Yaris "03 błąd P0420

2009-11-08 21:29:13, leon99 pisze:
Po 100 km są wyniki: stary katalizator nowy Według mnie jest OK, druga sonda przestała oscylować (żólta linia), więc działa. Poza tym zużycie paliwa zmalało o ok. 0,5 l/100 (może stary kat był przytkany?) Nie wiem tylko co znaczą te długie przejścia powyżej 0,500 V na drugiej sondzie, pojawiają się nieregularnie bez wyraźnego związku z np. dodaniem gazu, czasem przez kilka minut napięcie leży blisko zera a potem leci na kilkanaście sekund w górę. Czy to jest jakieś testowanie sondy przez komputer, który wzbogaca mieszankę co jakiś czas i sprawdza jak reaguje kat i druga sonda? Nie widzę w tym sensu ...

2009-11-08 23:23:10, leon99 pisze:
To oczywiście logiczne i chyba wykres to potwierdza, jest miejsce gdzie LONGFT1 ma ok -8% czyli ubogo a potem zaczyna się podnosić do ok -3% czyli komp zaczyna wzbogacać i potem S2 sonda wywala "bogato" , wobec tego komp zmniejsza do -4% - po czym S2 spada do zera. Pisałem o tym testowaniu, bo coś takiego gdzieś wyczytałem, że komputer co jakiś czas wzbogaca, żeby stestować czy druga sonda przypadkiem zupełnie nie padła i leży ciągle na zerze, więc jeśli wzbogaci i nic się nie dzieje to wywala uszkodzenie 2giej sondy, ale nie wiem czy to wogóle prawda.