blue827 Biłgoraj | Ja też dbam o opory toczenia, wszystkie zaciski przesmarowane, niewożę zbędnego balastu, nowe przewody zapłonowe, świece irydowe (większa iskra), nowy filtr powietrza, opony jak skała. Nawet pompa paliwa odłączona (oszczędność 4.5A). A spalanie w mieście ~20 l/100km.
reduktor ustawiony na ciśnienie atmosferyczne (delikatne syczenie). Blos na ubogo, nie przekraczam stechiometrycznej mieszanki na miernikach AFR, podczas lagodnej jednostajnej jazdy , więc napewno nie zalewam silnika gazem.
IMO mamy poprostu marnej jakości brudny niskokaloryczny gaz, i możemy się starać, oszczędzać na oporach powietrza a i tak wszystko na nic. IMO Państwo skoro pobiera już te 95% podatków z ceny paliwa powinno przynajmniej dbać o jego jakość, ale do tego pewnie potrzeba powołać oddzielne euro-ministerstwo. |