Wahacz ukośny

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie,

Wybiły mi się końcówki od strony kół w tym wahaczu. Wahacz odpowiedzialny jest głównie za ustawienie zbieżności z tyłu.

Cały nowy wahacz z Lemfordera kosztuje około 200pln, czyli 200x2=400 - trochę drogo...

Czy ktoś już to przerabiał? Czy pasuje jakaś końcówka z innego samochodu? W tej końcówce jest gwint wewnętrzny i chyba lewy, chociaż jeszcze sprawdzę, bo może będzie szczęście i będzie prawy, a w tej na drugim końcu lewy. Znalazłem końcówkę z gwintem wewnętrznym od Chryslera Voyagera, ale nie mogę znaleźć danych na temat średnicy i skoku gwintu. Pozostaje jeszcze temat wymiarów stożka, bo on też musi być zgodny.

Proszę o info, jeśli ktoś już z tym walczył.

Pozdrawiam
Wojtek


[ wiadomość edytowana przez: sewcio dnia 2012-05-04 16:40:40 ]
  
 
dobra końcówka jak podpasujesz będzie kosztować z 50 zeta, do tego musisz rozruszać regulacje co też wymaga zabawy/czasu/kasy. Jak dla mnie, to lepiej brać nówki kpl i temat z głowy - bo sie narobisz i nakombinujesz a zaoszczędzisz max z 200 zeta - czy stracony na kombinowanie czas będzie tyle warty?
  
 
czy chodzi ci o cos takiego click ??

mysle ze nie warto kombinowac, patrzac na ceny na allegro mozna kupic urzywane w dobrym stanie juz od 39pln szt.
  
 
Tak, o to chodzi. Używek w takich miejscach, to ja nie montuję... poza tym wątpię, żeby coś, co ma ponad 10 lat było w dobrym stanie...
Rozruszać regulację to dla mnie nie problem, mam palnik i wszystkie potrzebne rzeczy, a zaoszczędzone 200 zeta to dla mnie dzisiaj spora kwota, inaczej nie poruszałbym tematu.

Cytat:
2012-05-05 00:45:03, serek_elite pisze:
czy chodzi ci o cos takiego click ?? mysle ze nie warto kombinowac, patrzac na ceny na allegro mozna kupic urzywane w dobrym stanie juz od 39pln szt.