Nowe 110,111,112 dostępne od ręki.Czy warto kupić? - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nie wiem jak jest z samochodami ale w spożywce (zajmuję się m. in. importami) jak nie masz kompletu dokumentów z Sanepidu czy WIJHARS-u to tez nie oclisz towaru. Czyli towar musi być zgodny z polskimi normami aby podlegał ocleniu.

-----------------
Były
Łada 2105 r.1983
Łada 2101 r.1986
Łada Samara 2109 r.1990
Jest
Wrak Łada 2105 r. 1986
  
 
hehe ładnie
Takie jest pogięte europejskie prawo. Chiceli unii co niektórzy, mamy unię...
A stare trupy, polonezy, golfy, ople .. .. i inne graty jeźdzą .. a nowego auta nie zarejestrujesz

to trzeba zrobić reeksport do rosji i tu je zarejestrować.. a potem jeździc na rosyjskich numerach w kraju
I jesteś nietykalny dla fotoradarów ;p
  
 
W Polsce nie wolno, a w Czechach wolno. O co chodzi, ktoś mi powie?
  
 


Czesi mają więcej oleju w głowie i nie podkładają się pod unie tak jak dziwka w pościeli...
Skoro piszesz, ze można u nich zarejestrować to widocznie nie wprowadzili zakazu rejestracji importowanych na obszar celny aut euro 3.
Trzeba te ładzianki oclić w Czechach (przez jakiś komis puścić).. a potem przerzucić do polski w ramach unii i po temacie.
  
 
Jakie EURO jest wymagane przy pierwszej rej.nowego samochodu,bo nadal stojące łady spełniają EURO 4.
  
 
Obiło mi się o uszy,że rozwiązaniem problemu byłby zakup łady przez podstawionego przybysza zza wschodu który ją tam zarejestruje a później mi ją sprzeda.Czy wiecie coś o tym sposobie?
  
 
nie opłacalne.
aby ja zarejestrowac w rosji musi ja oclic.. wwizeźc do rosji.
potem jąsrzedać tobie ity muysisz ja oclićw polsce.
czyli 2x cło.
cena auta wyrosnie 2,5 -3 razy tyle co w moment zakupu.

prosciej kupic auto w rosji zarejestrować w rosji i jeździć w polsce na rosyjskich numerach rejestracyjnych. (zielona karta i na rok i do przodu)
  
 

jeśli spełniają euro 4 to je normalnie zarejestrujesz, jeśli sa oclone w Polsce (unii) - wszystkie dokumenty sprzedażowe.
  
 
Może to ci pomoże:
oldtimery.com/index.php?option=com_content&view=article&id=174:bez-dokumentow&catid=49:porady-prawne&Itemid=714
  
 
Są nie oclone,nie opłacona akcyza i nie opłacony VAT.Spełniają EURO 4.Marzy mi się zmiana na nową bo jeździ się nią super a używam co dzień.Nowszy współczesny wóz stoi w garażu.
  
 

no to kupujesz na siebie, od obecnego prawnego wlasciciela (sprawdzic to jakei dokuemnty ma, co potwierdza ze jest ich wlascicielem).
wystarczy umowa kupna-srzedazy

i z tym do urzędu celnego, opłąty robisz.
potem ocena / diagnosta - pierwsza rejestracja w polsce i oplatach rejestrujesz.

licz ile to wyjdzie, pojezdzij po urzedach. diagnoste popytaj ktory bedzie robil dokumenty popytaj.
  
 
Dow-Max za 111-kę żąda 4150 EURO tj.17685 zł.,plus cło 10% tj. ok.1700 zł.Czyli w sumie ok. 19 tys. zł.
  
 
Zdecydujesz się na zakup jeśli uda się spiąć i załatwić wszystkie formalności ?
  
 
Cytat:
2016-01-23 17:11:08, emde pisze:
Zdecydujesz się na zakup jeśli uda się spiąć i załatwić wszystkie formalności ?



Parę postów wcześniej kolega napisał, że jest zdecydowany, tylko nie może przeskoczyć formalności.
  
 
Nie zdecyduję się na zakup auta bez prawa rejestracji,który stoi 11 lat i kosztuje 19 tys.zł.
  
 
masz rację, cena za wysoka. To już cena końcowa czy do oclenia?
nikt im tego nie kupi za tyle.
  
 
Może warto kupić na zabytek? Za 20 lat będzie klasyk.
  
 

ok, widzę poniżej , ze to cena z cłem.

z 10-ki klasyka nie zrobisz, nawet w Rosji nie jest ona autem o bogatej reputacji i historii.

Nazwałbym rodzinę 10-11-12 modelem przejściowym od kalsyków (2101-21099) do ład XXI wieku jakim jest granta, kalina, priora i najnowsza Łada Vesta.
  
 
Cytat:
2016-01-26 11:02:08, bartixr pisze:
z 10-ki klasyka nie zrobisz, nawet w Rosji nie jest ona autem o bogatej reputacji i historii.



Dobrze prawisz po prostu nie ma w nich nic porywającego, coś co by przyciągało oko i zainteresowanie, rdzewieją jak inne i psują się tak samo a wygląd nie powala, choć przyznam, że 112 coupe wygląda całkiem atrakcyjnie
  
 
Design rodziny 2110-12 jest "specyficzny", to fakt. Sedan ma trochę kuriozalny tył ale kombiak dla odmiany wygląda całkiem sensownie. Pierwsza lepsza fotka z netu.



Przychylam się generalnie do ostatniego zdania Bartka.