OT : Posmiej sie !! - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jedzie kierowca ciężarówki i widzi zielonego ludzika. Pyta się ludzika:
- czemu stoisz na ulicy?
- jestem bardzo głodny i jestem pedałem
Dał mu kanapkę i pojechał dalej. Spotyka czerwonego ludzika. Pyta się ludzika:
- czemu stoisz na ulicy?
- chce mi się pić i jestem pedałem
Dał mu picie i pojechał dalej.
Widzi niebieskiego ludzika. Wkurzony wysiada i pyta:
- a ty pedale czego chcesz?
- prawo jazdy i dowód rejestracyjny
  
 
Na Ziemi ląduje UFO. Ze statku wyłazi dwuch zielonych kolesi, rozglądają się po okolicy i jeden do drugiego
U1 - trzeba się przejść kawałek, tutaj nikogo nie ma
U2 - no to chodźmy
Po jakimś czasie docierają do stacji benzynowej, widzą tam tylko dystrybutor
U1 - witaj ziemianinie, przybyliśmy z innej galaktyki
cisza
U1 - witaj ziemianinie, przybyliśmy z innej galaktyki !!
cisza
U2 - lepiej na niego uważajmy, nie denerwuj go
U1 - jak za chwile nie odpowiesz to cię rozwale
cisza
Pierwszy ufoludek wyciąga laser i strzela w dystrybutor, rozlega się eksplozja i goście spadają 2 km dalej
U1 - ale kozak z niego był !!! ciekawe skąd o tym wiedziałeś !?!?
U2 - jakbyś owinął się własnym penisem trzy razy i wsadziłbyś go sobie do ucha też byłbyś kozak !
  
 
Pyta ankieterka respondenta:
Co Pan najbardziej lubi robić?
Palić! Palić!
A jakieś hobby?
Papieroski! Pabieroski!
A Pana ulubiona pozycja seksualna?
Od tyłu! Od tyłu!
Dlaczego!?
Bo tylko wtedy mogę palić!
  
 
Pewna matka zabrała swoja córkę do lekarza i poprosiła o zbadanie spuchniętego brzucha swojej pociechy. Po chwili badania doktor stwierdził, że córka jest w ciąży.
Matka zrobiła się czerwona z gniewu i przez 10 minut kłóciła się z lekarzem, że jej córka jest porządną dziewczyną i nigdy nie popsułaby sobie reputacji przez uprawianie seksu w tak młodym wieku.
W pewnym momencie lekarz wstał i zaczął patrzeć za okno. Matka zdenerwowała się jeszcze bardziej, krzycząc: „Niech się pan tak nie gapi! Pan mnie ignoruje!”
Na co lekarz: „Nie, nie - bo wie pani, coś takiego już się raz zdarzyło, tyle że wtedy na niebie pojawiła się gwiazda i przybyli trzej królowie, a ja bym tego za cholerę nie chciał przegapić!”

  
 
Microsoft vs GM

Na ostatniej wystawie komputerowej COMDEX, Bill Gates dokonujac porownania przemyslu komputerowego z samochodowym powiedzial:
"Gdyby GM dokonal takiego postepu, jaki mial miejsce w przemysle komputerowym, wszyscy jezdzilibysmy samochodami kosztujacymi 25 dolarow i zuzywajacymi galon paliwa na 1000 mil."

W odpowiedzi na te uwage, rzecznik GM zlozyl na konferencji prasowej nastepujace oswiadczenie: Gdyby GM rozwinal technologie taka, jaka rozwinal Microsoft, wszyscy jezdzilibysmy samochodami o nastepujacych wlasnosciach:

1. Auto ulegaloby wypadkowi dwa razy dziennie bez zadnego powodu.

2. Po kazdym nowym malowaniu znakow na jezdni nalezaloby kupic nowe auto.

3. Od czasu do czasu auto stawaloby bez powodu na drodze; nalezaloby to uznac za normalne, zapalic ponownie silnik i kontynuowac jazde.

4. Wykonywanie jakiegokolwiek manewru np. skretu w lewo, powodowaloby czasami wylaczenie silnika, niemoznosc ponownego uruchomienia i w konsekwencji koniecznosc ponownego wbudowania silnika do samochodu.

