Butla sie kurczy (!?)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tankując gazik do pełna do pustej butli o pojemności 35 litrów
powinno teoretycznie wejść litrów 28. (80% z 35).

Do połowy września wchodziło zazwyczaj max. 25,5 - 25,8 litra,
co daje wynik około 73% .

Od tego czasu zdarzyło mi sie tankować na sześciu różnych stacjach
i nigdzie nie weszło więcej jak 24,5 litra.

Deczko mnie to drażni, bo przy spalaniu 12,5 - 13,0 na 100 km
muszę tankować częściej niż co 200 km.
(Spala tyle, bo silnik zgubił kompresję na drugim garze - 7 atm.,
poza tym nie jeżdżę delikatnie .)

Czy się coś zapchało (tudzież zatkało),
czy rozregulowało, czy jeszcze nie wiem co?

Poradźcie coś, please!!!
  
 
moze stacja nabija slabiej....
  
 
Albo sie cos porobilo z zaworem na butli i wczesniej odcina doplyw gazu przy tankowaniu?
Ciekaw jestem czy przy dluzszym uzytkowaniu w butli nie osadza sie jakis syf?Moze to bylo odpowiedzialne za takie kaprysy butli???
  
 
A tankujesz jak ci sie zapala rezerwa, czy wyjezdzasz do pelna. Moze czujnik sie przesunal .
  
 
a moze to wina mieszanki.na zime podobno zmieniają proporcje
  
 
tak jak mówi Adam2106.
Moim skromnym zdaniem to albo rozregulował sie zawór na butli i włącza sie przy niższym ciśnieniu, albo w butli masz już troche syfu.
potrafi sie go tam zgromadzić, (tak przynajmniej mówili mi gazownicy co mi instalacje zakładali)
  
 
Na butli sa 2 zaworki - takie srubki. Jeden "przyjmujacy" i drugi "wypuszczajacy" do elektrozaworu. Ostatnio odkrecilem troche ta srubke od tankowania i do butlo 50 wchodzi mi ok 46,5 litra. Zawsze wchodzilo 43 max. Nie jestem pewien czy to jest odpowiedzialne za to i w ten sposob rozwiazane, fakt jest jednak taki ze tyle wchodzi
  
 
Cytat:
2003-10-27 13:01:29, TROLL pisze:
a moze to wina mieszanki.na zime podobno zmieniają proporcje



Owszem, ale poprzedniej zimy wchodziło blisko 26 litrów.

Cytat:
2003-10-27 11:00:36, adam2106 pisze:
Albo sie cos porobilo z zaworem na butli
i wczesniej odcina doplyw gazu przy tankowaniu?
Ciekaw jestem czy przy dluzszym uzytkowaniu w butli nie osadza sie jakis syf? Moze to bylo odpowiedzialne za takie kaprysy butli???



Czyli co? Czyszczenie zbiornika?

Cytat:
2003-10-27 11:00:48, boreg pisze:
A tankujesz jak ci sie zapala rezerwa, czy wyjezdzasz do pelna. Moze czujnik sie przesunal .



Wysuszam zbiornik, kulam sie na benie do gazodajni i tankuję na fulla.
  
 
...żeby nie otwierać nowego tematu zapytam tutaj...
ile Wam wchodzi do butli LPG?? Ja mam butle 42l i na pustą do 38 mi wchodzi... zazwyczaj kolo 36-37 ale to jeszcze dojażdzam do stacji na gazie, mam nową instalacje a gazownik nie widzi w tym nic złego...
  
 
to różnie bywa. ja mam butle 45 litrową a wchodzi mi na pustą butle ok.42 litra.
  
 
Poczytajcie instrukcje. Butle napelnia sie w 80-90% w zaleznosci od konstrukcji instalacji.
  
 
Coprawda nie mam gazu, ale ostanio czytałem na forum auto-moto na gazeta.pl na ktorej wypowiada sie monter instalacji gazowych, ze pojemnosc butli, czyli to w jakim stopniu ma sie napełniac, mozna ustawic. Takze napisal, ze mozna ustawic prawie na 100%.
  
 
Czyli to jednak ten zaworek co myslalem.
  
 
Zaworek na butli (tak jak to napisał soop:przyjmujący i wpuszczający) ogranicza ewentualnie z jaką prędkością gaz zostanie nabity do butli,ponieważ tymi zaworkami ogranicza lub zakręca się wejście lub wyjście do butli.

Np.kiedy spawałem tył,zakręciłem oba te zaworki na butli (wejście i wyjście).
Po spawaniu je odkręciłem,ale za mało,bo gdy pojechałem tankować gaz,to 10l wchodziło mi 10min..
Za mną ustawiła się ogromna kolejka i każdy się wkurzał .Ja zgoniłem wszystko na pompę stacji i jak najszybciej stamtąd pojechałem.Odkręciłem tylko zaworek i od tego czasu jest OK
  
 
EUREKA!!!Przeciez metale pod wplywem zimna sie kurcza wiec butla tez!!!


Jestem geniuszem!



Just kidding!
  
 
Pytałem w jednym zakładzie o przyczynę możliwości
tankowania mniejszej ilości LPG niż wynikałoby to z teorii
(u mnie 80% z 35l. = 28l. - w rzeczywistości wchodzi ~24,5l.).

Chłopek oblookał butlę i zawory (raczej pobieżnie)
i stwierdził, że to nie one (zawory) są istotą problemu.
Zalecił zmianę ustawienia zbiornika tzn.
poluzowanie śrub na obejmach opasujących butlę
i jej obrót o około 4 cm na obwodzie
w takim kierunku, aby ta puszka umieszczona na butli
znalazła sie niżej od obecnie zajmowanego położenia.


Czy ktoś, kiedyś, coś w tym temacie?
Co sądzicie? Można samemu zaksperymentować?