Kultowe Auta PRL-u - Archiwum 2013 - Strona 149

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
I to trafna odpowiedź
Ja np mogę całować szefostwo DeA za Melkusa - bo to jeden z najlepszych dla mnie modeli w serii. Sachsenring też wyczekany. Podobnie czekam na Iża - bo to mój profil kolekcji.

Natomiast wszelkie Fordy, Mercedesy, BMW, Seaty i inne zachodnie - omijam szerokim łukiem.

Przymusu na zakup nie ma, albo kupuję, albo nie i nie narzekam na serię
  
 
Tojax możesz nie zaśmiecać tego wątku. To nie jest dział handlowy
  
 
Cytat:
2013-12-15 16:07:54, Frdek pisze:
Maslo maslane - hehe No chodzi mi o to zeby sie nie doczepiac o auta ktorych nie chcemy ... kazdy ma inne priorytety wiec DeA musialo wymyslic cos zeby jedna kolekcja spodobala sie wszystkim. Bo jak wiadomo im wiecej kupi, tym wiecej kasy No to jak przypasowac kolekcje do kazdego kolekcjonera ? Dawac to co ludzie chca ... a tak sie najczesciej sklada ze kazdy chce czegos innego. Jeden np. chce miec najwiecej polskiej motoryzacji, inny chce miec auta ktore widzial na drogach ... inny znowu chce fajne egzotyki z sasiadujacych krajow ... a inny Mercedesy wujka itd. ... Podsumowujac ... to nie jest tylko i wylacznie wina DeA ze kolekcja jest zapychana ... po czesci winna jest roznorodnosc profili kolekcji ...

...jak sami wiecie kolekcja DeA wychodzi w kilku krajach, trzeba także zaspokajać potrzeby innych. Stąd być może w serii auta, które u nas były mniej widywane a gdzie indziej częściej. Mnie dziwią także niektóre marki pojazdów w naszej kolekcji. Za przykład wezmę Melkusa, którego nie miałem możliwości zobaczyć "na żywo", pomimo, że żyłem juz w latach 60-siątych ub.w. Ponoć tych pojazdów wyprodukowano ok. 100 szt. - tak więc jaki to kultowy pojazd dla Polaków. Inny przykład to Sachsenring P240, ktorego nie przypominam sobie z polskich ulic.
Cytat:
2013-12-15 16:11:58, QLIG pisze:
I to trafna odpowiedź Ja np mogę całować szefostwo DeA za Melkusa - bo to jeden z najlepszych dla mnie modeli w serii. Sachsenring też wyczekany. Podobnie czekam na Iża - bo to mój profil kolekcji. Natomiast wszelkie Fordy, Mercedesy, BMW, Seaty i inne zachodnie - omijam szerokim łukiem. Przymusu na zakup nie ma, albo kupuję, albo nie i nie narzekam na serię

...Fordów, Mercedesów czy Seatów 850 na pewno było dużo więcej w Polsce niż Melkusów czy Sachsenringów.

P.S. Proszę mnie nie zrozumieć źle - nie mam nic przeciwko wydaniu ich w naszej edycji kolekcji.



[ wiadomość edytowana przez: Piotr1-60 dnia 2013-12-15 18:02:02 ]
  
 
Cytat:
2013-12-15 17:57:14, Piotr1-60 pisze:
...Fordów, Mercedesów czy Seatów 850 na pewno było dużo więcej w Polsce niż Melkusów czy Sachsenringów. [ wiadomość edytowana przez: Piotr1-60 dnia 2013-12-15 18:01:18 ]



Zgadzam się Podejrzewam nawet, że w Polsce nie było żadnego Melkusa ani Saschsenringa
Co nie zmienia tego, że ten pierwszy był przeze mnie najbardziej wyczekiwanym modelem w serii.