5. Tylko jedna osoba bylaby uprawniona do korzystania z auta, chyba ze kupiloby sie wersje "Auto95" lub "AutoNT". Ale wowczas nalezaloby dokupic wieksza liczbe siedzen.

6. Macintosh wyprodukawalby wprawdzie pieciokrotnie szybszy, dwukrotnie latwiejszy w obsludze i niezawodny samochod napedzany energia sloneczna, ale mogacy jezdzic tylko po 5% drog.

7. Wskazniki temperatury oleju, wody i lampka kontrolna alternatora zastapione bylyby przez pojedynczy wskaznik "general car default".

8. Nowe siedzenia zmuszalyby kazdego do posiadania tylka tego samego rozmiaru.

9. Przed zadzialaniem, system airbag zapytalby "Are you sure?".

10. Od czasu do czasu, bez powodu, samochod zamknalby sie i dalby sie otworzyc tylko przez jednoczesne pociagniecie za klamke, przekrecenie kluczyka i przytrzymanie anteny radiowej.

11. GM wymagalby od kazdego klienta zakupu luxusowej wersji map samochodowych wydawnictwa Rand McNally (bedacego wowczas firma podlegla GM) nawet, jesli kupujacy ani ich by nie chcial, ani nie potrzebowal. Rezygnacja z tej opcji powodowalaby natychmiastowe zmniejszenie osiagow samochodu o 50% lub wiecej. Ponadto spowodowaloby to rozpoczecie sledztwa przez Deparartament Sprawiedliwosci na wniosek GM.

12. Za kazdym razem, gdy GM zaprezentowalby nowy model, kupujacy samochody musieliby uczyc sie wszystkiego od poczatku, gdyz nic nie dzialaloby tak, jak dotychczas.

13. Aby zgasic silnik nalezaloby nacisnac przycisk "Start".

  
 
Tak mi się przypomniało a'propos wymiany uwag w temacie: LOB z/bez lepszymi połowami:

Pewna para byla swiezo po slubie - dwa tygodnie temu bylo wesele. Maz, jakkolwiek wielce w malzonce zakochany, nabral ochoty, by spotkac sie ze starymi kumplami i poimprezowac w ich ulubionym barze. zaczal sie wiec ubierac i mówi do zony:
> > - Kochanie, wychodze, ale wróce niedlugo.
> > - A dokad idziesz, misiaczku? - zapytala zona
> > - Ide do baru, slicznotko. mam ochote na male piwko.
> > - Chcesz piwo, mój ukochany? - zona podeszla do lodowki, otworzyla drzwi i zaprezentowala mu 25 róznych rodzajów piwa z 12 krajów: niemiec, holandii, anglii i in.
> > Maz stanal zaskoczony i jedyne, co zdolal wydusic z siebie to:
> > - Tak, tak cukiereczku... ale w barze... no wiesz... te chlodzone kufle...
> > Nie zdazyl skonczyc, gdy zona mu przerwala:
> > - Chcesz do piwa schladzany kufel? nie ma problemu - i wyjela z zamrazarki wielki, oszroniony kufel.
> > Ale maz, choc nieco juz blady z wrazenie, nie dawal za wygrana:
> > - No tak, skarbie, ale wiesz, w barach maja takie naprawde swietne i pyszne przystawki... nie bede dlugo. wróce naprawde szybko, obiecuje.
> > Masz ochote na przystawki, niedzwiadku? - zona otworzyla drzwi od szafki, a tam slone paluszki, orzeszki, chipsy, pieczone skrzydelka, marynowane grzybki i wiele innych
smakolyków
> > - Ale kochanie... w barze... no wiesz... te meskie gadki, przeklinanie, niewyszukany jezyk...

> > - ZATEM PIJ TO KUREWSKIE PIWO Z JEBANEGO ZMROZONEGO KUFLA I ZRYJ TE PIERDOLONE PRZYSTAWKI JESTES TERAZ,DO CHUJA CIEZKIEGO, ZONATY I NIGDZIE, KURWA, NIE WYJDZIESZ! POJALES, SKURWYSYNU!?!?!?
  
