Z cyklu: ustawy Tuska

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ustawa o bratniej pomocy
Tak z ciekawości: lubicie to?

[ wiadomość edytowana przez: Jacenty dnia 2014-03-11 13:02:05 ]
  
 
Może nie Tuska ale też genialna logistyka.
Wkurwienie bierze jak się dostaje list urzędowe i dostarcza go InPost...

Nie długo dojdzie do tego, że na Awizo będzie widniała informacja.

Twoja przesyłka jest do odbioru w TOI-TOI przy ulicy takiej i takiej ale tylko do piątku. W sobotę będzie stał przy Stadionie Narodowym...
  
 
Cytat:
2014-04-22 13:42:14, Ikarus260 pisze:
Może nie Tuska ale też genialna logistyka. Wkurwienie bierze jak się dostaje list urzędowe i dostarcza go InPost... Nie długo dojdzie do tego, że na Awizo będzie widniała informacja. Twoja przesyłka jest do odbioru w TOI-TOI przy ulicy takiej i takiej ale tylko do piątku. W sobotę będzie stał przy Stadionie Narodowym...



Nie ma się co wściekać bo takie są prawa wolnego rynku, to co dla jednych (PP) jest nieopłacalne dla innych (Integer-InPost) jest świetnych źródłem dochodu mimo zaproponowania w przetargu ceny niższej o kilkadziesiąt milionów. Nie ma się co oburzać tylko gratulować pomysłowości. Ja kibicuję In-Postowi i czekam aż skończy się monopol PP na przesyłki do 50g bo PP niby twierdzi, że na nich traci ale jakoś nie jest szczęśliwa z okazji kończącego się okresu ochronnego. Gość z Integera to moim zdaniem jeden z najbardziej wizjonerskich biznesmenów w Polsce a jego Paczkomaty to mistrzostwo świata na których zarabia krocie bo sprzedaje ten pomysł na całym świecie. Jakie znaczenie ma dla Ciebie czy pójdziesz po list do ToiToi czy na PP?Twoja duma na tym nie ucierpi a według mnie w ToiToi poczekasz na odbiór i tak o wiele krócej niż na poczcie gdzie niby są kody kreskowe i czytniki ale list i tak leży w zielonej albo niebieskiej kuwecie w której trzeba już pogrzebać ręcznie. A w Toi Toi Twój wybór ogranicza się do dwóch możliwości...

  
 
Cytat:
2014-05-12 21:40:54, YeLonkoskY pisze:
... czekam aż skończy się monopol PP na przesyłki do 50g ...


Chłopie, w którym Ty roku żyjesz? Monopol Poczty Polskiej na listy do 50g skończył się z początkiem stycznia 2013 roku.
  
 
Gacolot wie, bo w końcu ma kopertę w Awatarze

Ok, a tak na poważnie to i tak wolę pocztę. Zawsze szedłem w jedno miejsce, a teraz nie wiadomo gdzie trzeba pójść żeby list odebrać.

Kolejna sprawa to terminowość.
Wezwanie do sądu miałem na 27 luty 2014.
Z sądu w Mińsku mazowieckim wyszło pismo miesiąc przed sprawą ( data stempla).
Do InPostu w Warszawie trafiła 2 tygodnie przed sprawą ( i tu potwierdza to stempel).

NiPost powiadomił mnie o przesyłce 5 marca. Odebrałem 6 marca.
Na sprawę się nie zgłosiłem.
Mało tego miałem jeszcze wizytę policji w mieszkaniu rodziców gdzie jestem meldowany, czy tu mieszkam, bo sąd się pyta czemu na sprawy się nie stawiam...
  
 
Cytat:
2014-05-12 22:03:58, Gacolot pisze:
Chłopie, w którym Ty roku żyjesz? Monopol Poczty Polskiej na listy do 50g skończył się z początkiem stycznia 2013 roku.


A to sorry, ja korzystam głównie z kurierów a na poczcie odbieram tylko to co muszę Ale to prawda, żyję w innej rzeczywistości bo budowa domu to trochę inny stan umysłu
  
 
Jakie to polskie...
Wszystko co złe to władza.

Chcieliśmy wolnego rynku to mamy.
Oddanie przesyłek do firmy In-Post jest efektem uwolnienia rynku.
Mi to nie przeszkadza. Już 3 przesyłki z Sądu odebrałem tą drogą.
Odbieram u fotografa 3 km od domu. Poczta mam 7 km od domu i zawsze są tam kolejki, a u fotografa nie ma

I tak dla informacji.
Premier (Rząd) nie jest władzą ustawodawczą tylko sejm i to sejm uchwala ustawy. Rząd jest władzą wykonawczą i wydaje Rozporządzenia, czyli akty wykonawcze do ustaw.

Więc jeśli już na coś narzekamy to warto wiedzieć kto jest za to odpowiedzialnym, a zapewniam Was, ze to nie pan Tusk przeprowadzał przetarg.
  
 
Cytat:
to nie pan Tusk przeprowadzał przetarg


Idealista
A KTO?? Kto w PO zrobi coś wbrew herr Tuskowi? Niestety, jak widzę, w obliczu kiepskich sondaży coraz częściej słyszymy ze strony polityków PO "to nie my" zaraz nam powiedzą, że oni przecież nie rządzili
A na marginesie dodam, że ktoś kto słuchał obu exposee tego premiera, ten wie, kto obiecywał szuflady pełne ustaw
Wracając do sprawy: Poczcie się nie opłaca, bo płaci tu podatki i musi zapewnić zgodność z przepisami i napchać kieszenie prezesów, którzy nie spadli z księżyca na te stołki tylko ktoś ich tam wsadził. Podpowiadam: ktoś związany z władzą, proponuję zatem nie usprawiedliwiać tej władzy, bo jej działania porównać można do ruchliwości przysłowiowego "żyda w pustym sklepie"
  
 
Sprawa uwolnienia rynku pocztowego była podjęta długo przed objęciem władzy przez PO.
Do tej pory obowiązywał okres ochronny dla PP, który już się skończył.
Problemem jest tu nieprawidłowo rozpisany przetarg.

Piszesz o sprzeciwie, Ha, przypomnij sobie pana Ziobro, który mając odrębne zdanie od prezesa, musiał odejść i założyć własną partię. Podobnie jak Palikot musiał odejść z PO.
Tak jest wszędzie.
I nie ma co doszukiwać się na każdym kroku spisku TUSKA.
Niedawno Jareczek oskarżył go, że wywołał powódź by na tym zwiększyć swoje rankingi. Teraz cokolwiek by nie zrobił rząd jest odbierane jako kampania wyborcza
I nie żebym bronił PO, bo jak PiS czy SLD był przy korycie, to podobnie opozycja się zachowywała.

Ja tylko apeluje do Waszego rozsądku. Chyba nie chcecie by była tak jak w Rosji, gdzie podczas debaty TV z ludźmi Putin od tak obiecuje wykonanie drogi, czy też załatwienie mieszkania...