125p 73" - pierwszy samochód dziadka - Strona 3

Qubek nie przesadzaj . Miałem niższy profil w renówce i to dopiero była masakra.

Przy samochodzie używanym okazjonalnie (przez pół roku zrobiłem nim niecałe 1,5 kkm, a drugie pół roku będzie stał czekając na wiosnę) profil 50 jest idealny - samochód lepiej prowadzi się od mojej Octavii, a że czuć w nim każdą nierówność ? To nie jest dupowóz

Cechu mam rovera , pod OHV by to przysiadło troszkę

[ wiadomość edytowana przez: Piatka dnia 2011-11-21 15:16:33 ]

nic nie tnij, załóż opony 175 80 13 (najlepiej d124 albo rekordy) to coponiektórzy będa przez tydzień czasu pod kołderką walić z zachwytu

no przód stoi piekielnie... to fakt - trza rezać na moje oko ze 2 kręgi do zdjęcia

Liczba profilu sama w sobie niz nie znaczy, to tylko ulamek.

A jesli o ten konkretny przypadek chodzi, to jesli chodzi o wyglad, to wyglada to to jak wyglada - kazdy widzi. Jak dla kogos im mniejszy profil tym lepiej to mu sie bedzie podobac. Jak nie....
Oczywiscie czynnikiem ktory gra tu role jest wysokosci, ale w zyciu nie obnizysz go na tyle, zeby zrekomepnsowac ten rozmiar kola. No chyba ze pasuje Ci zrobienie z samochodu rzezby, ktora ma sluzyc do szpanowania na forach internetowych i wystawach tuningowych, ale jezdzi do dupy. Nie mowie ze to zle, sa ludzie ktoryz tak lubia, a to ze dla mnie samochod sluzy do jezdzenia to juz moja sprawa.

A jesli mowimy o jezdzie to coz. Nie sprawdzimy czy inny rozmiar opony sprawowal by sie tu lepiej czy gorzej, zwlaszcza jesli znacznej czesci dyskutantow nie interesuje ani szerokosc opony, ani felgi, ani inne parametry poza profilem. Przy czym optimum to dla nich minimum, bez zabawy w jakies subtelnosci, bo im mniejszy tym bardziej dżezi jest samochod i tym wiekszy szacyn na dzielni i forumie, a kazdy kto smie miec watpliwosci jest leszczem co lubi stomile rekordy.

Ogolnie - bardzo, bardzo ladny samochod ale karykaturalnie za male kola psuja efekt i to mimo (moim skromnym zdaniem) bardzo fajnie dobranych felg.
Gdyby zalozyc mu troche wyzsze opony i troche obnizyc przod to bylby miodzio

[ wiadomość edytowana przez: qubek dnia 2011-11-21 17:20:44 ]

Po prostu chcę uniknąć efektu jak był poprzednio - wybieranie toru jazdy żeby nie przytrzeć spodem jak wjeżdżałem w koleiny na drodze czy przejeżdżałem przez progi zwalniające to była męka a nie jazda.

Teraz jest ok, tylko muszę zmniejszyć przerwę pomiędzy rantem opony, a nadkolem. Na początek - 1 zwój + opona 185/60 (+40,5 mm na średnicy - 195/55 +33mm). Co później - zobaczymy.



Kolejna sprawa - jakie fotele kubełkowe dostępne obecnie (i nie ruinujące budżetu) zaproponowalibyście do fiata?

Zapomniałem dodać żeby wyglądały w miarę epokowo .

Chcesz zrobić replikę samochodu z epoki ( bynajmniej wizualnie) , to wsadz tam taką oponę jak ma być.

Sam miałem takie oponki i wygląda to fatalnie



Uploaded with ImageShack.us

Na wyższym profilu zdecydowanie lepiej pasuje do 125p



Uploaded with ImageShack.us

Cytat:

2011-11-21 20:59:05, jacekes pisze: Ale też bez przesady. Prawde mówiąc koła w obu wygląją z dupy.

Wiadomo że z dupy, bo to sa stalówki, ale na ładnym alumie...
Chodzi mi o wypełnienie nadkola, którego brakuje przy niskim profilu.

Dziś przyjechały pasy OMP z ECE
kierowca - OMP Racing 4M 3"+2"
pasażer OMP road 2"

Fotele niedługo wrócą z renowacji i nic tylko czasu żeby to wszystko poskładać

Teraz może klatka? i może DOHC 1800 z Turynu?

[ wiadomość edytowana przez: Piatka dnia 2012-02-16 19:49:43 ]

nie znata sie fur