Pieczątka na umowe z urzędu skarbowego - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2011-08-10 06:07:59, Magik123 pisze:
Miałem juz kilka aut i zadne, powtazam zadne łacznie z golfem 1,9 w ktorym na umowie było 2000 tys (warty był ok 6-7) i nigdy nikt mi nie zakwestionował ceny, ani niczego nie sprawdzali. Vectra kupiona z cena lekko ponad 3 tys, rowniez nic nie było.


To tylko pogratulować urzędu. Jak półtorej miesiąca temu rejestrowałem motor, to według ich taryfikatora cena była zaniżona o 500zł i mi ją podnieśli (swoją drogą ta pani chyba sama nie wiedziała czego szukać).


[ wiadomość edytowana przez: Wuipe dnia 2011-08-10 06:36:43 ]
  
 
Cytat:
2011-08-10 06:07:59, Magik123 pisze:
Miałem juz kilka aut i zadne, powtazam zadne łacznie z golfem 1,9 w ktorym na umowie było 2000 tys (warty był ok 6-7) i nigdy nikt mi nie zakwestionował ceny, ani niczego nie sprawdzali.



Zapraszam w takim razie do łodzi.Mondeo 97 rok (sytuacja miała miejsce rok temu).Na umowie 3500zł i wpis o pękniętej szybie oraz braku zderzaka.Gość w US patrzy w książkę a tam wartość 7700zł i łaskawie za uszkodzenia naliczył mi podatek od 6700zł.
  
 
Dokładnie tak jest. Płaci się podatek od faktycznej wartości pojazdu i na kwotę podatku ma wpływ wyposażenie i uszkodzenia. U "nas" (rybnik) zawsze patrzą do książki. Ojciec kupił niedawno e46 to ceny w tej książce były od 28 - 40k w zależności od wypasu...

My oczywiście mamy tą najuboższą...

[ wiadomość edytowana przez: Pele19m dnia 2011-08-10 10:47:00 ]