Maluch 900

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Chcialbym zebyscie pisali w tym temacie o tym ile kosztuje taka przerobka malca oraz co i jak trzeba zrobic. Z gory dziekuje

P.S. Co do naklejek to napisze jutro

Pozdrawiam
  
 
wszystko zależy od wszystkiego

od stanu silnika, od rodzaju chłodnicy, miejsca zamocowania, ilości wiatraków, rodzaju polaczeń do chłodnicy, rodzaju skrzynki biegów itd, itp, a w szczególnosci od dostepu do narzędzi, i maszyn oraz chęci i własnego zaangażowania oraz pomysłowosci, 1100 w malcu wraz z lekkim tuningiem, i remontem silnika i rejestracją wynosi ponad 1500 pln,
wiec tak jak mówie, wszystko zależy od wszystkiego.

PS: własnie zdemolowałem godzine temu felge z prawej tylnej na slajdzie na parkingu ) mam już 3 szt w tym stanie, nie potrzebuje ktoś
  
 
a jakie rozwiązanie było by najlepsze?? jaki silnik z jaka skrzynka biegow, jak zamontowac itp. zeby to mialo rece i nogi, no i oczywiscie zeby za duzo $$$$$$ nie wydac.

Pozdrawiam
  
 
w lędzinach jest do sprzedania maluch 1.1 rocznik 93, za 2 tysiące przerejestrowany na 1.1 itd, obecnie wymieniam w nim pompe wody bo sie zaczyna rozciekac, a jak chcesz samemu robić to musisz liczyć na kwote od ponad 1 do 2 tyś pln z zarejestrowaniem
  
 
a moglbys mi opisac tego malucha?? byc moze bylbym zainteresowany. dalo by sie cos spuscic z ceny??

Pozdrawiam
  
 
Arti2 sprzedaje swoje 1100, czy to ten od Michała (niebieski)?
Ziober widze że masz wiele koncepcji na rajdówkę
Zrób 900ccm może na jakimś treningu uda nam się pasiowi dzwignąć ciśnienie hehe
  
 
niebieski od michała, tylko jego by trza odspojlerowac, odchudzić itd, poza tym jest ok
  
 
Panowie ja śmię twierdzić,że za 1500 za cholere tego nie zrobicie a więc mam pewne doświadczenia w tym względzie(miałem 900 ,1050, a teraz mam 1400cm3 i to wszystko w malanach) i dziele się nimi z wami:
1 silnik min. ok 600zl - do roboty remont to koszt ok 1000zl same
części
2 płyta ok 300 i belka też 300 (chyba że robicie to sami)
3 chlodnica (min 150 i 100 wiatraki)
4podłączenia elektryczne ok 300
5 pozostałe części i robocizna ok 500
6 rejestracja i załatwienia urzędowe ok 400 - 500

jak widzicie nie jest tak kolorowo ,chyba że macie wpizdu czasu i umiecie robić sami przy aucie to zminimalizujecie te koszty, ale jeśli nie macie o tym pojęcia to się tego nie tykajcie bo potem będziecie stękać że nikt wam tego nie chce rejestrować, fakt faktem jest wielu ograniczonych debili diagnostów którym sie w głowie nie mieści że malan może mieć większy silnik niż 700 ale jeśli to się rozpada w czasie jazdy to też nie ma się co dziwoić że nikt pod tym nie będzie chciał się podpisać, to musi być zrobione dobrze i ładnie i to jest gwarancja bezpieczeństwa, pozdrawiam
  
 
tak z ciekawosci to z czego miales silnik 1400cm3 ??
  
 
kaza troche przesadziłeś z cenami potrzebnych części.
Chyba zapomniałeś, że istnieje takie coś jak Auto-złom
  
 
wiecie to wszystko zależy od tego jakie to auto ma być im lepsze części tym mniejsza zawodność nie??? apropos silnik 1400 z uno i dopiero za ok 2 tyg wyjeżdza to autko na ulice teraz jest u lakiernika
  
 
A masz zamiar tym gdzieś startować?
  
 
A no może jakiś supersprint no i uliczne , ale do tego nie wystarczy tylko bestia jeszcze trochę trzeba umieć jeżdzić co by cię zwykły malan nie objechał, no zobaczy się ostatni raz jeżdziłem malanem hm.... nie pamiętam kiedy , a tu człowiek do przednionapędówki przyzwyczajony trzeba się będzie uczyć , pozdro.
  
 
Jak tak patrzę i słysze o niektórych przeszczepach to mam wrażenie że 900 to taka seria jest. Ale się porobiło...
  
 
Jak widać mimo, że produkcja malucha została zakończona 3 lata temu, samochód ciagle ewoluuje. Najpierw evo 1 czyli popularna 900 potem evo 2 czyli silnik umieszczony centralnie a co dalej to wole nie myśleć naped na 4, przednionapedowy kitcar??
  
 
a zastanawiałem się ostatnio jakby się jeździło dużym fiatem, z silnikiem na tyle napędzającym tylne koła
  
 
Daremnie. Byłby strasznie źle wyważony, przód by mocno wynosiło.
  
 
Cytat:
2003-11-06 16:56:19, layer pisze:
Daremnie. Byłby strasznie źle wyważony, przód by mocno wynosiło.



popatrzcie na tzw POLONEZA STRATOS nie wiem jak to sie prowadzilo ale maszyna to jest straszna porusza niebo i ziemie jak to odpalaja to chyba ludzie z promienia 3km go czuja
  
 
Przy takiej mocy podsterowność chyba w tym aucie nie istniała.
A poza tym on miał chyba silnik centralnie
  
 
mówiąc z tyłu miałem na myli niecałkiem centralnie, ale coś takiego jak ma rafałmaxi w maluchu.
Zbuduje więc wpierw malucha takiego jak chce a potem sie wezme za f125o, na poobnej zasadzie, tyle że bez mostu z silnikiem i skrzynia z tyłu