Morphio"s Frankenstein - Strona 25

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Gold - dokładnie tak, jak mówisz. Cynkowanie elementów karoserii ma o tyle sens, że znacznie wydłuża okres od powstania uszkodzenia do powstania, kolokwialnie mówiąc, dziury Daje po prostu dużo wiecej czasu na interwencję z zaprawką. Za oczywiste uznałem z kolei przy aucie - "maskotce" wykonanie solidnego zabezpieczenia profili, powierzchni wewnętrznych itp zakamarków, a ocynkowanie jest dodatkową barierą - pomocnikiem w powstrzyywaniu korozji.
  
 
no i tyle w temacie dupa cała na szczęście







zastanawiam się czy to robić czy kupić nowa
  
 
Przykry widok....
Czyja wina?
  
 
tych dwóch latarni, które ściąłem
  
 
lod letnie buty i ogien?
  
 
ajć.. a jak przód?

Chyba i prędkość była nie mała, co?
  
 

do kasacji, zmieniaj nadwozie.
przykry widok, przykro mi.
  
 
Dobrze, że Tobie nic się nie stało ale strasznie szkoda auta Kurcze no i tu jest dylemat. Niby łada nie jest jakimś super klasykiem w porównaniu do jakichś maserati, porsche, lancii itp. ale zawsze istnieje ryzyko jakiejś stłuczki mniejszej czy większej. Wydzwonienie ładą nie boli aż tak finansowo ale z drugiej strony dla właściciela jest to taka sama strata. Często zastanawiam się czy posiadając jakąś droższą markę jeździłbym autem równie często jak ładą kiedy jeszcze jeździła . Zgadzam się z Bartkiem trzeba zmienić bude. Za dużo roboty przy tej. Tylko weź tu znajdź teraz 2104...
  
 
Cytat:
2017-02-10 13:12:40, matigamer pisze:
Dobrze, że Tobie nic się nie stało ale strasznie szkoda auta Kurcze no i tu jest dylemat. Niby łada nie jest jakimś super klasykiem w porównaniu do jakichś maserati, porsche, lancii itp. ale zawsze istnieje ryzyko jakiejś stłuczki mniejszej czy większej. Wydzwonienie ładą nie boli aż tak finansowo ale z drugiej strony dla właściciela jest to taka sama strata. Często zastanawiam się czy posiadając jakąś droższą markę jeździłbym autem równie często jak ładą kiedy jeszcze jeździła . Zgadzam się z Bartkiem trzeba zmienić bude. Za dużo roboty przy tej. Tylko weź tu znajdź teraz 2104...


Adrian Miara (Astro) odda swoją 2104 w dobre ręce
  
 
Na allegro jest jedna
Aż płakać się chcę

[ wiadomość edytowana przez: Lasia dnia 2017-02-10 14:41:19 ]
  
 
szkoda


za ile sprzedasz maglownice?


  
 
Lasia co do tej na allegro to jest porazka blacharsko. Ja na upartego zrobil bym ja fakt faktem nie jest to juz wtedy super bezpieczny samochod ale do okazjonalnych podrozy jak moje lady to spoko. Zrobienie jej to będzie koszt ok 5-6 tyś zł u blacharza. Ew jakis janusz zrobi taniej. Gdyby nie to ze niemam kasy i niemam gdzie trzymac to odkupil bym ją od cb i ją zrobił.
  
 
mówiłem ci że mam dla ciebie z serwolenkung
  
 
Cytat:
2017-02-10 17:26:57, Astro2107 pisze:
Lasia co do tej na allegro to jest porazka blacharsko. Ja na upartego zrobil bym ja fakt faktem nie jest to juz wtedy super bezpieczny samochod (...)


Samochód, nawet z takimi uszkodzeniami, naprawiony zgodnie ze sztuką, po naprawie jest tak samo bezpieczny, jak przed zdarzeniem. Jedyne pytanie to tzw. opłacalność... Przy czym jeśli karoseria była faktycznie zdrowa blacharsko, to lepiej zreanimować taką budę, niż pchać się w coś, co jeszcze nie do końca, ale już zgniło.
  
 
Zgadza się ale szkoda 04 bo jest ich mało i trzeba ja jakos uratowac co innego jakby 07 wypadla z drogi ich jest więcej więc budę łatwiej dostać
  
 
Cytat:
Samochód, nawet z takimi uszkodzeniami, naprawiony zgodnie ze sztuką, po naprawie jest tak samo bezpieczny, jak przed zdarzeniem.


Jesteś tego pewien ? Bo ja byłbym ostrożny z takimi tezami. Aż się szwagra po WAT-ie zapytam przy okazji.
  
 
może to znak od najwyższego aby pozostawić temat łady i zakupić coś bardziej przyjaznego użytkownikowi
  
 
@emde - pytaj Pamiętaj tylko, proszę, o kluczowym warunku: zgodnie ze sztuką (a nie, niestety, z dość powszechną praktyką). I sytuacja jest o tyle "kłopotliwa", że przy takiej skali uszkodzeń, to patrząc wyłącznie przez pryzmat finansowy, to taka naprawa jest zupełnie nieopłacalna. Ale patrząc tylko przez aspekt finansów, mikt nie robiłby w Ładzie wiecej, niż tankowanie do pełna

  
 
No tak wycięcie i wstawienie nowego elementu jest no tak jakby przywrócenie auta do stanu z "fabryki". Ale każda naprawa zostawia po sobie ślad. Przy wyciąganiu bez wymiany no to wiadomo przy nast uderzeniu może być gorzej. Ale dorwać dobrą 04 blacharsko to cud więc ...
  
 
W takiej sytuacji ja to bym kombinowal nawet kupić bude 07 i wspawsc sam tylek 04 z dachem nie ruszając konstrukcji podłogowej ZEBY TYLKO uratować COMBI nawet jeżeli koszty były by duże biorąc przykład od kolegi amilew 1011 jak pisał u siebie....... a jednak się podiol wyzwania ,.......

[ wiadomość edytowana przez: Lasia dnia 2017-02-12 01:23:14 ]