Kręcioł KRRally 11.10 - fotki + relacje :)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jak w temacie...
schwepes tak....
ja nie wiem...


a reszta ?!
  
 
ooo taaakkkk!!!!
  
 
to jest dość ważne bo chodzi o dodrukowanie numerów startowych.. w tym momencie rozumiem że startują 3 osoby:
1.mountez
2.poochaty
3.ja

(4.) być może koniu
  
 
no chłopaki nie wygłupiajcie się!!przyjedzcie i startujcie!!do boju do boju do boju...!!!
  
 
Ja niedam rady chociaz bardzo bym chcial... Robota. Ale przyjade zobaczyc co sie tam dzieje o 14
  
 
ja raczej nie dam rady bo mam zamiar cos jutro grzebac jak tylko bedize pogoda
  
 
ja nie startuje ponieważ mam rozwaloną zwrotnice i nie umiem odkręcić nakrętek na lince ręcznego a bez niego to jak bez nogi
  
 
eno co wy, ale się wykręcacie ja startuje mimo rozwalonych zwrotnic i pękniętego tylnego wahacza.
  
 
tak, potwierdzam chec startu

Cytat:
nie umiem odkręcić nakrętek na lince ręcznego a bez niego to jak bez nogi


ee tam - przeciez i tak zawsze jezdzisz bez recznego
a zwrotnice... to niestotna rzecz w maluchu

ps: bedzie ze mna znajomy fotograf - beda profesjonalne fotki!!!


chociaz na zajezdnie nie trzeba pewnie takiego obiektywu...

[ wiadomość edytowana przez: mountez dnia 2003-10-10 17:17:39 ]
  
 
Cytat:
2003-10-10 10:18:57, lukaszc pisze:
ja nie startuje ponieważ mam rozwaloną zwrotnice i nie umiem odkręcić nakrętek na lince ręcznego a bez niego to jak bez nogi


jak nie masz ręcznego to najlepszy moment żeby nauczyć się nadrzucać auto i też trzymanie go "na lewej nodze" a co do zwrotnic to chyba norma że są wybite, mało który kaszel ma zwrotnice bez luzów
  
 
swieta prawda
  
 
halo halo. ja bede ale o ktorej sie zaczyna? aha i nie bede jezdzil - powod ten sam co na zlocie 27.09 ( trudno. napisczie o ktorej. pozdrowki
  
 
o 10:00 są zapisy
  
 
ja przyjadę, ale nie wiem niestety o której, rano muszę do Dupczyc zapieprzać, a może też na giełdę koło huty. ale z chęcią was pooglądam
  
 
widynek startuj i nie marudź spoznisz sie ale Gadzio tam zakręci swego prezesa i ze spoznieniem ruszysz w trase hehe..
  
 
zobaczę co da się zrobić, ale nie obiecuje że uda mi się przekonac prezesa, ale Widynek z Mountezem pomogli dziś z rozładowaniem opon więc myślę że obejdzie się bez kary za spóźnienie
  
 
Widynek po za tym masz jeszcze nie całe 10 godzin żeby się wyrobić będę trzymał kciuki zebyś zdążył
  
 
wyjeżdżam ok 8:30 dopiero też nie mam ręcznego, więc może jakieś szczegóły dot. tej lewej nogi?? bo dzisiaj coś próbowałem, ale nie mam koncepcji
  
 
przyjedziesz to wytłumaczę
  
 
ale zawijałem dziś boki...
czekam na fotki....!!! od kumpla mounteza...jak widzialem niektore to myslałem czy jeszcze nie szaleć ale sie powstrzymałem bo silnik chyba ledwo zipiał

strata to jedna guma...ale schwepes cos mamrotał ze mi zafunduje

Fajna imprezka...no i schwepes znow wygrał