 
Laski
  
 
  
 
Kurczaki
  
 
Łociec bede sie żynił. - Mówi młody gazd
- A z kim to synecku?
- A z tom Magdom od Poloków.
- Wiysz co synuś, z niom to ty sie niy mozesz łożynić, bo to twoja
siostra jest. Gazda mioł dużo pola i śwarny chłopok był to se znaloż
nowom dziołche.
- Łociec bede sie żynił. - Mówi młody gazda
- A z kim to synecku?
- A z tom Hankom od Piecucha.
- Wiysz co synuś, nie wiym jak ci to pedzieć, ale z niom to ty tyz sie
nie możesz łożynić, bo to tyz twoja siostra jest.
Gazda sie podłamał, siod pomyśloł i wymyślił. Na końcu wsi miyszko
Andzia, ta łociec na pewno nie doszli.
Ale i tym razem łociec mówi - To tyz twoja siostra jest.
Całkiem załamany gazda siad w izbie. Przychodzi matula:
- A cóz ci to synecku?
Gazda opowiedzioł matce co jak to było z dziołchami i łojcem. Na to matula
- A ni to sie nie przejmuj, przeca to nie twój łociec jest.
  
 
W środku nocy budzi się żona i patrzy ze koło niej nie ma męża
wiec się zrywa z lóżka i idzie do łazienki. W łazience go nie ma. Idzie wiec do stołowego - i tez nie ma. Wchodzi wiec do ubikacji i tam tez dziada nie ma. Poszła wiec do kuchni i patrzy a tam mąż stoi i moczy swoje przyrodzenie w szklance mleka i mówi:
- "pij mleko - będziesz wielki"
  
 
Może się przydać:
  
 
Oto najłatwiejszy quiz pod słońcem.
Plan-minimum to 5 poprawnych odpowiedzi.
Bądź duży i nie oszukuj! Ale nie daj plamy!

1) Jak długo trwała Wojna Stuletnia?
2) Który kraj robi kapelusze Panama?
3) Z jakiego zwierzęcia robi się catgut?
4) W jakim miesiącu Rosjanie obchodzą rocznicę Rewolucji Październikowej?
5) Z włosów którego zwierzęcia zrobiona jest szczotka
wielbłądzia?
6) Nazwa Wysp Kanaryjskich pochodzi od nazwy którego
zwierzęcia?
7) Jak miał na imię król Jerzy VI?
Jakiego koloru jest zięba purpurowa?
9) Skąd pochodzi chiński agrest?
10) Jakiego koloru jest czarna skrzynka w samolocie?

Wszystko zrobione?
A teraz sprawdź odpowiedzi:

1) 116 lat
2) Ekwador
3) z owiec i koni
4) w listopadzi
5) z wiewiórki
6) od psów
7) Albert
szkarłatnego
9) z Nowej Zelandii
10) pomarańczowa, oczywiście

No i jak poszło?
  
 
Jakas panna zdawala w Warszawie egzamin ustny na wyzsza
uczelnie.
Egzamin byl tak ustawiony, ze miala go zdac. Egzaminator zadal
jej pierwsze pytanie
- prosze opisac sytuacje budzetu narodowego po dymisji ministra
finansow, pana Kolodki. -niestety, nic nie wiem na ten temat -
odpowiada dziewczyna
-a co pani wie o aferze Rywina? -niestety nic......
nie wiem nawet kto to jest Rywin.
- no a wie pani, kto pelni obecnie funkcje premiera rzadu
polskiego?
-niestety nie
- a czy slyszala pani o Leszku Millerze
- nie, nigdy nie slyszalam
- Boze, skad pani sie tu wziela
- z Bieszczad.......
Nastala cisza. Egzaminujacy profesor podszedl do okna i
pomyslal...
hmm, a moze by tak to wszystko pierdolnac i wyniesc sie w
Bieszczady
  
 
Trzy kobiety rozmawiają o sposobach na uniknięcie ciąży. Pierwsza mówi:
- "Moja religia nie pozwala mi używać jakichkolwiek metod". Następna przyznaje się do podobnej
sytuacji, ale mówi że wierzy w tzw. "metodę kalendarzową".
Trzecia kobieta mówi:
- "A ja od lat skutecznie stosuję metodę wiaderka i spodeczków!".
Pozostałe panie niezmiernie zaciekawione, proszą o bliższe wyjaśnienia.
- "No cóż, jestem wysoka, mam 189 cm wzrostu. Mój mąż ma tylko 162 cm. Tuż przed stosunkiem stawiam wiaderko na podłodze, dnem do góry. Wchodzi na nie mąż i ... kochamy się na stojąco. Kiedy widzę, że jego oczy robią się wielkie jak spodki - szybko wykopuję wiaderko spod niego...
  
