Witam wszystkich jako całkowity nowicjusz na forum.
Problem z Niva z 2004 roku, benzyna+lpg, lpg STAG założony w grudniu 2016.
Podczas jazdy nagle wystąpiła znaczna utrata mocy, dźwięk silnika jak w "maluchu', zaświeciła się lampa "check engine", po bardzo biednym dojeździe do celu (było niedaleko samochód jakoś jechał) i chwilowym postoju objawy przeszły, lampka oczywiście dalej zapalona. Jednak po przejechaniu ok 10km i kolejnym postoju wszystko od nowa, zarówno na benzynie jak i lpg.
Samochód jedzie ale obroty maks 3tyś, prędkosc 30-40 km/h, po odpaleniu wyraźny zapach "niespalonej" benzyny
Po podłączeniu skanera z allegro za 26 zł
(mini OBDII) wyskoczyły błędy:
P0300, P0302, P0303 - wypadanie zapłonów, 2 i 3 cylinder.
mam nadzieję że to świece, kable lub cewka i to zamierzam sprawdzić w pierwszej kolejności, ale może ktoś miał podobnie i od razu mam się zabrać za co innego, a może to coś z świeżym lpg - od montażu przejechane ok 1500km.
o ile jak sprawdzić świece i kable to wiem, za bardzo co ewentualnie zrobić z cewką jeszcze nie ma pomysłu.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i rady, dodam że jestem całkowitym mechanikiem amatorem.