Nazwy modeli w innych krajach i wypaśne ruskie fury

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
1. Kiedyś Leszek na "Autoladzie" założył wątek o różnych nazwach modeli w różnych krajach. Ten wątek już dawno zniknął z "Autolady", a ponieważ znalazłem coś w tej sprawie i mamy poza tym forum klubowe, więc pozwolę sobie rozpocząć taki temat - kontynuując to co rozpoczoł kiedyś Leszek.
A mianowicie: czy wiecie, że np. grupa lad 2110/2111/2112 + wszystkie ich modyfikacje przez Estońców jest nazywana "Lada Vega", a nie jak w Polsce, czy u rusków po prostu "Lada 110"? A z kolei w Ameryce ta grupa nazywa się "Alphalina". Albo to co Rosjanie nazywają Caliną w Anglii nazywa się Lada Lotta:). A z kolei w spisie modelarskim z miniaturami samochodów, Max Paransky, który zajmuje się dystrybucją miniatur samochodów opisał Calinę jako "Lada Ava". Sami zobaczcie wchodząc na właściwe strony:
- http://www.conceptcarz.com/folder/vehicle.asp?car_id=2151;
- http://erhan0.sitemynet.com/wallpaper.htm;
- http://flavioaap.vilabol.uol.com.br/carrosdea-z.htm
- http://www.geocities.com/maxparansky/vaz.html
I od razu pytanie: jakie Wy znacie nazwy Ład i w jakich krajach?

2. A jak przy okazji będziecie na stronie http://flavioaap.vilabol.uol.com.br/carrosdea-z.htm, to zwróćcie uwagę na różne samochody. Są tam nowe UAZ-y, GAZ-y, oczywiście łady (z tym że łady to Wy już znacie). Warto zwrócić uwagę na: UAZy 3162, UAZ 3165, GAZy 3103/3104, 3106, 3111, 2217, 2307, 2308, 230810. Dla mnie to jest coś pięknego. Po prostu full wypas.
Miłego oglądania
Miłosz

Łada - najlepsza z najgorszych.
Łado - wróć na polskie drogi!

[ wiadomość edytowana przez: mily_byd dnia 2003-03-02 16:42:05 ]
  
 
ja widziałem jeszcze jakieś kosmiczne nazwy na stronie greckiej
lada hellas.
No i oczywiście nazwa LADA NOVA dla 2105 .
 
 
No i oczywiście "Sputnik" dla "Samary" 1.
A z kolei na modele 2113/2114/2115 estońce mówią "Sagona" podczas gdy oryginalnie po prostu jest to "Samara" 2.
Paweł, tylko co do lada hellas, jak byś mógł, to podaj mi jej adres, please:)
  
 
 
 
Kurcze- nacisnąłem na buźke i wszysko zniknęło:(Ale jeszcze raz
lada hellas- czyli w Grecji
 
 
Cytat:
2003-03-03 16:16:29, pawel_krakow pisze:
Kurcze- nacisnąłem na buźke i wszysko zniknęło:(

Panie Prezesie, w takiej sytuacji zawsze można edytwać (w tym także usunąć) post, jeżeli np. został zdublowany, albo tak jak w tym przypadku, popełniło się jakąś pomyłkę albo coś tam:). Sorki, że pouczam i to w dodatku Prezesa, ale to tylko tak w kwestii przypomnienia:).
Oglądałem podaną przez Ciebie stronę i potwierdzam, że u Greków faktycznie to wszystko jest jeszcze bardziej porąbane, jak na tych stronach co ja podałem. Oczywiście chodzi o modele "dziesiątka", gdzie sedan ma inną nazwę słowną, kombi inną i hat też inną, a przecież oryginalnie ujęte to jest jednym szyldem, a tylko cyfrowe oznaczenie jest inne.

Łada - najlepsza z najgorszych.
Łado - wróć na polskie drogi!

[ wiadomość edytowana przez: mily_byd dnia 2003-03-03 16:57:08 ]
  
 
Dzięki Miły!
Ale ja i tak sięw tym nie orientuję:))
 
 
Witam..)
swego czasu wersje eksportowe 2107, na zachod nosily wdzieczna nazwe Toscana, zdaje sie ze byly najlepiej wyposazone, 5 biegow skrzynie biegow, silniki 1500.. itd. autko w takiej wersji mialo bezdetkowe felgi, , czesto szyberdach, chyba czasem gaz..., opatrzone adekwatna nalepka , na tylnim blotniku z tego co pamietam, napis: Lada Toscana.., egzemplarz ktory mialem uzytkowal przede mną kolega, kiedy w '86 pokazal w Polsce to autko, to Ci co mieli biedne Golfy I, gotowali sie z zazdrosci, pamietacie moze jak biednie wyposazone byly wtedy folksy...
acha, jeszce pamietam, wersje zachodnie 2105 z silnikiem 1200, sprzedawane byly jako Nova Junior
Pozdr Mirek Jankowski
  
