[MKVII] problemy po wymianie zespolonego

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
A wiec tak :
zaczęło się nie winie od braku podświetlania deski rozdzielczej i braku świateł tylnych. Czyszczenie już nic nie dawało. Zakupiłem wiec zespolony i założyłem .wszystko wróciło do normalnej pracy .
LECZ po niecałych 2 dniach :
-radio padło ( w innym aucie działa)
-brak podświetlania podsufitki
-alarm zamiast jednego piknięcia (close) pika aż 3 razy

sprawdziłem bezpieczniki ,miejsce gdzie zakładałem zespolony i nic
POMÓŻCIE bo jazda bez radia to jak jazda na betoniarce .

[ wiadomość edytowana przez: thomas77 dnia 2012-03-15 20:04:36 ]
[ powód edycji: poprawa tytułu(cyfry rzymskie) ]
  
 
skrzyke bezpiecznikow przelutowywales??
  
 
nie .nic z tych rzeczy .tylko wymiana zespolonego. na taki zamienik , niby nowy za 130 pln .
  
 
Cytat:
2012-02-21 17:50:05, Freshu10 pisze:
... jazda bez radia to jak jazda na betoniarce .


Bo trzeba zawiechę zrobić, a nie głośniej radio robić
Zespolony jest dokładnie taki sam (ilość pinów we wtyczkach) i czy pasuje do Twego nadwozia (chodzi o wycieraczkę tylną)?
Wg mnie to nie zespolony, po prostu zbieg okoliczności. Sprawdziłeś bezpieczniki? Alarm masz ori?
  
 
stawiam browara na skrzynkę
  
 
Mój alarm pikał trzy razy przy nie zamkniętych drzwiach, sprawdź krańcówki czy są w porządku.
  
 
Na bank skrzynka. U mnie radio też był jednym zpierwszych objawów, pierwszym był zanik obrotomierza. Przelutuj i będzie git.