Panowie - już po wakacjach - robimy jakiś spocik w Kraku???? - Strona 5

Cytat:

2003-09-28 22:37:35, bernard_krk pisze: Niestety...wczoraj przesadzilem z alko i dzis bylem "gotowy"...nie do jazdy((

Wiesz Bernard, jak ja sie umawiam to staram się dotrzymać słowa. Poza tym jak już miałeś nie jechać to przynajmniej trzeba było dać znać, nie siedzielibyśmy jak durni 45 min pod McDonaldem.
Andrzej

Fryzurke mam modną.Kupilem se dres.......Ekstremalnie odziany chlopak jestem
Film uratowany!!!!!Pare koncowych zdjec nie wyszlo -te w okraglym oknie kaplicy.Ale reszta jest OK.
To COS co mi sie tluklo cala droge to byl odkrecony amortyzator w prawym kole.Odkrecilo mi sie gorne mocowanie i na dziurach amorek uderzal ta gwintowana czescia o wnetrze kielicha.Przy okazji tak siem uszkodzil ze czeka mnie wymiana.Cale 82 zl. za Krosno.Komplet.A Bialoruskie sa za 125 zl komplet.To ja jednak bede patriotą!Ale ten stary mial juz ponad 100 000 km. wiec go nie zaluje.
P.S.Nie ma ktos tanio sprzedac jakiegos fajnego łancucha na klate??? Just kidding...

Bialoruskie sa w sklepie niedaleko Katowic.Jak bardzo chcesz to moge kupic i przy najblizszej okazji Ci je przywioze.A co do oski to sprawa wyglada tak.Oska byla na wykonczeniu bo mi sie ostatnio przed remontem zawiechy obluzowala i sie sporo wytarla,w nadwoziu tez troszke sie wytarlo,ale wymienilem oske,przerobilem zabezpieczenie nakretki na osi wachacza zeby mi sie nie odkrecala i juz jest OK. JEszcze na wiosne jak zalatwie Mig-o-mata to zrobie kompletny remont blachy i ponaprawiam takie pierdoly.Mysle wzmocnic tak zawieszenie jak mial Zoli w swojej-on tam wszystko wycial i wspawal nowe na blachach chyba 2mm.Najbardziej przeszkadzala ta zuzyta oska bo sie ok. 1 mm wytarla i jeszcze siem obluzowala.