Ogólnopolski Zlot PKE - Krasnobród 03 - 05 września 2010 - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2010-08-03 22:12:28, bogdan1 pisze:
kto to jest ten z poz.7 ?? Aż sprawdziłem!-nie ma takiego kogoś na "Liście klubowiczów" / na sympatykach ani oczekujących ..też nie /


Poprawione - sorki Grzesiu

[ wiadomość edytowana przez: mifinka dnia 2010-08-04 09:37:09 ]
  
 
strasznie napięta sytuacja się zrobiła, to może ja trochę rozluźnie i powiem kawał


Mówi jeden do drugiego

Jesteś na to napalony jak ARAB na kurs pilotażu

(Pozdro dla Grzegorza )

[ wiadomość edytowana przez: Parker_1983 dnia 2010-08-04 15:49:29 ]
  
 
Cytat:
nie jeździsz na zloty i nie bierzesz udziału w życiu klubu więc twój komentarz jest zbędny



Nie jeżdżę bo nie mam takiego obowiązku.

Masz bardzo wąskie pojęcie o tym co znaczy "branie udziału w życiu klubu"

Twoje nie pierwsze chamskie komentarze do moich wypowiedzi - powalają. Nie pasują ci moje komenty, to je pomiń milczeniem.

No proszę możesz się teraz po raz kolejny wykazać na forum klubu komentarzem.

Resztę pozostawiam bez odpowiedzi.

Przepraszam ogół za OT.

  
 
Cytat:
2010-08-04 18:03:24, DarSKG pisze:
Nie jeżdżę bo nie mam takiego obowiązku. Masz bardzo wąskie pojęcie o tym co znaczy "branie udziału w życiu klubu" Twoje nie pierwsze chamskie komentarze do moich wypowiedzi - powalają. Nie pasują ci moje komenty, to je pomiń milczeniem. No proszę możesz się teraz po raz kolejny wykazać na forum klubu komentarzem. Resztę pozostawiam bez odpowiedzi. Przepraszam ogół za OT.

po twoim komentarzu zamknę sie w sobie i zapiszę się na terapie

masz bardzo wąskie pojecie o ludziu z klubu bo wszystko bierzesz do serca lepiej nic ci nie pisze bo jeszcze mnie do sądu oddasz
  
 
Raczej odpadam ale któż to wie
  
 
skoro różnica w kilometrach wam nie robi to zapraszam do mnie ;D

no niestety na zlocie się i tym razem nie pojawię obawiam się, że gdybym była w Polsce to i tak bym nie przyjechała... bo odległość dla niektórych jest naprawdę duża skoro jak Adaś pisał dla nas jest to jakieś 8-10 godzin jazdy no to sorki ale to cały dzień w dupie za przeproszeniem a jeszcze trzeba wrócić do domu i następnego dnia niektórzy muszą iść do pracy. Kiedy było położone w centralnej części Polski było lepiej bo było bardziej sprawiedliwie choć niektórzy i tak mięli daleko mówię tu np. o AndiK'u (i tak podziwiam go że przyjeżdżał) to wyobraźcie sobie teraz jak ma bliziutko ;]
no ale cóż to jest tylko moja wypowiedź i poparcie dla tych którzy są przeciwni. Zloty były w Iłkach organizowane przede wszystkim dlatego, że były mniej więcej w centralnej części Polski. Frekwencja na zlotach i tak od pewnego czasu była mała więc zwrócę wam honor jeżeli będzie ludzi więcej niż na Iłkach.

Pozdrawiam ze słonecznego Korfu.
  
 
W tych dniach zaprosił mnie kolega do siebie, który mieszka w Bełżcu za Tomaszowem Lubelskim... Lecz właśnie Go uświadomiłem, że nie mam czym...
Po drodze mógłbym wpaść. Lecz teraz plany uległy zmianie, bo samochód jest nie w pełni kompletny.
Zostaje Nexia o ile fundusze pozwolą, bo chcę już kupować części, by po składać Espero.



[ wiadomość edytowana przez: Ikarus260 dnia 2010-08-06 17:12:46 ]
  
 
Cytat:
2010-08-06 13:55:43, Andzia54495 pisze: ...Adaś pisał dla nas jest to jakieś 8-10 godzin jazdy...


Dziwne wartości skoro odległość wg google to 368km oraz 5,5 godziny.

-----------------
..:: Tylny napęd jest jak seks... Po co na ręcznym? Jak można dać w pizd*** ::..
  
 
Cytat:
2010-08-06 21:05:26, lucas48 pisze:
Dziwne wartości skoro odległość wg google to 368km oraz 5,5 godziny.


Dziwi mnie Twoje mega optymistyczno-teoretyczne podejście , boś kierowca i ładne trochę km robisz - no ale na użytek tego wątku widzę , że pewne sprawy widzisz inaczej

Od nas jest teoretyczne 384 km...i teoretyczne 6 h jazdy.