[ wiadomość edytowana przez: QLIG dnia 2013-12-15 18:06:09 ]
  
 
Cytat:
2013-12-15 18:02:34, QLIG pisze:
Zgadzam się Podejrzewam nawet, że w Polsce nie było żadnego Melkusa ani Saschsenringa Co nie zmienia tego, że ten pierwszy był przeze mnie najbardziej wyczekiwanym modelem w serii. [ wiadomość edytowana przez: QLIG dnia 2013-12-15 18:06:09 ]

...dlatego napisałem, że ja także nie mam nic przeciwko wydaniu ich w kolekcji - dla mnie to po prostu fajna ciekawostka. Podobnie sprawa ma się z IŻ-em, te pojazdy pamiętam z naszych dróg. (a szczególnie motor z wózkiem bocznym - tej marki )
  
 
A mi sie akurat te Niekultowe podobały. Melkus, Rekord C (choć tego mam z niemieckiego OC), Wartburg Sport czy Merce. Jedynie te VW były totalnie skopane, a na nie miałem też chęć. Nadchodzący model BMW też zakupię, bo takiego nie mam w kolekcji.
  
 
Myślę, ze trzeba przebudzić sroczkę ze snu zimowego i zapytać o kolejny specjal albo zwykłe wydania...
Pozdrawiam
  
 
Sroczka kiedyś pisał że mógłby załatwić żeby gazetki były ciekawsze. A jak na razie nic się nie zmieniło i jest cisza. Też mógłby napisać nam co z tymi gazetkami.
  
 
Dziękuję kol. Piotr/owi/ 1-60 oraz Kadrowcowi za poparcie, ale nie o to chodzi. Uważam, że jeśli wydawca nazwał kolekcję "Kultowe Auta PRL-u", to w jego zamyśle miały być to zapewne auta, które w jakiś szczególny sposób zapisały się w historii polskiej motoryzacji okresu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Stąd prawdopodobnie Warszawa jako "starter" kolekcji, później Syrenki ,Fiaty, Nyski, Żuki, ich liczne odmiany, a w miarę rozrostu serii także auta w tym okresie popularne z krajów sąsiednich, najczęściej widywane na polskich drogach. Bardziej uważam za kultowe auto Cadillac Tow. E.Gierka /mimo, że nikt publicznie o nim do tej pory nie wiedział/, niż wcześniej wymieniane Melkus, Sachsenring, czy ostatnio Iż. Cadillac bardziej /mimo, że jest jedynym w historii PRL autem/ zasługuje na miano kultowego, ze względu na swą historię. Melkus, Sachsenring, Iż,czy choćby P-70 coupe, DKW F-9 cabrio, Wartburgi coupe, Cabrio i wiele im podobnych na 100% zasługują na miano kultowych, ale w swoich krajach. Tak więc nie czepiam się nazwy kolekcji, lecz zgodności jej z założeniami. Kol.Frdek: nie do końca Panda była niespotykanym autem w PRL-u. Mieliśmy ją produkować w Bielsku pod nazwą Fiat "ZERO", ale komuś to przeszkadzało i Fiacik został PANDĄ. Oczywiście był mało popularny u nas, tak jak jego późniejszy "bliźniak" SEAT MARABELLA. Opinię kol. Poldon-a 82 odbieram jako sarkazm;" wszyscy tak, a ja na przekór!" Login ładny, ale wypowiedź nieco niegrzeczna. Co to znaczy "czepiacie się?". My po prostu dyskutujemy. Nie wiadomo, jak długo seria potrwa, więc myślę z uporem maniaka, że powinniśmy sugerować wydawanie modeli aut polskich, prototypów, odmian i takich, których żadna inna firma modelarska nie wypuściła. Uważam też, że to model jest tym decydującym magnesem do zakupu kolekcji, a nie gazetka. Proponuję obejrzeć gazetki z kultowych choćby zza wschodniej granicy, żeby się przekonać, jak daleko nasze odbiegają od tamtych treścią i jakością. Reasumując każdy kraj ma swoje kultowe auta, które wcale kultowymi u sąsiadów nie są i nie powinny się w ich seriach ukazywać. To moje zdanie i będę go bronił. Niektórzy z was mogą mieć inne i ja to uszanuję.
  
 
Tak naprawde to nazwa kolekcji mowi to co kazdy chce uslyszec i kazdy interpretuje ja na swoj sbosob ...

... Tez sie zgadzam ze to model jest magnesem ... ale to jednak kupujemy gazetke ... a model to tylko dodatek ...

