Panowie - już po wakacjach - robimy jakiś spocik w Kraku????

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wakacje się skończyły - Piotrusiowi aparat rdzewieje
Moze by tak się gdzieś spotkać (niekoniecznie na pasie) i pogadać???Może w ta albo w przyszłą niedzielę???Co panowie Krakusy na to???
Paweł
  
 
Jestem za przyszłą niedzielą, wówczas będę na 100%. Tylko jeśli można chętnie bym się pisał na jakąś przejażdżkę a nie na pas (ale to nie znaczy że nie przyjadę na spot jeśli odbędzie się na pasie).
Andrzej
PS.
Pawełku, tylko drobna prośba: albo weż żonę z sobą, albo załatw sobie wychodne , cobyś po 15 minutach nie musiał wracać do domu.
  
 
Dobra - wezmę żonę albo kupię jej bilet do kina )na ten czas
Ja tez jestem za przejażdżką - może znowu do jakiejs Jurajskiej dolinki????Bo na pas nie ma sensu w niedzielę już jeżdić - Tuning optyczny zdominował wszystko ( chodzi mi głównie tuning czaszek - łyse główki stawiają mniejszy opór powietrza, jesłi są lekkie to jeszcze lepiej)W kazdym razie przyszła niedziela po południu jest OKI. Spotkamy się gdzis na parkingu (może znowu pod billą) i stamtąd pojedziemy.Znasz jakąś fajną dolinkę oprócz tej mojej Kluczywody w Białym kościele???bOtam trzeba daleko zostawiać auta...
Paweł
  
 
Cosik się wymyśli, teraz jestem w pracy ale w domu trochę poszperam.
Andrzej

[ wiadomość edytowana przez: andrzej_krakow dnia 2003-09-17 16:33:15 ]
  
 
Dobra - ja tez czegoś poszukam .
Jasiu???będzie sz wprzysżłym tygodniu?
Paweł
  
 
Witam!

Ja rowniez bym sie gdzies przejechal.

Pozdro.
  
 
Góralu, czy można by podwiesić ten wątek?
Z góry dziękuję
Andrzej
  
 
Paweł, Bernard a co powiecie na małą wycieczkę do ruin zamku w Tenczynie? Ostatecznie to tylko kilkanaście kilometrów.
Andrzej
  
 
Nigdy tam nie bylem... wiec czemu nie

Pozdro.
  
 
Tenczynek?Super no to jedziemy Mam nadzieję ,ze pogoda nam dopisze .Bernard - gwarantuję Ci ,że Andrzej bardziej wiarygodnie niz ja oceni Twoja ładziankę i doradzi. Jesli tylko będzie na to miał ochotę A mysle ,że tak. Co Andrzejku - pooglądasz , posłuchasz???Twoja diagnoza i Perzana , którą zrobiliscie w Krakowie na naszym ostatnim spotkaniu mojej ładziance była jak najbardziej trafna - wszystko co powiedzieliscie,ze jest do wymiany wymieniłem i narazie jest OK.
Zapraszamy resztę towarzystwa ( nie tylko z krakowa) . Jesłi ktoś z zagłebia czy ze śląska ma ochote odwiedzić ten piekny zamek razem z nami - czekamy!
Krzeszowice znajduje sie chyba mniej więcej posrodku między Krakowem a np, Mysłowicami- więc nie jest daleko
Pozdr
Paweł
  
 
Halo, a co z innymi? czy jest nas w Krakowie tylko trzech?
Andrzej
  
 
Statystyki nie kłamią
A podane fakty je potwierdzają.
Jednak wyjątek stanowi o regule.
  
 
Grzegorz 75 - czy ty może wybierasz się nasz spocik????
Nie rozumiem...
  
 
Tak kombinuję. Jednak zrobiłem się troszkę zachrypnięty i pociągający. I jak pomyślę o ciuchci /PKP/ to mi gorzej.
  
 
Witam!
Jezeli dobrze zrozumialem to zamierzacie sie spotkac w weekend 27-28/09?
Moja LADnA stoi u blacharza, ale moze na przyszly weekend uda mi sie juz skonczyc to wszystko i poskladac ja tak zebym sie mogl z wami wybrac, moglibyscie ogladnac nowy samochod klubowy i cos fachowym okiem, uchem albo reka wybadac
Bede sie staral, ale nic nie obiecuje bo wszystko zalezy kiedy ja dostane w swoje rece od blacharza
Ale jestem dobrej mysli i napisze do zobaczenia
Pozdrawiam wszystkich - Kid
  
 
Cytat:
2003-09-18 19:32:06, kid pisze:
Jezeli dobrze zrozumialem to zamierzacie sie spotkac w weekend 27-28/09?


Konkretnie w niedzielę 28 września
Andrzej
  
 
Fajnie, niedziela by mi pasowala, zobacze jeszcze w przyszlym tygodniu jak sie wyrobie z autkiem to sie jeszcze konkretnie z wami umowie jak jechac, gdzie sie spotkac itp.
  
 
Cytat:
2003-09-18 00:36:18, pawel_krakow pisze:
...Bernard - gwarantuję Ci ,że Andrzej bardziej wiarygodnie niz ja oceni Twoja ładziankę i doradzi. Jesli tylko będzie na to miał ochotę A mysle ,że tak....



Wiarygodna ocena: zezlomoj to!!!
  
 
EEE nie jest tak źle,Myslę ,ze nie masz się co przejmować - Twoja ładziana jest OK
Ja na tomiast dzis namierzylem niezły mały warsztacik lakierniczo- blacharski , w którym robią...właściwie tylko łady ( no może stało tam jesze parę innych aut ale łady były akurat na tapecie i to trzy (dwie siódemki i jedna samara.Warszta miesci się na Balickiej Izaraz koło placu targowego, a wjeżdża sie koło hurtowni obuwia. Poogladałem sobie i stwrdziłem ,ze bardzo przykladają się do roboty . jedna była przygotowana do kalierowania , druga e trakcie remontu blachy, I musze stwierdzić ,ze nawet były posciągane uszczelki z drzwi ( ci nie zdarzyło się np. bardzo "renomowanemu wrsztatowi" , w którym robiłem samarę...Warsztacik robi też konserwacje i to chyba dość porzadnie. Dziś nie było włascicela , a chłopaki nie chcieli rozmawiac o cenach.
  
 
Na razie mój przyjazd jest na 90%.Mam wolne,wiec jesli nie wydarzy sie nic nieprzewidzianego to powinienem byc.Julita juz mi dziure w brzuchu wierci ze tez chce jechac.Pawel,ale jak znow sie ulotnisz w tak krotkim czasie to przestane Cie lubic! P.S.Na poczatku postu pisales cos o "aerodynamicznych" fryzurkach.Nie zapominaj ze ja i sloniu tez mamy "bujne" fryzury !!!