 
Cytaty z Makłowicza Roberta


"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski to nasz wkład w swiatową
kuchnię"

"cebulka rumieni się na patelni jak dziewica przed noca poślubną"

"mięso jest gorące trzeba uważać by nie rozleciało się na atomy"

"piana trzyma się miski jak Rosjanie Kaliningradu"

"sos gestnieje w garnku jak atmosfera wokół dworu angielskiego"

"galaretka stoi twardo jak nasi pod Kirholmem"

"zawsze tak pani wszystko ochoczo bierze do buzi? widać że ma pani wprawę w
lizaniu.."
  
 
Spotkało się w barze dwóch kumpli i opowiadają sobie jak tam im się życie ułożyło. W miarę kolejnych wypijanych browarków tematy robią się "lżejsze" i jeden pyta drugiego
- ty, a robisz czasem to ze swoją żoną ... hmm.. w tę.. drugą dziurkę ?
- no co ty, stary, żeby w ciążę zaszła ???

  
 
SKRUSZONY BACA po 20 latach postanowił pójść do spowiedzi
Księdzoju! Kradłem, mordowałem, gwałciłem ................
Synu ciężkie są Twoje Grzechy........
Qrwa tylko nie synu bo ci ten kiosek rozpierdolę!
  
 
POEMAT O SIKANIU PO PIWIE

Poranek wczesny
Jadę pospiesznym
Wprost do Warszawy
Załatwiać sprawy
Pociąg o czasie
Ja w drugiej klasie
Wagon się kiwa
Piję trzy piwa
Łódź Niciarniana
W pęcherzu zmiana
Pęcherz nie sługa
A podróż długa
Ruszam z tej racji
Do ubikacji
Kto zna koleje
Wie, jak się leje
To, co trzęsie się
W Los Angelesie
Formę osiąga
W polskich pociągach
Wyciągam łapę
Podnoszę klapę
Biada mi biada
Klapa opada
Rzednie mi mina
Trza klapę trzymać
Łokieć, kolano
Trzymam skubaną
Celuję w szparkę
Puszczam Niagarkę
Tryska kaskada
Klapa opada
Fatum złowieszcze
Wszak wciąż szczę jeszcze
Organizm płynną
Spełnia powinność
Najgorsze to, że
Przestać nie może
Toczę z nim boje
Jak Priam o Troję
Chcę się powstrzymać
Ratunku ni ma
Pociąg się giba
A piwo spływa
Lecę na ścianę
Z mokrym organem
Lecąc na drugą
Zraszam ją strugą
Wagonem szarpie
Leję do skarpet
Tańcząc Czardasza
Nogawki zraszam
O, straszna męko
Kozak, flamenco
Tańczę, cholera
Wzorem Astair'a
Miota mną, ciska
Ja organ ściskam
Wagon się chwieje
Na lustro leję
Skład się zatacza
Ja sufit zmaczam
Wszędzie Łabędzie
Jezioro będzie
odtańczam z płaczem
La Kukaraczę
Zwrotnica, podskok
Spryskuję okno
Nierówne złącza
Buty nasączam
Pociąg hamuje
Drzwi obsikuję
I pasażera
Co drzwi otwiera
Plus dawka spora
Na konduktora
Resztka mi kapie
Na skrót PKP
Wreszcie pomału
Brnę do przedziału
Pasażerowie
Patrzą spod powiek
Pytania skąpe
Gdzie pan wziął kąpiel?"
Warszawa, Boże!
Nareszcie dworzec!
Chwilo szczęsliwa
Na peron spływam
Walizkę trzymam
Odzież wyżymam
Ach, urlop błogi
Od fizjologii
Ulga bezbrzeżna
Pociag odjeżdża
Rusza maszyna
Hen w dal
Po szczy...
Po szynach.


  
 
Nie wiem, czy zaglądacie tam czasem, ale to mnie rozwaliło
agent ABW