... nalezy tez zwrocic uwage ze gazetka i drukowanie tez swoje kosztuje ... dlatego oprocz kosztow produkcji gazetek , transportu i zarobku DeA ... pozostaja koszty produkcji ... ktore w tym przypadku duze byc nie moga ... dlatego tez jest taka a nie inna jakosc ...
... a jak model jest dobry ... to inny jest znowu gorszy ... itd.

Tez dla jednego kultowym moze byc to co posiadal ... a dla drugiego rzadkie pojazdy z bloku wschodniego ...

Osobiscie dla mnie najwiekszym zapychaczem jest IZ Orbita ... ale i tak go kupie bo do profilu nadal mi sie miesci
  
 
Możemy ten temat "wałkować" bez końca, bo każdy ma prawo mieć swoje zdanie, moje jest takie, jak w poprzednim poście. Proszę tylko kol. Frdek mi wyjaśnić , jaki wpływ na koszty ma treść gazetki? Czy w tej samej formie i objętości, zamiast zamieszczania często tekstów i fotografi, nie mających nic wspólnego z samym modelem nie mogłoby być bardziej rozwiniętych informacji i zdjęć dotyczących przedstawionego modelu? W gazetkach kolekcji ze wschodu nie ma innych informacji i fotek, niż te dotyczące samego auta. Koledzy zresztą kiedyś już poruszali ten wątek. Jestem w posiadaniu kilku gazetek od sąsiadów i na nich opieram swoje opinie.
  
 
Cytat:
2013-12-14 17:01:04, camilovesky pisze:
Skoro w Rosji za dwa tygodnie wyjdzie WAZ 1801 Pony to myślę, że nasz Melex to kwestia czasu. Myślę, że mająca wiele wspólnego z naszym krajowym motorsportem Estonia 21 też mogła by być uzasadniona w KAP źródło: rc-forum.ru [ wiadomość edytowana przez: camilovesky dnia 2013-12-14 17:04:58 ]


szczerze wątpie by był popularny w PRL jesli od czasu PRL do teraz nie ma w Polsce żadnego toru wyścigowego.Jesli ma być Estonia 21 to ja bym dał jeszcze Ził 112S.
  
 
Cytat:
2013-12-17 11:13:49, kap21 pisze:
od czasu PRL do teraz nie ma w Polsce żadnego toru



A to ci historia Większej gafy chyba tu nie było

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kartodrom_Bydgoszcz

http://pl.wikipedia.org/wiki/Tor_Kielce

http://pl.wikipedia.org/wiki/Tor_Poznań

Tylko kilka otwartych w latach 70-tych

a obecnie:

http://devil-cars.pl/tor


  
 
Cytat:
2013-12-17 10:50:47, Cadi pisze:
Możemy ten temat "wałkować" bez końca, bo każdy ma prawo mieć swoje zdanie, moje jest takie, jak w poprzednim poście. Proszę tylko kol. Frdek mi wyjaśnić , jaki wpływ na koszty ma treść gazetki? Czy w tej samej formie i objętości, zamiast zamieszczania często tekstów i fotografi, nie mających nic wspólnego z samym modelem nie mogłoby być bardziej rozwiniętych informacji i zdjęć dotyczących przedstawionego modelu? W gazetkach kolekcji ze wschodu nie ma innych informacji i fotek, niż te dotyczące samego auta. Koledzy zresztą kiedyś już poruszali ten wątek. Jestem w posiadaniu kilku gazetek od sąsiadów i na nich opieram swoje opinie.



Kazda gazetke trzeba wydrukowac - tu sa koszty ... a tresc niestety jest jaka jest (Zreszta Sroczka cos wspominal ... pytal sie nas co bysmy chcieli w nich zmienic ... miejmy nadzieje ze dojdzie to do skutku)

A o wlasnym zdaniu ... no dobra ... do tego wlasnie zmierzalem co powiedziales teraz ... kazdy ma wlasne ... i trzeba to zaakceptowac ... Zareagowalem tak na twoj post ... bo wywnioskowalem ze twoj sposob myslenia uwazasz za jedyny sluszny a wszyscy inni sa w bledzie i trzeba ich nakierowac ... zeby wszyscy byli zgodni z twoja interpretacja nazwy kolekcji ... nie obraz sie

Kap21 - jak mogles zapomniec o Torze Poznan ? Nie wybacze ci tego ...
  
 
ale czy Estonia 21 jeździła w PRL-u na tych torach?
  