Praktyka tudzież rozsądek, przy takiej trasie , po takich drogach wręcz nakazuje dołożyć min. 50 km i min. 1,5 godz. i jest to wariant bardzo optymistyczny
  
 
Cytat:
2010-08-06 21:05:26, lucas48 pisze:
Dziwne wartości skoro odległość wg google to 368km oraz 5,5 godziny.


Widzisz, z Katowic do Warszawy jest teoretycznie 287 km, i 4:30 godziny. Praktyka pokazuje że da się to zrobić w czasie poniżej 3 godzin.
W przypadku Krasnobrodu te proporcje teorii z praktyką są odwrotne. Przekonałem sie o tym na własnej skórze.

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
Jestem w szoku, jak czytam to wszystko... Wiem, że powtórzę swoją wypowiedź, ale czy km są dla Was najważniejsze???? Widzimy się od wielkiego dzwonu i uważam ,że warto poświęcić czas, by go spędzić w miłym towarzystwie....


[ wiadomość edytowana przez: Dorka dnia 2010-08-07 01:56:31 ]
  
 
Cytat:
2010-08-07 01:52:34, Dorka pisze:
Jestem w szoku, jak czytam to wszystko... Wiem, że powtórzę swoją wypowiedź, ale czy km są dla Was najważniejsze???? Widzimy się od wielkiego dzwonu i uważam ,że warto poświęcić czas, by go spędzić w miłym towarzystwie.... [ wiadomość edytowana przez: Dorka dnia 2010-08-07 01:56:31 ]

masz 100% racji i nikt temu nie zaprzecza ale tu nie chodzi o te km ale bardziej o ten czas poświęcony na ich przejechanie ja mam do pracy 34km a ze względu na remonty przejazd zajmuje mi ok 50min
a pamiętajmy ze większość jedzie na zlot po pracy w piątek i w poniedziałek idzie do pracy więc co nam zostaje ?? Niestety ale ta myśl miłego towarzystwa przeradza się w chwile by marzyć o śnie i niektórzy członkowie zlotu dowiadują się o pewnych osobach ze byli na zlocie tylko i wyłącznie ze zdjęć a to mamy wielokrotnie przerobione nawet w iłkach
więc wizja przejechania iśćiu naści kilometrów by się kimnąć w innym wyrku i okrzyku A ZEŚ WYRUSŁ zaczyna być przerażająca
a wiedz jedno jak bym miał w d... ten zlot to bym tu tyle nie pisał
  
 
Cytat:
2010-08-06 21:16:52, bogdan1 pisze:
Dziwi mnie Twoje mega optymistyczno-teoretyczne podejście , boś kierowca i ładne trochę km robisz - no ale na użytek tego wątku widzę , że pewne sprawy widzisz inaczej Od nas jest teoretyczne 384 km...i teoretyczne 6 h jazdy. Praktyka tudzież rozsądek, przy takiej trasie , po takich drogach wręcz nakazuje dołożyć min. 50 km i min. 1,5 godz. i jest to wariant bardzo optymistyczny


Skoro masz tę trasę w małym palcu i podróż wydłuża się w takim stopniu to ok, trasa czasowo jest długa, ale bez przesady.
Wracając do hipotez google to z Warszawy do Krasnobrodu teoretycznie jest 4,5h. Jadąc spokojnie, dodatkowo w korkach piątkowego popołudnia trasa zajęła mi bezproblemowe 5h i nie znaczyło to że na zlocie "jestem tylko na zdjęciach".

-----------------
..:: Tylny napęd jest jak seks... Po co na ręcznym? Jak można dać w pizd*** ::..
  
 
Mam małe pytanko do Sekcji Warszawskiej: Kto kiedy jedzie?
Klan "M" wyrusza w piątek rano.
Jeśli Ktoś wybiera się w sobotę rano, to możecie utworzyć kolumnę z ....
  
 
"48" - piątek po pracy.

-----------------
..:: Tylny napęd jest jak seks... Po co na ręcznym? Jak można dać w pizd*** ::..
  
 
Cytat:
2010-08-20 22:30:22, mifinka pisze:
Mam małe pytanko do Sekcji Warszawskiej: Kto kiedy jedzie? Klan "M" wyrusza w piątek rano. Jeśli Ktoś wybiera się w sobotę rano, to możecie utworzyć kolumnę z ....

niestety chyba tylko do sekcji Warszawskiej


[ wiadomość edytowana przez: markon dnia 2010-08-21 07:23:26 ]
  
 
Cytat:
2010-08-21 07:22:18, markon pisze:
niestety chyba tylko do sekcji Warszawskiej [ wiadomość edytowana przez: markon dnia 2010-08-21 07:23:26 ]


  
 
Cytat:
2010-08-20 23:48:05, lucas48 pisze:
"48" - piątek po pracy.



Ja również po pracy w piątek

PS. organizuje 3 dodatkowe osoby, co praWDA nie z klubu ale może dzięki wam się nawrócą
  
 
no dobra, kto jedzie w piatek popoludniu lub sobote rano i ma duzo miejsca wolnego w aucie??

[ wiadomość edytowana przez: Aga8270 dnia 2010-08-26 22:14:05 ]
  
 
w razie co możemy zabrać Wasze bagaże - dzwoń w czwartek