 
Aaaa... Przypomniało mi się jeszcze, że (wprawdzie to bardzo dawno temu) dla 2101 obowiązująca nazwa eksportowa to była po prostu Lada 1200. Oprócz tej jednostki produkowano jeszcze 1300, ale ta 1200 była chyba bardziej popularna.
Ale ta 2101, to był dopiero "osiołek". Do stówy w 20 s hehe. Fajnie, że tera już technika trochę się polepszyła i obecnie nowsze konstrukcje (patrz grupa "calina"; "110") mają już osiągi przyzwoite. Ale to już zupełnie inna historia, to o osiągach to tak na marginesie.
  
 
Czesc jestem nowy u was i chcę spytać o brak 'noska' w mojej Samarce 21093 czy to była jakaś specjalna wersja, bo takich Ład jak moja nie widuje się wiele
pozdr
  
 
Cześć!
Pewnie masz dość młodą Samarke i stąd brak noska. Brak noska i zmieniona maska przednia przeszła prawdopodobnie z Formy 21099. Początkowo odróżniały się tym właśnie Samary z silnikami 1500, czyli 21083, 21093. Obecnie produkowane Samary nie mają nosków.
Co do nazw to podczas wizyt w supermarketach można pooglądać katalogi swiec, czy filtrów zachodnich firm i tam znaleźć ciekawe nazwy - Carlota, Diva.
Swoją drogą to widziałem białą Carlote na giełdzie we Wrocławiu, lecz wtedy myślałem, że to fantazja właściciela (4 reflektory, lotka, szyberdach, mała kierownica, ospojlerowanie) - chciał 3200 zł.
Pozdrówka, Krajnik .
  
 
Cytat:
Brak noska i zmieniona maska przednia przeszła prawdopodobnie z Formy 21099



czyli gdyby nie forma, to dalej byłaby z noskami...
  
 
Carlota za 3200????to darmo! To była wersja składana w belgii i tam w te sposób "ulepszana". Ja też ostatnio widziałem na autostradzie pod Wrocalwiem Carlote na wrocławskich numerach , ale czerwoną.
na niemieckiej stronie www.lada-welt.de w dziale "prospekten"mozna sobie jądośc dokładnie oglądnąc.Jest dokładnie taka sama jak opisujesz:)
Paweł
 
 
Auto nie było jednak zbyt zadbane. Korozji nie było, za to dość liczne odpryski lakieru na spojlerach. Właściciel miał 20 - 30 lat i podejrzewam, że nie raz "wyprostował jej wydech" .
Krajnik
  
 
No to podejrzewam,że można sie było "ostro targować" i wziąc ja duuuużo taniej. Teraz chyba nikt na giełdzie nie kupuje auta za takie pieniądze jakich życzy sobie sporzedający:)
 
 
Wtedy miałem Malucha i tylko oglądałem! Auto było dla mnie podejrzane ponieważ myślałem, że to jakaś indywidualna przeróbka rajdowca - tuningowca . A miałem wcześniej na oku inny samochód. Była to biała Samara 2108 1990r. , pierwszy właściciel, przebieg: 27000 km, oryginalne radzieckie opony, narzędzia były jeszcze zawinięte w "tłusty" papier, auto od początku garażowane, oryginalny lakier, słowem autosalon, cena 4300zł (nie było to wtedy dużo, Samary z tego rocznka chodziły w granicach 3000 - 4000 zł). Auto zostało sprzątnięte mi z przed nosa , kupił emeryt , nie mogłem nic zrobić .
Krajnik
  
 
A to mogła być okazja:)
Ale tą druga o której to mozna brac w ciemno:)rzadko sie zdarza trafić LAdę w takim stanie, choc ja widziałem na giełdzie w Krakowie czerwoną samarkę z 1992 za 4 tys. Ale miło było na nia popatrzeć
 
 
Ja tu kurde myślałem, że poznam wasze opinie co do nowych GAZ-ów, UAZów, a tu znowu se znaleźliście temat o tuningowanych fabrycznie samarkach (carlotta itp.). Chyba poproszę o interwencję moderatorów, żeby zrobili porządek z praktykowaniem zmiany wątku w temacie .

Żartuję
  
 
W takim razie, jezeli padlo tu moje imie t przypominam o nazwie Łada RIVA. Taka nazwa anglicy obarczyli 2107. Pamietam, ze przewijaly sie rowniez inne nazwy, ale jakos nie moge sobie przypomniec.

Pozdrawiam.
  
 
Czasem ajk oglądam jakieś opakowania pior wycieraczek to faktycznie głupieję:( Oprocz nazw typu sagona,toscana, carlota pojawiają sie jeszcze fun i wiele innych.