PIERWSZY FIAT 125p GTJ - Strona 14

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
Zdradź na prv jak to zrobić bo mi jakoś przez 17 lat nie udało się mimo kilku tytułów Mistrza PL w różnych dyscyplinach motorsportu


A ile przez te 17 lat miałeś spotkań z potencjalnymi sponsorami ?
Ile wysłałeś zapytań ?
Ile osób (potencjalnych sponsorów) zaprosiłeś na prawy fotel ?
JA tylko dwa razy w życiu spotkałem się z przypadkiem , kiedy sponsor sam z siebie zaproponował kasę na starty.
Jeden przypadek to Kurt Viktor - firma Boxys
Drugi przytrafił się mojej osobie...ale był to po prostu zbieg okoliczności.
I byłem w takim szoku, że szczena mi opadła.
  
 
Gregor to nie jest miejsce na tego typu dyskusje, dlatego prosiłem o prv. Możesz mi nie wierzyć ale szukałem i to sporo, efekt jest taki jaki widać
  
 
Widzę że temat hamulców jest wałkowany, to moje skromne trzy grosze do tego. Rajd Polski, OS Mostowice - Młoty przez Spaloną zjazd ok. 12 km, układ hamulcowy to seryjne tarcze wiercone i seryjne zaciski, zero problemów, no może poza miękkim pedałem przed metą. Skoro więc ktoś na amatorskiej imprezie kończy hamulce to coś nie tak z gościem, albo z hamulcami.
  
 
na tych niektórych amatorskich imprezach są odcinki po 10 km prędkości rzędu 160-180 km/h i zdecydowanie więcej szykan, nawrotów i ostrych dohamowań, na normalnym odcinku przez ileś tam zakrętów czasem się tylko lekko hamuje. Ostatnio Czopik swoją skodą S2000 jechał odcinek próby i wykręcił zaledwie o 4s lepszy czas od BMW e30 1.8 niby różnica aut masakryczna ale typowe rajdowe auto nie jest idealne do ciasnych prób gdzie się dużo hamuje lewą, i zwalnia do nawrotów. tu masz film z pokazaniem na pedały jak często się używa hamulca i dlatego jest też wyznaczona prosta po próbie gdzie można je troszkę schłodzić. Chyba dawno nie byłeś na porządnej "amatorskiej" imprezie.


[ wiadomość edytowana przez: Furiosus dnia 2015-08-26 07:00:41 ]
  
 
Cytat:
Gregor to nie jest miejsce na tego typu dyskusje, dlatego prosiłem o prv. Możesz mi nie wierzyć ale szukałem i to sporo, efekt jest taki jaki widać


Fakt...przepraszam
  
 
No.
Trubadurzy ustaleni, garnitur przymierzony, bimber upędzony.
Więc nareszcie udało się znaleźć chwilę czasu i zmontować do końca szybki i drzwi.
Ocynkowane graty dojechały ( koszt to dosłownie kilka złotych, a efekt piorunujący)
Teraz zabrać by się za przednie zawieszenie



... nie wiem czy zdjęcia kiepskiej jakości? czy inny czynnik wpływ miał
  
 
No ślicznie to wszystko wygląda
  
 
Godnie wyszło...
  
 
piękna ta morda na czarno
  
 
Klasa!
Nie wiem, może pytałem - W Classicauto Cup będziesz jeździć w 2016?
  
 
Cytat:
2015-09-18 21:59:18, Rudiger pisze:
Klasa! Nie wiem, może pytałem - W Classicauto Cup będziesz jeździć w 2016?



Tak jest Panie Kolego.
Miał być ostatni tegoroczny start w Kiecach, ale nie zdążyłem, a priorytetem jest zrobienie go na tip top.
  
 
Garaż garażem, a i najstarszego w rodzinie fiacika przewietrzyć trzeba.
Sezon wakacyjny zamykamy tylko tak, i tylko w cudnych Bieszczadach.
Jeszce piękniejsze Bieszczady są już tylko jesienią.

  
 
Pora wrócić do pracy, więc do zamontowanej na samochodzie belki wskoczył silnik ze skrzynią.
Byłem pewien, że tak złożony zestaw za diabła tam nie wcisnę, ale wystarczyło zdemontować głowiczkę wybieraka biegów, i siedzi

Zdjęcia jak zwykle niewyraźne






  
 
Silnik ze skrzynią w samochodzie.

