Kultowe Auta PRL-u i Złota Kolekcja - 2016 - Strona 8

Historyk1985, jak z ciebie taki fan Nysek i konwersjami się zajmujesz, to Nysę węgierskiej policji też pewnie posiadasz?

Jeśli chodzi o Nysę z Welly, to fajnie robi się z nich te dwubarwne mikrobusy ze starych prospektów reklamowych. Najłatwiej przerabiać czerwoną i niebieską welly - duży kontrast z białym i "żywe kolory" przez to

Oto wzory oryginalnych wymalowań z FSD:









Mam też pomysł aby zrobić modele wszystkich Nys komunikacyjnych z tego wątku:

http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=5&t=1183

Temat Nys w regularnej komunikacji (auto)busowej bardzo mnie interesuje

Kolejne numery ZK

Nr 37 - SKODA 1000MB











Nr 38 - TRABANT 601

Widzę po zdjęciach, że zarówno Skoda jak i Trabant mają wady... to z tyłu zawieszenie siadło, to zderzak w trabancie z przodu. Ja bym reklamował jak przyszły pocztą...

ten trabant to ma krzywe kierunkowskazy i wyglądają jak okrągłe, a nie prostokątne, zderzak przedni wykrzywiony, ale zdarzało się jak się człowiek zagapił podczas parkowania, to przedni zderzak tak wyglądał potem

...w Skodzie - gdyby nie fakt, że miała silnik z tyłu, to pomyślał bym, że ma trupa w bagażniku
...a może w tej Skodzie jest silnik z Jelcza i dlatego ma tak ściągnięty w dół tyłek?

...a może ona rusza spod świateł zostawiając za sobą jakieś BMW?

ale tak na serio, to też zdarzały mi się jeszcze bardziej przygniecione modele w KAP - np Żuki A 11B, gdzie koła prawie całe były wgniecione w kabinę. W Żuku "smutku" A05 były "wbite" tylne koła...
...nic nie reklamowałem - modele i tak szły do przeróbki. Tylko było więcej roboty, bo trzeba było kleić podwozie distalem, bo połamane było...

Skoda jest fabrycznie nowa, więc powinna być na gwarancji

DeA powinno odesłać Skodę do autoryzowanego serwisu obsługi w celu usunięcia awarii


Następnie DeA - czyli Dealer naszej Skody powinien wydać odpowiednie zaświadczenie o dokonanej naprawie i o sprawności Skody i możliwości dopuszczenia jej do ruchu.

Wtedy milicja powinna oddać jej zatrzymany dowód rejestracyjny

...jeśli DeA będzie uchylać się od usunięcia fabrycznej usterki, to wówczas należy poinformować ich o tym, że redakcja programu "TURBO KAMERA" z TVN TURBO zostanie niezwłocznie powiadomiona o zaistniałym incydencie

(-) Z wyrazami szacunku
Redakcja czasopisma "Motór"

Jak nie ma fabryki Trabanta, skoro ten w kiosku jest nówką? Powinien być więc na gwarancji

Koncern szajswagena sklejał ostatnie trabanty, więc powinien odpowiadać za ASO

Swoją drogą to te trabanty miały tak przemyślaną trwałość, jak obecnie polityka migracyjna Angeli Merkel

Poza tym Trabant jest tylko po lekkiej obicerce parkingowej - ktoś przysolił tym zderzakiem w ogrodzenie To się wyklepie

Panowie, dostałem informacje od DeAlera samochodów marki Trabant, że jako iż zakupiłem pojazd demonstracyjny (testowy), nie mam prawa narzekać gdyż zapłaciłem za niego kwotę niższą (24,99 zł) niż obowiązuje na "wolnym rynku" (29,99 zł).
Cieszę się więc tym... co mam.

...a może ten "Trabi" przysolił w mojego Wieltona?













zrobiłem tą naczepę praktycznie od zera. Wykonałem ją nie tylko z kartonu, ale i zapałek, wykałaczek i wielu, wielu innych drobiazgów (sprężyny z długopisu, drewnowkręt, śrubki, elementy rejestratora, płytka bakielitowa):













To jest mój największy tak bardzo zaawansowany technicznie model, jaki dotychczas zrobiłem. Siedziałem przy nim ponad 2 tygodnie i wszystko szkicowałem "na oko" bez żadnej instrukcji...

Model na zdjęciach nie jest jeszcze w 100% gotowy... może w 98% jest zrobiony.



Jak się Wam podoba ten mój "współczesny klasyk"?

Dzięki Piotrze

W tej naczepie "wtopiłem" elementy stalowe w kartonowo - drewnianą konstrukcję.

Stalowa blaszka łącząca podnośnik ze skrzynią została wklejona między kolejne warstwy kartonu na łączeniu szkieletu podłogi z przednia ścianą.

"Zawias" łączący tył ramy ze skrzynią, to stalowa tulejka oklejona na około warstwami kartonu
Osią tego "zawiasu" jest drewnowkręt, a 4 cienkie podkładki nałożone na drewnowkręt pełnią rolę łożysk. Tak, że choć 90 % modelu to karton i zapałki, to nigdzie nie trze o siebie papier ani drewno...

Aby skrzynia nie "latała" tak bezwładnie na tym zawiasie, nałożyłem na oś podnośnika 2 sprężynki z długopisu, które lekko "dopychają" skrzynię do ramy. Jeśli lekko pociągnie się skrzynię do góry, to się podnosi... wystarczy lekko zablokować podnośnik i skrzynia jest w pozycji wyładunku...

Oś tylnej burty to wykałaczka, a jej łożyska to słomka po napojach...


Docelowo naczepa będzie "wyładowana" węglem

Już na tylnej burcie dałem wielkie czarne litery z numerami rejestracyjnymi - powiat Tarnowskie Góry - STA

Model jest przystosowany do łączenia z ciągnikami firmy NEW RAY.
Dedykowałem go specjalnie do tego czerwonego Mercedesa Benz Actros


Dokładnie takie ciężarówki widzę często, jak wożą przez moją miejscowość węgiel, więc to dla mnie jest tak codzienny widok, że MUSIAŁEM wręcz zrobić sobie taki model


W planach chciał bym zrobić jeszcze wywrotkę firmy "MEGA" z Nysy oraz naczepę - kontener typu "long" - np "ŻYWIEC 1856"

Ta naczepa z firmy "NEW RAY":



To jest naczepa "krótka", bo ma krótki zwis za ostatnią osią...

Naczepa "długa" ma trochę dłuższy zwis z tyłu: