Jutro po pracy przegląd !!!!!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jutro po pracy jadę na diagnostykę, obawiam sie o amortyzatory i katalizator, no i rzecz jasna nasze wspaniałem hamulce. mam nadzieję że goście pójdą ugodowo, a jak nie to pleas, będzie mógł ktoś przegląd załatwić. Kasę na wymianę amorów będę miał dopiero w grudniu ops:


Trzymajcie kciuki

Pozdr.
  
 
Krzysiek nie martw sie tak bardzo amorkami. Ja jak jechalem na przeglad to tez bylem pelen obaw o amory (seryjne 125 kkm) i o hamulce (koncowki tarcz, kiepskie klocki, recznego nawet nie czuje ze lapie), a tak:
- na szoktesterze wyszlo mi 80% sprawnosci amora (z dupy wyjete - samochod buja sie 3 razy jak go bujniesz)
- hamulce wyszly ok
Tak wiec glowa do gory i trzymam kciuki.
  
 
Cytat:
2002-11-21 21:21:31, Krawat pisze:
Krzysiek nie martw sie tak bardzo amorkami. Ja jak jechalem na przeglad to tez bylem pelen obaw o amory (seryjne 125 kkm) i o hamulce (koncowki tarcz, kiepskie klocki, recznego nawet nie czuje ze lapie), a tak:
- na szoktesterze wyszlo mi 80% sprawnosci amora (z dupy wyjete - samochod buja sie 3 razy jak go bujniesz)
- hamulce wyszly ok
Tak wiec glowa do gory i trzymam kciuki.


Krzysiek może mieć mniej szczęścia...
  
 
a dlaczego? moze bedzie mial wiecej szczescia i np. okaze sie ze jest milionowym klientem stacji obslugi i przeglad + naprawa usterek gratis
  
 
Dzięki za potrzymanie na duchu, jutro wszystko się okaże
  
 


Nie wiem czy już o tym pisałem na Forum czy nie? Niepamiętam... wypadłem z rachuby...
No więc przypomnę jeszcze raz jaki ja miałem przegląd:
Było to jakieś trzy tygodnie temu. Udałem się do stacji diagnostycznej w Wesołej (pod Warszawą) za namową mojego młodszego brata, który jeździł tam swoim ścigaczem - powiedział że wszyscy tuningowcy tam jeżdżą i każdy przechodzi przez przegląd...
Pan z tejże stacji wsiadł do mojej Esperyny, sprawdził czy pedał hamulca sprawnie działa, zbadał jakimś urządzeniem jek świecą mi reflektory, zwrócił uwagę że policja będzie się przyczepiać do moich przyciemnionych kierunków i na tym skończył się przygląd...
A gdzie sprawdzenie stanu zawieszenia? A gdzie kontrola emisji spalin? A co z przyciemnionymi przednimi szybami? hehehe...
Kosztowało mnie to 180pln, gdyż (jak Pan uzasadnił) samochody z gazem płacą więcej...
Przy płaceniu okazało się, że ów Pan był z moim Ojcem w ubiegłym roku na wczasach i nieźle se balowali...
...jaki ten świat mały...
  
 
ŁUKASZ MAM NADZIEJĘ ŻE MI SIĘ UDA I ZOBACZYMY SIĘ W NIEDZIELĘ, DAM JESZCZE ZNAĆ
  
 
I co Krzysiek jak poszło?
  
 
Gładko jak po maśle, choć myślę że przymkneli oko Sam mam zastrzeżenia co do amorków i hamulcy, a i o kata się martwię. Ale jak diagnosta nie widzi problemu to ja tym bardziej


