Dziś rano pierwsze skrobanie szybek :))

wychodze przed 7-mą rano z pracy, patrze, a tu auto lekko białe z lodu, próba otwarcia zamka, ale udało się ) mocniejsze włożenie kluczyka i kluczy wszedł i drzwi otwarte ( trza kupić odmrażacz ), Próba rozruchu, wpierw postanowiłem pobudzić akumulator, włączając na kilka sekund swiatła drogowe, po czym wyłączyłem je, zaciągnąłem ssanie, i odpaliłem z guzika, tzn kręcił mi rozrusznik wolniej niż zwykle przez 3 sek, i odpalił bez problemów.
Potem papierosek, i skrobanie dookoła auta szybek, i szybciutko do domciu pod cieplutką kołderke ),
A jak to wygląda u was w mroźny poranek?|

TU FILIP

Sobota, 25 pazdziernik, godzina 07.00

Wychodze z domu zeby jechac do szkoly, jestem na parkingu, patrze a nasz "borewicz" bialy . Podobnie jak Arti: odpalilem, fajeczka, skrobanka.
Niestety na stacji benzynowej okazalo sie ze przymarzł zamek pokrywy korka wlewy paliwa. Dmuchałem, grzałem i sie udalo
Chyba tej zimy bez odmrażacza nie da rady, bo w zeszla zimę czesto zdarzały sie takie hisorie...

hehe, na szczescie nie bede mial problemu ze skrobaniem szybek

Pozdrawiam

No takie są niestety uroki zimy..oprocz smigania bokiem na kazdym winklu to rano niestety trzeba zrobic skrobanke

Mnie tez dopadło ale troche ruchu na swierzym powietrzy to nie tragedia