[131] poprawiona seria po mojemu. - Strona 2

Nie wiedziałem, że taki sprzęt istnieje w Polsce, robi wrażenie mimo ż filmikach tego tak dobrze nie widać.

wklejony i zanitowany ... z perspektywy czasu patrzac wystarczylby chyba tylko zanitowany ... bralem pod uwage ze moze stac pod chmurą dltego byl tez uszczelniony ale nie wiem czy to ma jakies duze znaczenie w szczelnosci przed deszczem w tym wypadku.

A wiec : kiedy montowalem tez silnik nie spawalem tigiem jeszcze, w dodatku mialem do dyspozycji tylko spawanie gazowe, Intercooler jest ale wodny nie powietrze-powietrze.
Rownie dobrze moglem kombinowac z glowica od 132 na ten blok ale nie chcialem, wole zostawic na glowie lanci z wiekszymi zaworami ssacymi seryjnie,jest to wszystko rozwiazane tak jak mi sie podoba i jak mi jest wygodnie - jednym slowem robie to auto pod siebie i dla siebie zeby bylo mi wygodnie je serwisowac w razie potrzeby.
To co komu zalatuje drutem to juz nie mi oceniac.
Nie mam garazu pod domem ani warunkow do dalszej pracy nad autem w tej chwili. Gdybym mial takie cos juz dawno ten samochod bylby skonczony.
Zreszta gdybys widzial co tam jest wogole porobione to byloby by to bardziej "harcorowe" niz myslisz.
Baaardzo duzo rzeczy chce tam zmienic i poprawic ale na to przyjdzie czas.
Nie koncze prac w tym roku ...

tak jak ktoś w tym filmie skomentował "Wściekły jest ten samochód"

przedni pas masz odkręcany?

Cytat:

Wrzuta markerem na pasie przednim wymiata

nie widziales jeszcze maski

menzuramenzura : no wlasnie nie. Jest narazie seria z fabryki... Jakos nie mialem potrzeby narazie dotykac tego. Moze z czasem odetne ale nie pali mi sie z tym


[ wiadomość edytowana przez: fiatabarth dnia 2012-05-06 06:41:27 ]

Spoko. Zobaczyłem dokręcane rurska na przedzie, stąd pytanie.
pozdrawiam.

Komentarz słuszny a czemu tak wali co się dzieje?? Zapłon czy podlany za bardzo?

Zapłonu jeszcze nie sprawdziłem ale odswieże temat jako że w tym miesiącu poszło dużo w przód z bardzo złym złem.

Poniosło mnie tutaj z maską - lejce puściły :





Jako że takie rozwiązanie jest bardzo kontrowersyjne i po dłuższym zastanowieniu gdy już emocje puściły i po wylaniu bardzo dużego kubła bardzo zimnej wody na głowę doszło do tego że teraz docelowo wygląda o tak :














Gotowy na sezon w 95%.


[ wiadomość edytowana przez: fiatabarth dnia 2012-05-27 11:42:17 ]

maska jest czarna teraz. Zamalowałem to. Bawie sie troche aerografem i zapewne pozniej wymodze sobie cos konkretnego na zapasowej masce.