Po lekkim mrozgrzaniu wariują obroty, gaśnie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Heyah

Od pewnego czasu Espero 2.0 ma problem ze sobą. A mianowicie, kiedy się troszkę zagrzeje silnik (ok 3-4km) zaczynają strasznie wariować obroty (na gazie i benzynie) nie da się go odpalić przez około 5-10 minut (skacze wskazówka od obrotomierza i gaśnie) po odstaniu 10 minut odpala z trudem i jest ok, dopóki silnikowi nie da się znów ostygnąć. Błędy po prawidłowym odpaleniu nie wiem jakie są, ale może wieczorkiem jak mi tak się silnik zachowa będę miał.

Czy ma ktoś pomysł co to takiego morze być ??

pozdrawiam
  
 
Standard.
Prawdopodobnie cewka impulsatora.

Pzdr.
  
 
To jest cewka pod aparatem czy ta na nadkolu ??

Teraz przecinak całkowicie odmówił posłuszeństwa i czeka z niecierpliwością na naprawę.
  
 
To jest ta cewka w aparacie (w środku), okrągła taka. Na nadkolu jest cewka zapłonowa.
Byś skorzystał z szukajki to byś wiedział
  
 
Cytat:
2010-09-01 21:04:04, barcin pisze:
To jest ta cewka w aparacie (w środku), okrągła taka. Na nadkolu jest cewka zapłonowa. Byś skorzystał z szukajki to byś wiedział



tak, tak, wujek google wie wszystko.

A tak jakby się okazało, że to nie to?? Siakieś propozycje inne. Dziś po południu jadę zakupić cewkę i biorę się za wymianę.
  
 
Cytat:
2010-09-02 06:33:13, taboon pisze:
tak, tak, wujek google wie wszystko. A tak jakby się okazało, że to nie to?? Siakieś propozycje inne. Dziś po południu jadę zakupić cewkę i biorę się za wymianę.


Nie o wujku g.... barcin pisał ...tylko o naszym , klubowym forum!

Radzę poszukać tematów o wym. tej cewki , zanim dotkniesz aparatu ! (ewent. nie szukaj opisów naprawy..... ale .... nowego aparatu od razu )
  
 
Operacja się udała, pacjent przeżył.

Teraz mnie nęka jeszcze tylko strzelanie gazu jak się silnik rozgrzeje :/ złapie wyższej temperatury i do 2 tysięcy się dławi i potrafi boomknąć.

Kwestia regulacji czy wymiany membran w parowniku ?? Gaz ma 3-4 lata
  
 
Cytat:
2010-09-03 09:26:57, taboon pisze:
Teraz mnie nęka jeszcze tylko strzelanie gazu jak się silnik rozgrzeje :/ złapie wyższej temperatury i do 2 tysięcy się dławi i potrafi boomknąć.



czyli na benzynie chodzi bez zarzutu na zimno i na ciepło, i na niskich i na wysokich obrotach? Jeśli nie, to najpierw trzeba doprowadzić do porządku pracę na benzynie.

Standardowo:
* kopułka i palec aparatu w jakim są stanie?
* świece i przewody WN kiedy wymieniałeś?
* nie przekręciłeś aparatu przy wymianie cewki?

IMO strzały w kolektor i dławienie to wina zapłonu.
  
 
na benzynie jest wszystko ok. Problem się zaczyna na gazie kiedy złapie wyższej temperatury (jazda po mieście w korkach).

Przewody i świecie mają rok (ok 15 tyś km), palec około 3 miesięcy, kopułka, hmmm w sumie by się przydało wymienić.

Aparat jest w takim samym położeniu jak wcześniej, zaznaczyłem przed zdjęciem w 2 miejscach aby mieć pewność.

Zastanawiam sie czy nie będzie miało na strzelanie wpływu ustawienie parownika, bo po ostatnich jazdach z uszkodzonym silnikiem krokowym na przewodzie gazowym i zamontowaniu zwykłej śruby bawiłem się w regulacje na parowniku, teraz mam juz założony nowy silniczek krokowy, filtr gazu też wymieniony.
  
 
Cytat:
2010-09-03 19:38:56, taboon pisze:
Zastanawiam sie czy nie będzie miało na strzelanie wpływu ustawienie parownika


Będzie miało. Robiłem regenerację reduktora i jeszcze go nie ustawiłem. Obroty wariują (komputer zapewne źle dobiera mieszankę) a i strzelić z wydechu też czasem potrafi. Wcześniej tego nie było.
  
 
mam dosc podobny problem z moim espero 1.5. tyle ze u mnie na gazie jezdzi idealnie (bez wzgledu na warunki), a na benzynie jezdzi na zimnym silniku dobrze, a jak sie nagrzeje do 1/4 skali temperatury to od tego momentu falują obroty (650-1000obr/min) i dodatkowo w trakcie jazdy przy rownej predkosci czasami trzesie samochodem (chwilowe docisniecie pedalu gazu rozwiazuje problem), czasem wystepuje tez chwilowy brak reakcji na pedal gazu (dopiero wcisniecie prawie do deski powoduje przyspieszenie). swiece, przewody, kopulka z palcem, filtr paliwa wymieniane 4 miesiace temu, miesiac temu pompa paliwa.
  
 
Gdyby nie to że w czasie trzęsie to podejrzewał bym krokowca. Może warto rzucić okiem na sondę lambda?
  
 
trzesie tylko przy rownej predkosci jak trzymam gaz w jednym poziomie - ale to tylko czasami. (docisniecie gazu rozwiazuje problem). sprawdzalem bledy w kompie to mi pokazal kod 45 i 53. 45 to sonda - zbyt wartosciowa mieszanka (ale przy gazie z sonda pojawiaja sie bledy podobno), a 53 - przekaznik pompy paliwa? dopoki esperak sie nie nagrzeje to jest w porzadku a pozniej na benzynie atrakcje sie zaczynaja. bo na gazie to hula az milo