Klima raz działa raz nie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam. no i nowy problem się zrodził. Od jakiegoś czasu zauważyłem, że klima w esperaku zdarza się , że nie włącza się w ogóle. jak zaskoczy to mrozi super jednak po wyłączeniu i ponownej próbie nie chce zagadać. dwa razy tak miałem w ciągu miesiąca. chłodnica i węże i nabicie 2 lata temu miało miejsce. Obstawiał bym elektrykę ale od czego zacząć. bo jeżeli włączę i chłodzi to działa perfekcyjnie. proszę o sugestie
  
 
Może włącznik ???
  
 
i mnie się tak wydaje. gdyby była niesprawna nie zagadała by wcale a nie od niechcenia.. zresztą jak zaskoczy to mrozi okrutnie. a w te upały ciężko bez niej wytrzymać.
  
 
dziś to samo. rano zrobiłem trasę i działała super. mroziła. po południu nie włączyła się wcale jak z dzieckiem jechałem a upał dziś aż strach. muszę do elektryka podjechać
  
 
Kontrolka się zapala? Słychać cyknięcie sprężarki?

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
kontrolka się zapala ale cyknięcia nie słychać wtedy kiedy oczywiście nie zagada. ale jak zagada to mrozi niesamowicie
  
 
Czyli wyłącznik można wykluczyć. Tak się zastanawiam czy czasem nie masz za dużej ilości czynnika w układzie (na co wskazywałoby stwierdzenie że mrozi niesamowicie), i przez to za wysokiego ciśnienia przy którym też sprężarka nie wystartuje. Ale nie wiem czy to słuszny trop.

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
chłodnice i przewody wymieniałem 2 lata temu i wtedy też była nabijana i działała do tej pory bez zastrzeżeń. niedawno zauważyłem , że nie zawsze zaskakuje. nie słychać tego cyknięcia , które zawsze towarzyszyło uruchomieniu no i wtedy oczywiście nie chłodzi wcale. to auto służy mi tak dorywczo raczej choć póki co jest jedynym, które ma klimę dlatego tak chętnie z niego teraz korzystam.
  
 
Nic innego poza czujnikiem ciśnienia czynnika lub niskim ciśnieniem czynnika mi nie podchodzi...

Napełnianie 2 lata temu nic nie znaczy - ja uzupełniam czynnik co roku bo mi ..zaworkiem do napuszczania ucieka i ciśnienie spada (...).

To gówno działa w ten sposób, że jak jest zbyt duże albo zbyt niskie ciśnienie czynnika ..to nie załącza klimy

Niskie ciśnienie + szwankujący czujnik = klima raz działa a raz nie !


Metodą Adama Słodowego (lub w trybie "serwisowym" jak kto woli) ...możesz uruchomić klimę w ten sposób, że podłączasz na krótko sprężarkę do zasilania (trzeba zdobyć odpowiednią wtyczkę pasującą do sprężarki) a z drugiej strony np. do gniazda zapalniczki.
(druciarstwa z kablami nie polecam).

Trzeba jednak wiedzieć co się robi "podczas takiej zabawy" bo można sobie narobić szkód i problemów ...ale "klima działa" (nie idealnie ale działa).

Jest to sposób na znalezienie przyczyny pierwotnego niedziałania - znalezienia usterki ...a nie sposób na naprawienie klimy - bo można narobić szkód !!!!!!!
Należy o tym pamiętać !!!!







[ wiadomość edytowana przez: nawigator5 dnia 2015-07-17 23:45:24 ]