Prawdziwie ZIMOWA JAZDA!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dzisiaj doświadczyłem po raz pierwszy w tym roku total zimowej jazdy!!!...wczoraj w nocy "zbierałem" rajdową Mazdę 323 /4x4/ z trasy w Beskidzie Śląskim...nie łyknęli ciasnego zakrętu i wylecieli dobre 30m w las!!!/wszyscy zdrowi na szczęście/...niestety przy załadunku zaginęła tam moja komóra ....spokoju mi to nie dało i dzisiaj wybraliśmy się Esperaczkiem na poszukiwania...w Katowicach ciepły deszczyk, jeszcze w Bielsku-Białej spoko , nawet słońce...wjechaliśmy parę kilometrów w góry a tam min.10cm śniegu na drodze!!!....no i "szarżowaliśmy" 20km/h w porywach na serpentynkach w górę i w dół!...ale jazda!!...widoki piękne bo lasy /liściaste też/ jeszcze zielone mocno a śniegiem pokryte...super! /ale bez "zimówek" nie było szans!!/....przejechaliśmy góry, a tam....grzeje słoneczko, suche drogi, inny świat, inny klimat!! Pięknie było!!
  
 
Ta Mazda to super auto, musieli ostro gnac !

Zima idzie duzymi krokami

Telefon znaleziony ?
  
 
Mazda jest THE BEST....rozmawiałem z nimi...grzali na maksa!!...troszkę źle pilot "opisał" sobie zakręcik przy kontroli trasy i podczas rajdu poszłooooooo!!
a NOKIA /6310i/ ??....JEST THE BEST!!!
Znaleźliśmy!!!...głęboko w glebie,po mroźnej nocy spędzonej w górskim lesie, w wilgotnym śniegu, podeptana przez kilkunastu ludzi "wynoszących" Mazdę /auto stało 2m poniżej poziomu drogi!/....była cała,sprawna z wyjątkiem ziemi,trawy i innego błota na aparaciku!!
  
 
Cytat:
NOKIA /6310i/ ??....JEST THE BEST!!!



Ogólnie nie przpadam za Nokią, ale dwa lata temu moja żonka dostała taką podstawową 3310.
Ja już zepsułem dwie inne komórki w tym czasie - padły mi dwa akumulatory,a ta Nokia działa i działa (jak króliczek Duracell ). Powoli sam zaczynam się zastanawiać nad Nokią
  
 
JACO!...warto mieć NOKIĘ....szczególnie jakiś model z wyższej półeczki...Kiedyś w pierwszych latach GSM był taki model 1611 /taki "domofonik" /...kosztowało to trochę ale aparat wręcz niezniszczalny był!!!...mimo licznych prób /nieumyślnych oczywista/ totalnej destrukcji telefonu, włącznie z upadkiem z 2 piętra po betonowych schodach, fon działał zawsze i wszędzie!!!....mam do niego taki sentyment, że został w domowym archiwim!...Aha!...Jest w pełni sprawny!!
Pozdrowionka!
  
 
A ja dzisiaj będę śmigał do grodu Kraka na letnich kapciach. Zimy NIENAWIDZĘ!!! A Nokia 6310i. Było kilka działających modeli - 3110, 5110 i właśnie 6310 - tylko, że dopiero po dopracowaniu softu, co poprzednim modelom się nie zdarzało. Baterie za to ma nieporównywalną do żadnej innej. Wytrzymuje spokojnie 1,5 tygodnia bez ładowania, a ładuje się około 2h. A najlepsze w mojej nokii jest to, że mam 90 min (z rozliczaniem sekundowym) gadania za friko
  
 
Nokia rulez, mam juz drugi egzemplarz 5510 (pierwszy skradziono, w chorzowie niedaleko "kukurydzianych 1000 lecia" pod przejsciem kolo zyrafy...) i jeszcze sie chyba nie zawiodlem !
  
 
Ale ostrzegam! 6310i nie ma polifonicznych dzwonków, wygaszacza ekranu, kolorowego telewizorka, kamery, radia, mp3 itp. itd.
  
 
ja mam 6310 i nie narzekam, no moze poza tym ze bateria mi zaczyna padac, ale ja duzo gadam wiec to normalne ale telefon jest swietny a tak poza nawiasen gdzies czytalem ze najlepszym telefonem nokii pod kazdym wzgledem (przydatnosci, funkcji, latwosci obslugi, niezawodnosci itd) jest nokia 6210
  
 
Ta bateria Li-Polymer zaczyna padać??? Szok! A 6310 (6310i) to nic innego jak rozwinięcie 6210, tak, że 90% funkcji to te same funkcje - no może z wyjątkiem profili czasowych, bluetootha, stopera, timera no i dużo lepszego telewizorka.
  
 
no coz nic nie jest wieczne, nawet bateria Li-polymer, ale jak sie duzo rozmawia (bardzo) to takie sa skutki, poza tym masz racje co do 6310 ze to rozwiniecie 6210+kilka bajerow, nawet wymiary maja te same
  
 
No i Nokia przedstawiła następcę 6310i