 
Cytat:
2013-12-17 20:02:27, kap21 pisze:
ale czy Estonia 21 jeździła w PRL-u na tych torach?

Oczywiście, że na tych torach startowała formuła Estonia 21. Jeżdzili w niej m.in. Grzegorz Wozowicz (Automobilklub Rzeszowski), Józef Gutmacher (Automobilklub Szczeciński), Józef Gutmacher, Robert Podolski, Michał Gil (Automobilklub Kielecki), Jerzy Fontański, Bogdan Krachulec (Automobilklub Częstochowski - prywatnie moi znajomi), Wojciech Bełtowski (Automobilklub Krakowski) i jeszcze paru innych kierowców wyścigowych.


[ wiadomość edytowana przez: Piotr1-60 dnia 2013-12-17 20:33:07 ]
  
 
Kolekcjonowaniem modeli samochodów zajmuję się od ponad 50- lat. Początkowo zbierałem wszystko, co się trafiło, albo inaczej - było dostępne. Później kolekcja moja była ukierunkowana na auta, które odnosiły sukcesy na rajdach samochodowych. Za kilka lat po przekazaniu kolekcji starszemu synowi moje zainteresowania zostały ukierunkowane w stronę amerykańskich "krążowników szos". Zawsze kierowałem się logiką w zbieraniu modeli. Myślę, że jako starszy kolekcjoner, mogę służyć Kolegom radą i pomocą, gdyż odnoszę wrażenie, że większość z Was, to młodzi ludzie tak wiekiem, jak i doświadczeniem w kolekcjonowaniu modeli samochodów. Daleki jestem od narzucania swego "jedynie słusznego zdania" innym, aczkolwiek kilku kolegów nie odniosło takiego wrażenia i zgodzili się z moimi opinami. A co do gazetek, to gdyby wychodziły bez modeli, kupował by je znikomy procent odbiorców, gdyż na temat Kultowych Aut PRL-u zostało wydanych kilka ciekawych książek w twardych oprawach,zawierających naprawdę ciekawe treści.
  
 
Oczywiscie moge sie z toba zgadzac ... odnioslem tylko lekkie wrazenie ze cos tam probujesz mi narzucic ...

No oczywiscie jestem mlody wiekiem ... ale na kolekcjonowaniu sie znam ... wiem co chce zbierac ... i wiem co zbieram ... Chodzilo mi tylko glownie o roznice w toku myslenia miedzy roznymi kolekcjonerami ... i nie nazucanie calej winy na DeA ... przeciez nie wrzucali by wszystkiego co popadnie (a tak mowi wielu zbieraczy KAP-u) gdyby trzymali sie jednego z watkow do jakiego pasuje tytul...

... poniewaz dla kazdego inne samochody byly kultowe w PRL-u ... trzeba sie dostosowac do wszystkich ... bo inaczej seria nie wypali ... A to komu sie jaki model podoba to sprawa juz tylko miedzy kolekcjonerami

Gazetki mozna podsumowac tak : Oficjalnie model jest dodatkiem do gazetki ... ale tak naprawde kazdy kupuje sam model a gazetke rzuca w kat ...

PS: Przynajmniej wiem juz dlaczego tak jestes za tym Cadillaciem ... ach te amerykance
  
 
Akurat takiego Cadillaca mam w swojej kolekcji, tylko inny kolor, wersję krótszą i mniej masywną. A tak na marginesie, to koledzy wcześniej zapodali taką propozycję, niż ja na to wpadłem. Byli lepsi ode mnie. I tu mój ukłon w ich stronę. Oczywiście jeśliby taki ukazał się w kolekcji, na pewno bym go nabył. Pozdrawiam i życzę owocnych "zbiorów".

[ wiadomość edytowana przez: Cadi dnia 2013-12-17 23:02:54 ]
  
 
Wiem ... wiem ... ale i tak tego Cadillaca za kultowego nie uwazam ... chociaz mozliwe ze bym go kupil ... ale pod innym katem bo w sumie tez mnie troche amerykanskie interesuja i nawet mam kilka ...

Pozdrowienia z ... polnocy