Pozdr. i do zobaczyska na Cargo
  
 
czekam ...na cargo oczywiście
  
 
Cytat:
Nie wiem czy już o tym pisałem na Forum czy nie? Niepamiętam... wypadłem z rachuby...
No więc przypomnę jeszcze raz jaki ja miałem przegląd:
Było to jakieś trzy tygodnie temu. Udałem się do stacji diagnostycznej w Wesołej (pod Warszawą) za namową mojego młodszego brata, który jeździł tam swoim ścigaczem - powiedział że wszyscy tuningowcy tam jeżdżą i każdy przechodzi przez przegląd...
Pan z tejże stacji wsiadł do mojej Esperyny, sprawdził czy pedał hamulca sprawnie działa, zbadał jakimś urządzeniem jek świecą mi reflektory, zwrócił uwagę że policja będzie się przyczepiać do moich przyciemnionych kierunków i na tym skończył się przygląd...
A gdzie sprawdzenie stanu zawieszenia? A gdzie kontrola emisji spalin? A co z przyciemnionymi przednimi szybami? hehehe...
Kosztowało mnie to 180pln, gdyż (jak Pan uzasadnił) samochody z gazem płacą więcej...
Przy płaceniu okazało się, że ów Pan był z moim Ojcem w ubiegłym roku na wczasach i nieźle se balowali...
...jaki ten świat mały...



Łukasz gdzie jest ta stacja diagnostyczna?????
Podaj dokładne namiary.....

Krzysiek a Ty gdzie byłeś???????

Gdzie są jakieś liberalne stacje w Wawie????????
Może ma ktoś gdzieś znajomości???
Ja mam, ale tam gdzie to do tej pory robiłem biorą 300 - 350 zł. za przegląd bez oglądania samochodu - ale to drogo, a moje Esprko nie jest takim trupem ,żeby stosować tak drastyczne środki.....


[ wiadomość edytowana przez: -JACO- dnia 2003-10-21 10:14:01 ]
  
 
U mnie na pierwszym moim przeglądzie rejestracyjnym nie miałem pojęcia co może wyjść. A co wyszło:
1. Sworzeń do wymiany
2. Jeden tylny hamulec działa w 50%
3. Prawa lampa świeci za nisko
... i tyle z moim złomem było złego.
  
 
moja bryka jeszcze nie miala przegladu, dopiero w styczniu pojade na pierwszy przeglad po 5 latach od daty pierwszej rejestracji
  
 
Ale Petersen jak masz auto od początku to raczej wiesz co mu niedomaga/może nie domagać.
  
 
[cytat]
2003-10-21 12:03:38, piotr-ek pisze:
Ale Petersen jak masz auto od początku to raczej wiesz co mu niedomaga/może nie domagać.

nie mam go od poczatku a od ok pol roku ale tak masz racje wiem co jest tak a co nie tak
  
 
Cytat:
2003-10-21 11:12:46, Petersen pisze:
moja bryka jeszcze nie miala przegladu, dopiero w styczniu pojade na pierwszy przeglad po 5 latach od daty pierwszej rejestracji



Pierwszy przegląd po 5 latach? Wydawalo mi sie, ze pierwszy jest po 3, nastepny po 2, a pozniej juz co roku.
  
 
Cytat:
2003-10-21 19:52:38, Zych pisze:
Cytat:
2003-10-21 11:12:46, Petersen pisze:
moja bryka jeszcze nie miala przegladu, dopiero w styczniu pojade na pierwszy przeglad po 5 latach od daty pierwszej rejestracji



Pierwszy przegląd po 5 latach? Wydawalo mi sie, ze pierwszy jest po 3, nastepny po 2, a pozniej juz co roku.


Petersenowi chodzilo zapewne o "jego" przeglad. Pierwszy od posiadania auta
  
 
czy aby napewno?? chodzi mi o przedluzenie rejestracji czyli o tzw badania techniczne a nie o przeglad serwisowy czy gwarancyjny

a moze Wy macie racje juz sam nie wiem
  
 
ja wczoraj pojechałem na przegląd i odprawili mnie z kwitkiem bo
moj tylni prawy chamulec się zastał wiec wczoraj zdjąłem bęben i waktycznie tłoczki stały a w bębnie zero pyłu z klocków wiec rozebrałem złożyłem i
zobaczymy dzisiaj jaki bęzie wynik
  
 
Polecam jak najszybciej wymienić tłoczek. Koszt niewielki, a będziesz miał spokój, tym bardziej, że idzie zimia, i każde hamowanie to będzie loteria - poleci w lewo, czy w prawo?