[125] swap 125p na rovera - know how - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
musisz miec inny wskaźnik na desce
  
 
ta byly rozne typy wskaznikow/czujnikow. u mnie dziala.
  
 
Cytat:
2011-06-14 22:59:39, Piatka pisze:
Ok temat filtra ogarnięty - wleciał stożek stety niestety. Fiat już jezdzi z garażu i z powrotem . W czwartek zbieżność i polerka lakieru . A teraz pytanie za 100 pkt - po podłączeniu wskaźnika paliwa 125p do baku poldorover wskazówka idzie do końca skali po przekreceniu kluczyka. Kontrolka rezerwy działa normalnie. Więc co mogło paść?


jak chcesz to mam taki który działa...
ja już nie mam wskaźników z df założyłem łade więc jest mi on nie potrzebny...
  
 
Ja miałem ten sam problem jak i ty . Po przekręceniu stacyjki do oporu na full wskaźnik leciał . Mimo że kable były podłączone tak samo , miały nawet takie same kolory . Różowy i różowo biały jak dobrze pamiętam . Podłączyłem na odwrót i działa bez zarzutu . Radze sprawdzić najpierw to . I daj znać co tam . Czekam na filmy z testów pozdrooo
  
 
Wskaźnik został ogarnięty przez zmianę czujnika na fiatowy. Działa wyśmienicie .

Testy będą w swoim czasie . Niestety u mnie robota nie polegała tylko na swapie - robiłem kompletny remont samochodu nie jeżdżonego ponad 10 lat...
Ale pierwsze wrażenia - silniczek się fajnie kręci, a zawias jest sztywny
  
 
jak podłączyć plus ze stacyjnki idący na cewkę ? bo cewka rovera jest z tego co widze zasilana z wiązki. Jednak po podpięciu samego plusa z wiązki nie chce zapalić. Po podpięciu dodatkowo plusa ze stacyjki odpala ale potem nie da sie go zgasić

  
 
cewkę z rovera podpinasz tak samo jak cewkę z kanta,nie musisz ciągnąć żadnych nowych kabli,tylko P&P
  
 
Ja podpiąłem tak jak w roverze- z kostki roverowej idzie kabelek, gdzieś tam po drodze był bezpiecznik, którego w fiatowej wiązce nie ma, więc zainstalowałem ten bezpiecznik oraz wyprowadziłem przewód na obrotomierz. Plus podałem "fiatowy" z oryginalnej wiązki.
  
 
na drugi dzień samo się naprawiło, mimo że podpięte jest taka samo : z wiązki plus i minus na cewkę, ze stacyjki plus na cewkę.
Już się wyłącza elegancko

mam jeszcze jedną sprawę : czasem na ciepłym silniku nie chce zapalić. Raz odpiąłem czujnik temperatury powietrza i wtedy zapalił, ale innym razem już nie pomogło. Wygląda na to że go zalewa. Może czujnik temperatury cieczy też ma coś do tego ?
  
 
Cytat:
2011-06-26 12:19:36, Tailgunner pisze:
Może czujnik temperatury cieczy też ma coś do tego ?


Nieeeeeeeeeeee wcale...
Oczywiscie, ze czujnik temp cieczy ma na to wplyw, przeciez to dzieki niemu silnik wie czy wzbogacic mieszanke (tak jak ssanie w gazniku).
  
 
Gdzie w roverze jest pompa wody? lewa czy prawa strona silnika? cos mnie kapie i podejrzewam pompę właśnie.
  
 
prawa. Nie robiles rozrzadu jak wsadzales silnik?

[ wiadomość edytowana przez: jaqo dnia 2011-06-28 22:08:45 ]
  
 
peka tez obudowa termostatu albo oring wypycha spod tej rury metalowej
  
 
robiłem rozrzad i wymieniałem termostat, pompa niestety została stara. Prawa patrzac od przodu samochodu czy siedzac za kierownicą?
  
 
prawa strona samochodu
  
 
jest tylko jedna prawa strona
  
 
E tam, nigdy z kobietą jako pilotem nie jechałeś?
  
 
Cytat:
2011-06-27 01:08:26, jaqo pisze:
Nieeeeeeeeeeee wcale... Oczywiscie, ze czujnik temp cieczy ma na to wplyw, przeciez to dzieki niemu silnik wie czy wzbogacic mieszanke (tak jak ssanie w gazniku).



jak w takim razie zachowa sie komputer gdy ten czujnik jest odłączony? traktuje to jako jazde na ciepłym czy na zimnym silniku ?
  
 
jak na zimnym

i ostro wtedy przylewa
  
 
hmm dziwne, bo dopiero odpięcie tego czujnika spowodowało że odpalił na ciepłym. Tak to w ogóle nie chciał zagadać, dopiero na pełnym gazie coś tam sie odezwało przy kręceniu rozrusznikiem. Raz pomogło też odpięcie czujnika temp. powietrza, ale drugim razem już nie. Czyżby wina kompa? Wyraźnie ma za bogato bo świce okopcone, jednak po wypięciu czujnika i przejechaniu 3km były już w super stanie