkę.. ostatnio miałem taką sytuację że po tej wymianie rozrządu podczas pracy silnika coś "stukało" po osłuchaniu i zdjęciu osłony rozrządu okazało się że najprawdopodobniej poluzowała się rolka napinająca co skutkowało tym że podczas pracy silnika starała się ona cały czas napinać pasek (wskazówka na rolce latała jak oszalała z lewej do prawej strony uderzając w ogranicznik (lewa strona) i wydając ten tajemniczy dźwięk). I teraz pytanie czy w wyniku tego mogło dojść do braku synchronizacji..? A jeśli tak to jak..? Przeskoczył pasek np. o jeden ząbek..? I drugie pytanie -czy ta rolka poluzowana to jakiś defekt samej rolki czy raczej fuszerka "speca"..? Omegolot to co mowisz moze miec sens... i wtedy najprawdopodobniej nie bedzie sie swiecil Check bo to nie jest blad elektryczny(czujnika).... [ wiadomość edytowana przez: Cezik dnia 2009-05-23 14:08:33 ]



Bedzie to raczej fuszerka mechanika. Chyba ze ten napinacz jakiej nieznanej firmy. Choc nigdy nie widziałem jakis tam zamiennikow rozrzdu.
  
 
Też jestem po wymianie czujnika wałka rozrządu na oryginał Siemensa i jest dużo lepiej. Kontrolka check paliła się z reguły tylko rano i wtedy odcinało przy 4500 obr.
  
 
Tak tylko u mnie się Check NIE pali.... jest w pamięci..a odcina, ciężko wchodzi na obroty szczególnie pod obciążeniem.
  
 
Rozwiązanie problemu banalne... winny był czujnik wałka rozrządu ZAMIENNIK...nowy (za 40PLN z Allegro)!
Konkluzja:
Odradzam zamienniki części elektr. (szczególnie czujników).
Kupiłem drugi Siemens i wszystko gra (Allegro-79PLN).
Dzięki za zainteresowanie i pomoc.
Pozdrawiam Cezik.
  
 
W celach edukacyjnych chciałbym obejżeć oscylogram z wadliwego czujnika, który nie uaktywnia lampki check.

  
 
i kto mial racje??
mowilem ze podroba jest o kant h..a rozbic !!!!
A pazerny traci 2 razy
  
 
Senator miałeś rację
  
 
lekko odgrzewam, ale mam dokladnie to samo, a nawet gorzej
lampka silnika NIE pali się, na każdym biegu 3k RPM to max, na luzie daje radę do 4,5k RPM, czyzby to tez czujnik wałka rozrządu? czy cos moge jeszcze sprawdzic przed postawieniem diagnozy i wydaniem kasy na czesci.
W srode jade do Mariosa, wiec u niego na bank zdiagnozujemy problem, tylko czy dojade na walnietym czujniku?

Dopiero teraz jak wracalem od ojca zaczela sie taka checa. Wczesniej mialem bardzo lekkie zamulanie, ale szybko przechodzilo i sadzilem, ze to moze przez niski poziom benzyny i za mocno wcisniety pedal gazu. Ciekawe jak bedzie rano, ale pewnie nawet jak bedzie dobrze, to oznacza to koncowke czujnika, czyz nie?

[edit]
hmmm w ogole takie urzadzenie wystepuje w rzedowce? czy odpowiednikiem jest czujnik wału korbowego?



[ wiadomość edytowana przez: fatboy82 dnia 2011-07-04 23:27:49 ]
  
 
Cytat:
2011-07-04 23:24:40, fatboy82 pisze:
lampka silnika NIE pali się, na każdym biegu 3k RPM to max, na luzie daje radę do 4,5k RPM, czyzby to tez czujnik wałka rozrządu? czy cos moge jeszcze sprawdzic przed postawieniem diagnozy i wydaniem kasy na czesci.



ukł wydechowy - jeśli ma katy
ukł paliwowy - pompa
inst elektryczna - ładowanie, zaplon

błędy jakieś są?
  
 
katy? a co moze byc z katami? generalnie sa nowe katy, maja moze z 10k najechane.
o pompie tez myslalem juz wczesniej, ale dziwnie odcina dokladnie w tym samym miejscu i za Chiny nie wpuszcza na wyzsze obroty, jakby sie odciecie wlaczalo nie tam gdzie trzeba.
obstawiam instalacje elektryczna

bledow nie sprawdzalem, bo w zasadzie teraz jak wracalem, to mialem problemy z obrotami i juz za pozno bylo na sprawdzanie, ale jak pisalem kontrolka nie palila sie.
  
 
czasem kontrolka błyśnie i zgasnie, nie zauważysz - a w pamięci cenny ślad zostanie

katy mogą się pokruszyć albo rozwarstwić i zatkać - dużo spalin w układzie przy za malym przepływie to właśnie podobne objawy. Nie twierdzę, że to to, ale na pewno u siebie też bym sprawdził przed wywaleniem worka kasiory specyficznie wtedy smierdzi albo po jeździe wręcz świeci na czerwono dany kat i rura przed nim.

najpierw błędy sprawdź
  
 
Cytat:
jest czujnik wału korbowego?



odpowiednikiem nie jest, ale to jest u Ciebie jedyne ustrojstwo do położenia zapłonu i gdyby nawaliło to nie miałbyś odcinki tylko w ogóle byś nie jechał.
Wydech sprawdź. Nie muszą to być katy, mógł ci się wydech rozwalić w środku i był się zapchał się.
A czemu myślisz, że pompa nie może odcinać w tym samym momencie, słabe ciśnienie = tylko do tych obrotów dojedziesz.
nie ma błędów = uszkodzony element nie podpięty do czujnika