[mkV] światła mijania przód nie świecą - nie zespolony

Witam,

w poprzednim poście wiele mi pomogliście i mam nadzieję, że tym razem uda się wszystko samemu naprawić bez odwiedzania mechanika.

Problem dalej stwarzają światła, przód. Już opisuję jak wygląda sytuacja. Całe oświetlenie załączane przez zespolony działa prawidłowo, czyli światła tył, podświetlenie tablicy rejestracyjnej oraz deski. Świeci mi również prawe światło pozycyjne. Niestety brak obu mijania i lewego postojowego z przodu. Światła długie działają OK. Na chwilę obecną przełącznik zespolony mogę śmiało wykluczyć. Najprawdopodobniej winowajcą są wtyczki przy żarówkach, ponieważ poprzedni właściciel porozbierał wtyczki i zostawił zamiast nich same kable, co więcej były podpięte tylko po dwa do każdej z żarówek.

1. Czy mógłby ktoś napisać jaki kolor kabla, do którego wtyku w żarówce powinien przychodzić?
2. Czy kable do świateł wychodzą bezpośrednio ze skrzynki od bezpieczników, czy po drodze jest jeszcze jakaś wtyczka, na której mogę sprawdzić zasilanie?
3. Od czego jest ta wtyczka:



?

Mam ją z lewej strony na podszybiu, analogicznie jak akumulator z prawej, jest ona rozłączona.

Bezpieczniki sprawdzone, okazuje się, ze na bezpiecznikach od świateł mijania nie mam napięcia. Sprawdzalem probowka elektryczną przykładając ją do masy i bezpiecznika. Czy mogę sprawdzić jakoś, czy napiecie dochodzi do skrzynki na właściwe piny?

[ wiadomość edytowana przez: Blady214 dnia 2012-02-21 21:35:57 ]

miałem takie objawy i poszła skrzynka do zrobienia.

-----------------
EscortDriver #893
Preto on Tour
www.youtube.pl/pretoontour

Ok, jutro się tym zajmę i dam znać jakie efekty. Czy nie lepiej, zamiast podpinać przekaźnik pod + i masę, będzie zrobić mostek w miejscu przekaźnika i zobaczyć czy światła zapalą?

Sprawdzałem co mogłem i zepsułem jeszcze bardziej

Przechodząc do rzeczy, przekaźnik od świateł mijania cyka, podłączałem go na krótko do aku.

W skrzynce z przekaźnikami na pinie 30 i 85 mam napięcie.

Zrobienie mostków z 30 i 87 oraz 85 i 86 nie dało żadnego efektu, światła dalej nie świeciły.

Po sprawdzeniu i złożeniu wszystkiego w całość okazało się, że nie mam świateł długich (miałem na nie mijania przepięte) oraz nie świecą się kontrolki od ładowania akumulatora, poziomu oleju, świateł...

Co tym razem zepsułem?

jutro go sprawdze, bo dziś ze względu na brak świateł auto zostało pod blokiem.

jakie mogą być jeszcze objawy przepalenia tego bezpiecznika?

ogólnie większość działa, wycieraczki, radio, pozycyjne przód i tył, kierunki, nie działają ani mijania, ani drogowe przód oraz wszystkie kontrolki poza kontrolką kierunkowskazow

ok, jutro napiszę

Bezpieczniki sprawdzone - są całe.

[ wiadomość edytowana przez: Blady214 dnia 2012-03-01 08:52:03 ]

Cytat:

2012-03-01 11:24:31, Blady214 pisze: Może wtyki przekaźnika w skrzynce mi się przesunęły?

Zawieś to auto do Elektryka a nie szukaj po omacku proste

W skrzynce mogły się przesunąć i przekaźnik mimo że jest w swoim gnieździe nie ma podłączenia. Chyba czeka mnie przekładka skrzynki, którą już mam na zapas

Spróbuję tak zrobić, a jak nie pomoże, to wymiana skrzynki.