Na dzień dzisiejszy zamontowana została seryjna skrzynia silnika DOHC ze skośnym lewarkiem.
Muszę do niej znaleźć jeszcze rozrusznik.
I tu mile się zdziwiłem. Na aledrogo udało mi się znaleźć nowy ( może drogo bo ~400 zł ) ale kupować trupa i regenerować, to i tak cena taka powstaje.

Prędzej czy później ( kwestia znalezienia oczywiście w dobrych pieniążkach ) znajdzie się w moim wozie skrzynia kłowa, jak przystało.

Teraz pora skrócić i wyważyć wał napędowy dopasowany do seryjnej skrzyni.
Seryjnie wał ze skrzynią spięty jest przegubem elastycznym.

I tu pojawia się moja prośba o Wasze uwagi i przemyślenia.

Przegub ten jest swego rodzaju tłumikiem skrętu, ale zaczyna mnie interesować trochu inne rozwiązanie.
W samochodach " innych producentów "podobnych mocy i podobnych mas, oczywiście w wersjach budowanych do zasuwania, zaobserwowałem iż elementy te spinane są ze sobą za pomocą aluminiowej, bądź stalowej kryzy.
Co sądzicie o takim rozwiązaniu ?

  
 
Cytat:
Na aledrogo udało mi się znaleźć nowy ( może drogo bo ~400 zł ) ale kupować trupa i regenerować, to i tak cena taka powstaje.


Słusznie.
Szukaj od Łady Nivy z przekładnią planetarną.
Nowy w granicach - 450 zł.
Przy małym prądzie kręci jak szalony i nie do zarąbania.
Cytat:
Przegub ten jest swego rodzaju tłumikiem skrętu, ale zaczyna mnie interesować trochu inne rozwiązanie.
W samochodach " innych producentów "podobnych mocy i podobnych mas, oczywiście w wersjach budowanych do zasuwania, zaobserwowałem iż elementy te spinane są ze sobą za pomocą aluminiowej, bądź stalowej kryzy.
Co sądzicie o takim rozwiązaniu ?



http://tuningsport.ru/catalog/kardannye-valy-c-385/

http://tuningsport.ru/catalog/poliuretan-c-23/mufta-kardannogo-vala-elastichnaya-s-poliuretanovymi-sharnirami-vaz-2101-2107/

Tanio i bardzo dobre rozwiązanie.
Mam dojście do tego sklepu.
Poza tym pasuje od mercedesa 190-tki. W wersji diesel
  
 
A czy komuś kiedyś udało się urwać ten przegub? Mówię o nowej części od 132. Mnie się udało urwać półoś i zęby na talerzu, ale nigdy przegub.
  
 
Cytat:
A czy komuś kiedyś udało się urwać ten przegub?


Też sobie o tym pomyślałem, jeździłem i z dwulitrówką i z 1.8 Rovera i nigdy nie miałem problemu z trwałością tego przegubu.
  
 
A no właśnie, dlatego też interesuje mnie ten temat.

Bo jak wspomniałem, obserwowałem i analizowałem to na samochodach o podobnej masie, podobnych mocach, więc co stanowi o zmianie rozwiązania.
Skoro twierdzicie, iż ta część bez problemu wytrzymywała, to może problemem jest dostęp do trwałych, oryginalnych części.
Może zostają już tylko kiepskiej jakości zamienniki, które wysiadają po kilkuset kilometrach.

Faktem jest, że już coraz trudniej kupić coś naprawdę dobrego.
Ten sam temat dotyczy części do samochodów z FSO.
Przekonałem się już sam, że prawdziwymi skarbami są części kupowane od " dziadeczków" którzy niejednokrotnie mają jeszcze oryginalne ponad 40 letnie części, zabezpieczone i przechowywane jak najcenniejsze rzeczy.





  
 
W spiderze rozleciał mi się ten przegub, ale możesz dopasować zbrojony klik
  
 
On się rozpada jak ma swoje lata i zdziadzieje. Robią się pęknięcia poprzeczne i się ukręca w bliskich okolicach śrub.
Ja w swoim nie ukręciłem puki co tego elementu.
Zmieniłem w zeszłym roku na nowy oryginał bo poprzedni miał już właśnie chęci do rozpadnięcia i nie mam problemu. 2 sezony jazdy.
Może na szybsze zużycie mają jakieś kwestie wałów napędowych skracanych albo co.
Parę mm w tą czy w drugą tworzy tu już napięcia.