Szemranie silnik DOHC... - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
a tak w ogóle to dlaczego ustawiasz mniejszy luz na wydechu? kompletnie bez sensu

moim zdaniem uszczelki pod głowiczkami sie ułożyły pod wpływem temperatury, głowiczki osiadły i dlatego się luzy zmniejszyły, pytałem o to niedawno ale nikt nic sensownego nie odpowiedział. Dawałeś nowe uszczelki prawda?

fabryka podawała luzy 45/60 ale z tego co wyszukałem optymalne ustawienie wydaje mi się 30/50. 30 na ssącym podawali bodajże w tipo, a 50 na wydechu w argencie, mniej na wydechu bym nie dawał.

Powiększ sobie luzy na wydechu do 0.50 i zobacz jak bedzie hulało. Gdyby na ssących tracił szczelność to by strzelało w dolot

ja mam w tej chwili 45/60 i jest ok, nie klepie, ale będę jeszcze próbował z 30 na ssących
  
 
Planowałem tak zrobić tzn zmniejszyć o 0.05 ssący i wydech ale gniazda były już podebrane dosyć mocno i przy składaniu wyszło szydło z worka... dałem największe jakie mogłem. Nie wiedziałem jeszcze wtedy tego co teraz wiem.(Croft) Co do uszczelek dawałem nowe, teraz czekam na troche czasu i wezmę się za to. Wspomniałeś o Tipo i luzie jaki tam jest... Czytałem gdzieś kiedyś, że nowsze Fiaty mają mniejszy wznios krzywek i dlatego mają mniejsze luzy. Ale to nic pewnego...

A co do wydechu to może źle napisałem ale ustawiłem 0.35ssący i 0.40wydech ale po kilku tysiącach sprawdziłem spręzanie i ręce opadły... sprawdzam luz no i właśnie wyszło ok0.30 na wszystkich. Oleju nic nie bierze ale słabszy się zrobił i to dużo

[ wiadomość edytowana przez: waldi919 dnia 2011-10-03 20:42:24 ]
  
 
no bankowo masz podparte zawory wydechowe

nie widzę za bardzo związku między kształtem krzywki a luzem, luz powinien być zawsze możliwie jak najmniejszy bo każde dodatkowe setne milimetra to mniejszy czas otwarcia

dlaczego w nowszych fiatach podawali mniejsze luzy? moim zdaniem dlatego że były na wtrysku a więc miały stały dolot zimnego powietrza, także zawory były lepiej wychładzane świeżą mieszanką to raz, dwa skoro 'słabsze' wałki to i silniki były mniej wysilone więc mniej się nagrzewały zawory, miały mniejsze pojemności itp. trzy pewnie z doświadczenia im wyszło że można dać mniej
  
 
Kamil a Ty miałeś coś jeszcze modzone w silniku że to tak lata? Wydech chyba też nie masz seryjny z Fiata...?
  
 
że jak lata niby ?

wydech właśnie przedwczoraj skończyłem robić rurowca jak się należy, bo przedtem miałem żeliwniak i reszte pozostałą z ohv
silnik seria 2.0 z lancii bety, z modów to wsadziłem lżejszy zamach od 1.8 i wałki rzekomo lepsze (tak mi powiedzieli w rewarze, wznios 9.6 czas 275) też od 1.8
zapłon i gaźnik po ostrym tjuningu z poloneza

przed modami wyszło 175Nm i 107 koni, ale sporo się od tego czasu zmieniło i muszę go znów zhamować
  
 
Żeby DOHC dobrze jechał to gaźnik z polda do kosza trzeba wyrzucić.Moje byłe 2.0 wypluło 111km i 190nm,gdzie dół silnika to seria a wałki wrzuciłem na pałę z drugiej głowicy Natomiast jedynie kanały obrobiłem i wydech jakiś tam dałem. Ale i tak najlepiej to starego dohca wrzucić do muzeum a zapodać do kanta nowsze fiatowskie 16V
  
 
Cytat:
2011-10-03 22:35:38, HEMIGTX pisze:
Moje byłe 2.0 wypluło 111km i 190nm



i to niby na gaźniku polonezowskim ?
  
 
Czy lżejszy zamach odczułeś podczas jazdy?Co do wydechu to jakiej średnicy masz rury?
  
 
lżejszego zamachu nie odczujesz bardzo podczas jazdy ale odczujesz gdy sie zakopiesz ;/ stad ja wróciłem do serii
  
 
Cytat:
2011-10-03 21:30:58, Tailgunner pisze:
no bankowo masz podparte zawory wydechowe nie widzę za bardzo związku między kształtem krzywki a luzem, luz powinien być zawsze możliwie jak najmniejszy bo każde dodatkowe setne milimetra to mniejszy czas otwarcia dlaczego w nowszych fiatach podawali mniejsze luzy? moim zdaniem dlatego że były na wtrysku a więc miały stały dolot zimnego powietrza, także zawory były lepiej wychładzane świeżą mieszanką to raz, dwa skoro 'słabsze' wałki to i silniki były mniej wysilone więc mniej się nagrzewały zawory, miały mniejsze pojemności itp. trzy pewnie z doświadczenia im wyszło że można dać mniej



jak zmniejszasz luz zaworowy to wydłużasz otwarcie zaworu
ja do wałków seryjnych ustawiam 0,3/0,4mm i nie spotkałem się z czymś takim że siada i luzy się kasują
do wałków wyczynowych to ok 0,25/0,3 albo jak producent zaleca
gdyż przy dużych luzach głośno chodzą